Reklama

Kościół

Abp Gądecki: mamy dbać o dobro skrzywdzonych, a nie o wizerunek instytucji Kościoła

- Gromadzimy się tutaj, żeby leczyć się z obojętności, a tym bardziej z lekceważenia krzywdy – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki witając uczestników warszawskiej konferencji „Ochrona dzieci Bożych naszą wspólną misją”.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

wykorzystywanie

ofiary

Episkopat news

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zorganizowały ją: Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich i Konferencja Episkopatu Polski. – Przyjmujemy do serca wezwanie Ojca Świętego Franciszka, żeby nie dbać przede wszystkim o wizerunek instytucji [Kościoła], (…) ale skupić się na dobru skrzywdzonych – zadeklarował hierarcha.

Pochodzący z 20 państw Europy Środkowej i Wschodniej uczestnicy zastanawiają się jak Kościół reaguje na kryzys wykorzystywania seksualnego małoletnich oraz w jaki sposób może on dać nań jeszcze bardziej adekwatną odpowiedź.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita poznański zwrócił uwagę na fragment Ewangelii, w którym Jezus objął dziecko ramionami, przytulił je. – Jego gest jest jednak przejrzysty, pełen ojcowskiej czułości, wolny od dwuznaczności – stwierdził hierarcha.

Podziel się cytatem

Wskazał, że dzieci są „ufne i pokorne, stanowią wzór prostoty dla wszystkich uczniów Chrystusa”. – Jednak te cechy też sprawiają, że dzieci są bezbronne. I dlatego Jezus ostrzega: „Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza” – przypomniał przewodniczący KEP.

- Gromadzimy się tutaj, żeby leczyć się z obojętności, a tym bardziej z lekceważenia krzywdy. Jesteśmy wezwani, aby w każdym skrzywdzonym zobaczyć tego, którego mamy wraz z Jezusem ocalić. Czujmy się posłani jak aniołowie, żeby strzec tych małych sióstr i braci – wezwał abp Gądecki. Dodał, że „kiedy mówimy o «ochronie dzieci Bożych”, to nie ograniczamy tej sprawy jedynie do dzieci w sensie ścisłym. Pamiętamy też o młodzieży, ale również o trochę starszych, niejednokrotnie bezbronnych i zmanipulowanych”. Chodzi również o „sprawy nadużycia władzy, podstępu czy przymusu, także wobec osób dorosłych”; nie tylko „o wykorzystanie seksualne, ale także nadużycia władzy i sumienia”.

Reklama

- Kiedy spotykałem się z pokrzywdzonymi, niejednokrotnie słyszałem historie, w których krzywdę w dziedzinie seksualnej poprzedziła manipulacja mająca na celu uzyskanie bezgranicznego zaufania, a więc także władzy nad życiem człowieka, który wobec takiej manipulacji jest bezbronny. Sprawca – niestety także sprawca w sutannie i koloratce – nierzadko wmawia także skrzywdzonym, że to, do czego ich nakłania i przymusza, nie stanowi żadnego zła i jest czymś właściwym. W ten sposób wykorzystanie seksualne często jest związane z nadużyciem władzy i sumienia, pogłębiając spustoszenie, jakie to przestępstwo czyni nie tylko w psychice, ale i w duszy zranionego człowieka – wyjaśnił metropolita poznański.

Zapewnił, że w Polsce „w Polsce od lat staramy się działać” w dziedzinie ochrony dzieci Bożych. Wymienił koordynatora KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, o. Adama Żaka, powołanego na to stanowisko w 2013 roku, który „rok później, wraz z mającą wielkie zasługi na tym polu panią Ewą Kusz założyli Centrum Ochrony Dziecka, które jest z nami już siódmy rok, inspirując wielorakie działanie w dziedzinie szeroko rozumianej prewencji, a także corocznie kształcąc na studiach podyplomowych przy Akademii Ignacjanum specjalistów w tej dziedzinie. To właśnie oni zaproponowali, aby w każdej diecezji i męskim zgromadzeniu zakonnym był delegat do pierwszego kontaktu z osobami skrzywdzonymi i przyjmowania ich zgłoszeń”. Wyraził opinię, że „przez ostatnie siedem lat delegaci wykonali ogrom pracy, aby skrzywdzeni – dziś już dorośli - zostali w Kościele przyjęci i wysłuchani, a ich krzywda została osądzona zgodnie z prawem”.

Jednak, jak zauważył, „prawny wymiar problemu – choć bardzo istotny – nie jest wystarczający. Dlatego w każdej diecezji i zgromadzeniu zakonnym zostali ustanowieni duszpasterze osób skrzywdzonych – by otoczyć tych, którzy tego pragną, duchową opieką, by Kościół zraniony przestępstwem mógł się także stawać miejscem zdrowienia”. Zaznaczył, że „zranionym oferujemy także pomoc psychologiczną, jednak widzimy, że ten dramat ma także wymiar duchowy”.

Reklama

Podkreślił przy tym, że troska Kościoła obejmuje również sprawcę, gdyż „oskarżony o wykorzystanie seksualne duchowny – także wtedy, gdy jest już skazany – jest często sam w oczekiwaniu na proces i wyrok”. – Samotność rodząca frustrację jest niebezpieczna zarówno dla oskarżonego czy skazanego duchownego, jak i dla jego potencjalnych ofiar. Dlatego stworzyliśmy kolejną funkcję – kuratora duchownych oskarżonych lub skazanych, aby nadzorował te osoby, wymagał od nich zachowania wszystkich nałożonych obostrzeń, ale także wsparł w chwilach depresji czy rozpaczy. Aby nie skupić się tylko na interwencji, ale także na prewencji, został ustanowiony w każdej diecezji odpowiedzialny za nią zespół, złożony z ludzi mających różnorakie zadania na różnych polach. Oprócz wytycznych Konferencji Episkopatu Polski w większości diecezji i zgromadzeń zakonnych zostały przyjęte normy dotyczące dobrych praktyk i zasad prewencji. Wreszcie na poziomie centralnym, zobaczyliśmy, że potrzeba biskupa, pasterza, który będzie znakiem troski Kościoła o osoby skrzywdzone. Dlatego w 2019 roku Prymas Polski abp Wojciech Polak został mianowany delegatem KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży, a przy sekretariacie KEP powstało jego biuro. Biskupi polscy zdecydowali także o powołaniu Fundacji Świętego Józefa KEP, która już od dwóch lat przeznacza duże środki finansowe na działania prewencyjne i edukacyjne, ale także na pomoc pokrzywdzonym tam, gdzie z jakiegoś powodu diecezje lub zgromadzenia zakonne nie są w stanie tego zrobić. Ponadto osoby świeckie założyły inicjatywę „Zranieni w Kościele”, w ramach której działa telefon zaufania dla osób skrzywdzonych, a także zespół terapeutów, prawników i ludzi dobrej woli, którzy są gotowi wesprzeć osoby skrzywdzone” – wymieniał abp Gądecki. Wytłumaczył, że robi to po to, aby „ukazać rozmiar wysiłku Kościoła w Polsce, a także po to, żeby podziękować tym, którzy od lat uczynili wiele dobra w tym zakresie”.

Przyznał, że „proces zmian zawdzięczamy nie tylko wytrwałej pracy wielu ludzi i instytucji Kościoła, ale również naciskowi opinii publicznej, która słusznie domaga się od nas w tej sprawie jednoznacznych postaw i działań. Dlatego przyjmujemy do serca wezwanie Ojca Świętego Franciszka, żeby nie dbać przede wszystkim o wizerunek instytucji, o «zewnętrzną stronę kielicha i misy», ale skupić się na dobru skrzywdzonych”. Istnieje bowiem „niebezpieczeństwo, że te wszystkie instytucje i zaangażowani ludzie uśpią nasze poczucie odpowiedzialności w złudnym poczuciu, że przecież już tyle robimy. Tymczasem zetknięcie się z dramatem osób skrzywdzonych, którego mogłem osobiście doświadczyć wysłuchując szereg osób przed watykańskim szczytem w 2019 roku, ukazuje, że wobec ogromu zranień i wielkiej krzywdy wiele heroicznych wysiłków pozostaje niewystarczających. Odkrywane są nowe dramaty, a ilość spraw, jakie z naszego regionu napływają w ostatnich latach do Kongregacji Nauki Wiary, budziła zdziwienie nawet w tej doświadczonej instytucji”.

- Trzeba też uczciwie uznać, że popełniliśmy wiele błędów, a nawet zaniedbań wobec osób zranionych w Kościele. Takie stanięcie w prawdzie nie powinno nas jednak prowadzić do defetyzmu czy rozpaczy. Trzeba duszpasterskiego nawrócenia, o którym mówi papież Franciszek, zmiany myślenia i działania, w której to przyjęcie dziecka, jego ochrona, a także pomoc skrzywdzonym staną się priorytetem nie tylko dla wybranych osób czy instytucji, ale także dla każdej i każdego z nas – wskazał metropolita poznański.

2021-09-19 16:57

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: więzi z Maryją doświadczamy nie tylko indywidualnie, ale również wspólnotowo

[ TEMATY ]

Poznań

Maryja

abp Stanisław Gądecki

B.M. Sztajner

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

„Mamy w niebie kochającą Matkę, która wie, czego nam potrzeba, a jednocześnie przemożną Królową, która jest w stanie otoczyć nas skuteczną opieką. Tej szczególnej – macierzyńskiej i królewskiej zarazem – więzi z Maryją doświadczamy nie tylko indywidualnie, ale również wspólnotowo; jako wspólnota narodowa” − mówił abp Stanisław Gądecki w poznańskiej katedrze, 2 października.

Metropolita poznański przewodniczył koncelebrowanej Mszy św. poprzedzającej przeniesienie i wprowadzenie kopii obrazu Matki Bożej Łaskawej ze Lwowa do kościoła pw. św. Małgorzaty na Śródce. Wizerunek został poświęcony w kwietniu br. przez abp. Mieczysława Mokrzyckiego we Lwowie dla wiernych miasta Poznania i okolic. W Eucharystii sprawowanej w Dniu Jedności Kresowian uczestniczyli bp Damian Bryl, biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej, członkowie Towarzystwa Przyjaciół Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, Kresowiacy, poczty sztandarowe oraz poznaniacy.
CZYTAJ DALEJ

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach

2025-06-16 09:54

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Vatican Media

Stolica Apostolska zatwierdziła cud eucharystyczny z 2013 r. w Indiach, gdzie w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur (stan Kerala) na konsekrowanej hostii ukazała się twarz Chrystusa. Nuncjusz apostolski zezwolił także na publiczną adorację.

Cud uznano 11 lat po wydarzeniu, a 31 maja br. zostało to oficjalnie ogłoszone podczas Mszy św., której przewodniczył nuncjusz apostolski w Indiach i Nepalu abp Leopoldo Girelli. Wzięło w niej udział ponad 10 tys. osób. Abp Girelli podkreślił, że to, co wydarzyło się w Vilakkannur może być postrzegane jako zaproszenie do pogłębienia wiary w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję