Reklama

Ponad granicami

Do Polaków w kraju i za granicą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czcigodni Bracia w Kapłaństwie,
Drodzy Rodacy w kraju i poza jego granicami!

W niedługim czasie, po raz kolejny w naszym życiu, usiądziemy do wieczerzy wigilijnej i przy śpiewie tradycyjnych polskich kolęd będziemy, dzieląc się opłatkiem w gronie najbliższych nam osób, wspominać pamiątkę historycznego narodzenia Syna Bożego w Betlejem Judzkim. Tajemnica Narodzenia Bożego, Jego Inkarnacja - przyjęcie ludzkiej natury - jest znakiem najwyższej miłości Boga do człowieka. Bóg okazuje się być prawdziwym przyjacielem człowieka, rodzi się w ludzkim ciele, aby od tej pory stale towarzyszyć człowiekowi na drogach historii i przemieniać naszą ludzką rzeczywistość potęgą swojej Boskiej wszechmocy.
Wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa w naszym życiu i Jego łaska wzbogacająca naszą - czasem ubogą - doczesność pomagają człowiekowi budować własny los, kierując z nadzieją wzrok ku przyszłości. I choć sens rozwoju historii świata i dzieje poszczególnych narodów zależą głównie od Chrystusa, to jednak człowiek poprzez swoją codzienną pracę włącza się w ogólny bieg historii. Nie sposób odgórnie przesądzić, które wydarzenia dziejowe mają większy, a które mniejszy wpływ i sens, pozostaje nam każde z nich przyjmować z powagą i z jak największym osobistym zaangażowaniem.

Kochani Rodacy!

Żyjecie - przysłowiowo: rozsiani po całym świecie - każdy z Was w innych warunkach rodzinnych i zawodowych. Przebywacie w różnych krajach Europy i świata, żyjąc aktualnymi problemami Waszych „drugich ojczyzn” - innymi w każdym miejscu Waszego zamieszkania. Wiem jednak, że nie tracicie z oczu naszej wspólnej Ojczyzny i nie są Wam obce wyzwania dziejowe, przed którymi stoi Polska i Polacy. Z wiarą i nadzieją patrzycie na zmieniającą się polską rzeczywistość, pragnąc, aby przyniosła ona obiecany postęp i wzrost dobrobytu mieszkających w niej Rodaków.
Boże Dziecię, „które rodzi się w betlejemskiej stajni”, to prawdziwy „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki” (Hbr 13, 8) - „Rządca historii”, obecny tak w życiu indywidualnym wierzących, jak i w momentach dziejowych ważnych dla wielu narodów. Również dziś, kiedy my, Polacy, stoimy u progu wejścia naszej Ojczyzny do grona państw Wspólnoty Europejskiej, wspominamy szczególną obecność Chrystusa i Jego Ewangelii w ponadtysiącletniej historii chrześcijaństwa w Polsce i ponaddwutysiącletniej - w Europie Zachodniej. Tego faktu budowania całych społeczności europejskich przez milenia na Ewangelii Syna Bożego nie sposób pominąć. Nie może i nie powinien zniknąć on ani z naszej świadomości, ani z pamięci dzisiejszych prawodawców zjednoczonej Europy. Czymś więc naturalnym i organicznym jest domaganie się, aby przyszła konstytucja Wspólnoty Europejskiej odwoływała się do tego, co wspólne w jej długoletniej historii, do Boga jako ostatecznej podstawy porządku prawnego i do Dekalogu, w którym zawarte są „granice” porządku i moralności.
Kończący się rok 2003 był rokiem srebrnego jubileuszu wielkiego Pontyfikatu naszego Rodaka, Papieża Jana Pawła II. Jego nieustające wysiłki na rzecz promocji kultury oraz duchowego dziedzictwa Polski i jego znaczenia dla procesu zjednoczenia Europy nie tylko na gruncie ekonomiczno-politycznym, ale też ogromny trud zmierzający do zbudowania Europejskiej Wspólnoty Ducha - są dla każdego Polaka wspaniałym wzorem do naśladowania i chluby. Jesteśmy prawdziwie wdzięczni Bogu za to, co Jan Paweł II wniósł - i nieustannie wnosi - do wspólnego dziedzictwa rodziny państw europejskich. Wzorując się na jego ogromnym zaufaniu w Boską moc Chrystusa, naszego Mistrza, przyjmujemy i my wyzwanie do uświęcania naszego osobistego życia i do budowania naszej przyszłości na Ewangelii Syna Bożego. Jakże wielką aktualnością rozbrzmiewają w tym kontekście słowa ostatniej adhortacji apostolskiej Pastores gregis, która w sposób syntetyczny zarysowuje program osobistego uświęcenia każdego człowieka oraz wszystkich narodów w Chrystusie i na bazie Jego Ewangelii:
„Chrystus jest bowiem samym sercem ewangelizacji. Jej program jest (...) skupiony w istocie rzeczy wokół samego Chrystusa, którego mamy poznawać, ukochać i naśladować, aby żyć w Nim życiem trynitarnym i z Nim przemieniać historię, aż osiągnie swą pełnię w niebiańskim Jeruzalem. Program ten nie zmienia się mimo upływu czasu i ewolucji kultur, chociaż bierze pod uwagę epokę i kulturę, aby możliwy był prawdziwy dialog i rzeczywiste porozumienie. Ten właśnie niezmienny program jest naszym programem na trzecie tysiąclecie.
W Chrystusie, sercu ewangelizacji, mają swój początek wszystkie inne prawdy wiary; z Niego też promieniuje nadzieja dla całej ludzkości. Chrystus jest bowiem światłem, które oświeca każdego człowieka, a ktokolwiek odradza się w Nim, otrzymuje pierwociny Ducha, które umożliwiają mu wypełnianie nowego prawa miłości” (Pastores gregis, n. 27).
Program głębszego poznania Chrystusa po to, aby móc go wciąż bardziej kochać i naśladować, został obrany przez polskich biskupów i kapłanów jako duszpasterski „drogowskaz” na nadchodzący rok. Jako delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji pragnę zachęcić wszystkich duszpasterzy polonijnych oraz wspólnoty Polaków działające poza granicami naszego kraju do włączenia się w nasz wspólny trud poznania tajemnicy Wcielonego Słowa - Jezusa Chrystusa, aby móc Go kochać i naśladować w wyzwaniach, trudnej czasem, naszej codzienności. Niech żarliwość „o sprawy Boże” naszego wielkiego Rodaka Jana Pawła II zapali nas wszystkich do wysiłku na rzecz duszpasterskiego ożywienia. I choć przyszłość niesie nam wiele niełatwych problemów, niech jego zaufanie Chrystusowi, Jedynemu Zbawicielowi, udzieli się każdej wspólnocie polonijnej. Niech nikogo z nas nie zwiedzie pozorna - po ludzku sądząc - słabość i bezbronność Bożego Dziecięcia. Wszak Jego Narodzenie niesie już zapowiedź historycznego zwycięstwa: „Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16, 33b).

Drodzy Rodacy w kraju i za granicą!

Dzielę się z Wami wszystkimi radościami przyjścia na świat Jezusa Chrystusa, naszej Nadziei, i pragnę życzyć każdemu z Was, aby wniósł On tę radość i nadzieję w Wasze codzienne życie. Niech Boże Dziecię, „które nam się narodziło”, będzie Waszą nagrodą za trud świadectwa o Polsce.
Dziękuję za Wasz wysiłek na rzecz „bycia przy Polsce” oraz niesienia Europie i światu świadectwa jej wartości duchowych. Z serca Wam błogosławię.

Boże Narodzenie 2003 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Aby posługa była owocna

2024-05-12 21:00

[ TEMATY ]

święcenia

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Karolina Krasowska

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Kandydaci do święceń rozpoczęli już rekolekcje, które są bezpośrednim przygotowaniem duchowym do przyjęcia prezbiteratu i diakonatu. Prosimy o modlitwę w ich intencji.

W niedzielę 12 maja w kościołach naszej diecezji został odczytany komunikat Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego w sprawie święceń diakonatu i prezbiteratu, w którym Pasterz diecezji nie tylko poinformował wiernych o dacie i miejscu uroczystości święceń, ale też poprosił wszystkich o modlitwę w intencji kandydatów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję