Reklama

Czytamy razem (11)

„Święta z Kalkuty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

6 maja 1978 r., na kilka miesięcy przed swoją śmiercią, papież Paweł VI przyjął Matkę Teresę wraz z siostrami i współpracownikami na prywatnej audiencji. Kiedy jedna z sióstr wręczyła Papieżowi wieniec z róż, ten nałożył go Matce Teresie, mówiąc: „Matko Tereso, czuję się twym niegodnym sługą”.
Kilka lat później Jan Paweł II, po wizycie w Kalkucie, postanowi założyć w Watykanie dom dla chorych i umierających z Rzymu. Dom ten nazwie Darem Maryi. Misjonarki Miłości otworzyły też w Watykanie kuchnię dla rzymskich nędzarzy.
W każde Boże Narodzenie Ojciec Święty udaje się do biednych, żeby usługiwać im osobiście podczas wieczerzy wigilijnej. Założenie misji przy Stolicy Apostolskiej nie tylko wskazało na istnienie ludzi biednych w Rzymie, ale także pomogło zweryfikować stereotyp Watykanu jako oazy wielkiego przepychu i bogactwa.
Zgromadzenie Misjonarek Miłości najszybciej rozwijało się w latach osiemdziesiątych. Tylko w 1981 r. Misjonarki Miłości otworzyły osiem nowych placówek w Indiach oraz siedemnaście w Ameryce, Europie, Australii i Azji, łącznie z domem w Tokio. Będąc w kwietniu 1981 r. w Japonii, Matka Teresa udzieliła poparcia Deklaracji Poszanowania dla Życia, podjętej przez japońskie Stowarzyszenie Życia Rodzinnego. Miesiąc później, 24 maja, biskup Tokio poświęcił nowy dom Misjonarek Miłości w tym mieście. 4 czerwca tego roku Matka Teresa odwiedziła Biały Dom, składając wizytę Ronaldowi i Nancy Reaganom. Bezpośrednio po spotkaniu w Białym Domu otwarto dom dla ubogich i narkomanów w Harlemie. Kilka dni później Matka Teresa była w rządzonej przez komunistów Niemieckiej Republice Demokratycznej, gdzie otworzyła placówkę w Berlinie Wschodnim. Siostry wprowadziły się do małego mieszkania, z którego wychodziły odwiedzać chorych i samotnych. Dwa lata później, w grudniu 1983 r., otworzyły kolejny dom w NRD, tym razem w Karl-Marx-Stadt. Dla Matki Teresy ubóstwo mieszkańców krajów komunistycznych było szczególnie jaskrawe, ponieważ pozbawiono ich dobra najniezbędniejszego ze wszystkich: wieści o miłości Boga do wszystkich ludzi.
W kwietniu 1982 r. Matka Teresa była znowu w Japonii, w Nagasaki, miejscu, gdzie 9 sierpnia 1949 r. zrzucono drugą bombę atomową. 26 kwietnia wezwała świat do modlitwy słowami: „Wszyscy musimy się modlić, by nigdy ludzka ręka nie uczyniła tego, co stało się tutaj”. 14 kwietnia 1984 r., podczas wizyty w Watykanie, gdzie miała prelekcję na temat działalności młodzieży, poinformowała kard. Agostina Casarolego, że pragnie udać się do Chin. Chociaż chiński rząd w zasadzie nie czynił trudności siostrom, to jednak komunistyczne władze poinformowały Matkę Teresę, że w Chinach nie ma ubogich, albowiem o potrzeby obywateli troszczy się rząd. Matka Teresa odpowiedziała, iż niezmiernie cieszy ją to, że w Chinach nie ma ubogich, sądzi jednak, że może znajdą się tam ludzie przygnębieni, którym trzeba wsparcia. Ona i jej siostry chcą przynieść nadzieję przygnębionym. Na to rząd chiński gotów był się zgodzić. Jak się okazało, i biednych nie brakowało w kraju budującym ludziom raj na ziemi.
Po Chinach - 8 lipca 1986 r. Matka Teresa przybyła do Hawany na Kubie, by rozmawiać z prezydentem Fidelem Castro. Dwa dni później w zatłoczonym kościele na przedmieściu Regla ogłosiła z radością dobrą nowinę: wkrótce jej siostry przybędą na Kubę. Powodzenie tego przedsięwzięcia uznano za znak odwilży w stosunkach między Hawaną a Watykanem.
Szczególne trudności przy zakładaniu domów Misjonarek Miłości stwarzał Związek Radziecki. Matka Teresa zwracała się kilkakrotnie do prezydenta Gorbaczowa - bez odpowiedzi. Zgoda nadeszła dopiero po tragicznym trzęsieniu ziemi w 1988 r. w Armenii. Matka Teresa udała się tam z lekarstwami, odzieżą i sprzętem. Wkrótce na terenie byłego Związku Radzieckiego powstało kilkanaście domów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję