Po raz ósmy do kolegiaty łaskiej przybyli członkowie Kół Różańcowych z naszej archidiecezji, by wspólnie modlić się przed obliczem Matki Boskiej Łaskiej.

Pielgrzymka odbyła się po rocznej przerwie. Zebranych powitał proboszcz kolegiaty. - Jesteśmy tu z racji na niedawne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, by wspólnie się jednoczyć i modlić – mówił ks. kan. Piotr Pirek, przedstawiając także niezwykłego prelegenta – ojca Celestyna Napiórkowskiego. W Franciszkanin wygłosił wykład o Matce Bożej, oparty o jego książkę „Matka – problemy, poszukiwania, perspektywy”. - Jak pogłębiać pobożność Maryi? Papież Paweł VI opublikował adhortację apostolską „Marialis Cultus” (Kult Maryjny) w 1973 roku. Opisał w niej tradycyjną dominującą formę pobożności do Matki Bożej. Papież kładzie akcent nie na kult do Matki Bożej, ale by być pobożnym jak Matka Boża. To jest kierunek do pogłębienia pobożności maryjnej. Być pobożnym jak Matka Boża – mówił o. Napiórkowski.

Następnie wyliczył i opisał osiem form pobożności na wzór Maryi. - Przeżywać tajemnicę Boga jak Maryja, przeżywać tajemnicę Chrystusa jak Maryja zdumiewać się Bogiem jak Maryja, składać ofiarę jak Maryja, być pobożnym jak Maryja, otwierać się na Ducha Świętego jak Maryja, słuchać Słowa Bożego jak Maryja oraz być matką duchową jak Maryja. Co to znaczy przeżywać tajemnicę Boga jak Maryja. W Bogu przeżywamy i jesteśmy. To jest szczęście dla nas. Otwarcie się na wolę Boga. To jest „Fiat” - niech mi się stanie. (…) Przeżywać tajemnicę Chrystusa jak Maryja. Bóg objawił się nam w Jezusie. Jezus zagarnia nas na siebie, stajemy się drugimi Chrystusami. Na jej przykładzie uczymy się jak żyć z Jezusem i dla niego. Dla niej nie było nic ważniejszego niż on. Być jak Maryja dla Chrystusa. Starajmy się z nim i dla niego żyć. Być całkowicie poddanym dla niego. Za jej przykładem staramy się wypełnić to, co dostajemy od Chrystusa. To jest właśnie Maryjność, jej głębia. Możemy mu zaufać. Niech za jej przykładem wszystko będzie skierowane do niego. Panie Jezu, my tak jak pierwsza chrześcijanka, chcemy być cali dla Ciebie. Chcemy otwierać się na Ducha Świętego jak Maryja, słuchać Słowa Bożego jak Maryja, zdumiewać się Bogiem jak Maryja. Ty tez masz za co dziękować Bogu! – przekonywał ojciec Celestyn. - Być matką duchową jak Maryja. Maryja się nią stała nie przez słowa Chrystusa „Oto matka twoja”. Ona była już wcześniej, wypowiadając słowa „fiat”. Wszystko co robiła dla naszego zbawienia, czyniło ją Matką Duchową. Tak samo my możemy być matkami i ojcami duchowymi. Trzeba się starać, modlitwa o nawrócenie grzeszników, to niesłychanie ważna sprawa. Pogłębiać swoją pobożność maryjną to rozwijać swoje macierzyństwo duchowe. I ostatnie - składać ofiarę jak Maryja. Maryja miała swój znakomity udział w ofierze Jezusa. Ludzie proszą, by oddalić od nich ofiarę, cierpienie. Jeśli naprawdę chcemy pogłębić swoją pobożność, to weźmy pod uwagę bezcenną wartość ofiary z Chrystusem i dla Chrystusa – zakończył o. Celestyn Napiórkowski.

Po wykładzie ojca Napiórkowskiego w kaplicy Matki Bożej odbyło się nabożeństwo różańcowe poprowadzone przez kleryków roku propedeutycznego Wyższego Seminarium w Łodzi i ich opiekuna ks. Zbigniewa Wołkowicza. Po zakończonej modlitwie pan Marcin z parafii kolegiackiej podzielił się świadectwem o uzdrowieniu chorej siostry za wstawiennictwem Matki Bożej Łaskiej.

Najważniejszym punktem pielgrzymki była msza święta, której przewodniczył biskup Ireneusz Pękalski. Homilię wygłosił ojciec Celestyn Napiórkowski. - Błogosławieni którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je. Czciciele Matki Bożej, którzy słuchanie Słowa Bożego wynoszą poza godność bożego macierzyństwa. Prosimy Cię, byśmy wiernie naśladowali wzór świętego ojca Maksymiliana. Módlmy się o wierność Maksymilianowi i jego nauce. Twórca Ruchu Światło – Życie ks. Franciszek Blachnicki był zachwycony ojcem Maksymilianem, ale i Soborem Watykańskim II. Łączył jedno z drugim. Była to wierność otwarta. Ojciec Maksymilian był człowiekiem wierności, o czym świadczyła jego dewiza: „Przez Maryję do Chrystusa”. Święty Jan Paweł II odważył się na formułę „Przez Jezusa do Maryi!”. Mówił, że trzeba słuchać Jezusa, by właściwie zrozumieć Maryję (…) „Tego kto do mnie przychodzi, wręcz nie odrzucę”. Albo w innym miejscu: „O cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię”. I w jeszcze innym: „Proście, a będzie wam dane”. Chrystus nie mówi o pośrednikach, tylko zakłada bezpośredniość relacji do siebie każdego z nas. Kochany bracie Maksymilianie. Czy my wystarczająco uwzględniamy nauczanie Pana Jezusa o bezpośredniości w nim? – zakończył homilię ojciec Napiórkowski.

Na zakończenie mszy świętej biskup Ireneusz Pękalski opisał krótko ostatnie chwile życia św. Ojca Pio i bł. Carlo Acitiusa, którzy żyli bardzo mocno charyzmatem maryjnym. Dla wszystkich pielgrzymów wojsko przygotowało gorący posiłek, po którym był czas na koncert na trąbkę i organy. VIII. Archidiecezjalna Pielgrzymka Kół Różańcowych w Łasku zakończyła się wspólnym odmówieniem Koronki do Miłosierdzia Bożego.