Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na manowcach

Czarno rysuje się przyszłość Unii Pracy. Scenariusze są dwa. Trwanie w koalicji z SLD, co oznacza marginalizację aż do niebytu, lub wyjście z sojuszu - wielce prawdopodobny polityczny niebyt. Czyli tak naprawdę - wszystko jedno. No, ale jak się ma takiego lidera jak Marek Pol to trudno, żeby było kolorowo.

Do muzeum

Unici pocieszają się, że w Polsce jest miejsce dla partii lewicowej. My też tak uważamy. Totalny agreement - powiemy z angielskiego. Akuratnie do tego nadają się w sam raz muzea.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słodkie zesłanie

Stało się. Największy w Eurazji pasjonat jednorękich bandytów i admirator wysublimowanych przymiotów intelektualnych Andrzeja Leppera - Jerzy Jaskiernia przestał być szefem Klubu Parlamentarnego SLD. Nie można powiedzieć - walczył mężnie do końca w obronie fotela przewodniczącego. Bronił się rękami i nogami, wierzgał jak koń, ale uległ przeważającym siłom. Na osłodę zaproponowano mu Brukselę (Rzeczpospolita, 20 stycznia). A w Las Vegas nie było miejsca? Z uwagi na pasje byłoby to dla niego właściwsze miejsce.

Nie pił i miał promile

Reklama

A senator SLD Sergiusz P. wcale tego dnia, kiedy skasował cztery auta - było to na początku lipca ub.r. - nie pił, mimo że policyjny alkomat wykazał 1,2 promila alkoholu. Ani pół kielonka nie wychylił, ba - nawet jednej kropli - przynajmniej przed sądem tak się zarzekał (Gazeta Wyborcza, 17-18 stycznia). A alkomat? Po prostu worek papierówek zjadł. A później to już wiadomo - proces fermentacji i promili trochę się zebrało.

Uwzięli się na Beger

Posłance Renacie Beger prokuratura postawiła zarzuty. Najogólniej, chodzi o to, że pisała dużo, a do tego jeszcze to, czego nie mogła pisać, czyli listy z nazwiskami wyborców popierających kandydatkę Samoobrony, choć o tym nie mieli zielonego pojęcia. Posłanka mówi, że jest niewinna, a jej obrońca dodaje, że sprawa ma charakter polityczny (Rzeczpospolita, 20 stycznia). Na upartego można wytoczyć jeszcze cięższe armaty i twierdzić, że chodzi o gwałcenie tak fundamentalnego prawa człowieka, jak wolność słowa.

Kneblowanie krytyków

Leszek Miller znalazł metodę na kneblowanie ust krytykom rządu. Po prostu daje im ministerialne fotele. Tak było z Grzegorzem Kurczukiem (obecny minister sprawiedliwości). Podobnie jest z Józefem Oleksym. Temu za krytykę dostał się fotel wicepremiera oraz teka ministra spraw wewnętrznych i administracji po Krzysztofie Janiku (Gazeta Wyborcza, 21 stycznia). Ludzie, krytykujcie głośno i mocno rząd, to może zostaniecie ministrami!

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję