Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Stygmaty św. Franciszka odpowiedzią na prośbę Mahometa

    W kościele Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Krakowie-Bronowicach 17 września odbył się odpust parafialny i przywitanie wicekomisarza Ziemi Świętej, o. Dariusz Sambora.

Norbert Polak

Wspólnota parafialna Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Krakowie-Bronowicach obchodziła święto patronalne i przyjazd wicekomisarza Ziemi Świętej. o. Dariusza Sambora.

Wspólnota parafialna Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Krakowie-Bronowicach obchodziła święto patronalne i przyjazd wicekomisarza Ziemi Świętej. o. Dariusza Sambora.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Na początku wydarzenia franciszkanie świeccy, rada parafialna i seminarzyści złożyli podziękowania na ręce jubilata. Następnie przemówienie wygłosił proboszcz świątyni, o. proboszcz Eligiusz Dymowski. Duchowny zauważył, że Krzyż Jerozolimski i stygmaty św. Franciszka z Asyżu łączą się ze sobą w sposób szczególny. - Dzisiaj dwa miejsca szczególne łączą się ze sobą — miejsce w Jerozolimie, bazylika Bożego Grobu, Góra Kalwaria i drugie miejsce w Europie, we Włoszech, góra La Verna. Dwa miejsca związane ze znakiem Zbawienia, jaki każdego dnia czynimy poprzez znak Krzyża. Tam, w Jerozolimie, Chrystus oddał swoje życie za każdego człowieka. Na górze La Verna Swojego wiernego ucznia, św. Franciszka z Asyżu obdarzył darem stygmatów.

    Homilię wygłosił o. Nikodem Gdyk. Podkreślił, że św. Franciszek również ukochał Ziemię Świętą i pragnął nawrócić mieszkających tam pogan. - I być może wówczas Franciszek na ulicach Asyżu widział rycerzy, którzy na płaszczach mieli naszywkę Krzyża Jerozolimskiego. Sam przecież pragnął zostać sławnym rycerzem. I został nim. Chodził po Palestynie bez broni, bez miecza, w poszarpanym habicie przepasanym jedynie sznurem. Wyruszył z myślą, aby nawrócić na wiarę chrześcijańską sułtana Egiptu, a być może ponieść śmierć męczeńską z rąk saracenów. Kapłan stwierdził, że Chrystus w niezwykły sposób po latach od powstania islamu udzielił odpowiedzi na ludzkie potrzeby poznania Boga. - Ukazanie się Chrystusa Ukrzyżowanego w postaci anioła jest być może odpowiedzią na prośbę, którą wcześniej wypowiedział Mahomet. Podczas swojego nocnego uniesienia wyraził pragnienie widzenia Boga. Powiedział, że jak ujrzy Boga twarzą w twarz, to umrze, dlatego mówił: „Przynajmniej w postaci anioła”. I Chrystus Pan ukazuje się jako chwalebny i ukrzyżowany w postaci skrzydlatego serafina, wyciskając w ciele św. Franciszka, który był tak otwarty na islam, bolesne i wyraźne znaki Męki.

    Ojciec Dariusz Sambora dziękował zebranym za przybycie i zaprosił przyjaciół na uroczystą kolację przy świecach. Podkreślił równocześnie, że gdyby nie łaska Chrystusa i współdziałanie z natchnieniem Ducha Świętego jego współbraci, niedane byłoby mu stać się opiekunem Ziemi Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-18 22:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję