Reklama

Kościół

Ojciec Jerzy Tomziński – Żywa Legenda Jasnej Góry

Nazywany jest „żywą legendą” i „kroniką Jasnej Góry”, w 2021 r. kończy 103 lata. To Ojciec Jerzy Tomziński – jedyny paulin, który pamięta Jasną Górę z okresu prawie całego stulecia. Nikt dłużej niż on nie mieszkał w jasnogórskim klasztorze. Mówi o sobie, że jest „człowiekiem Jasnej Góry”. Uważa Jasną Górę za swój ukochany dom oraz życiową legitymację i dowód tożsamości. Zna tutaj każdy kamień i każdy kąt - od fundamentów po krzyż górujący z wieży sanktuarium ponad miastem.

[ TEMATY ]

o. Jerzy Tomziński

Mat.prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historyczne spotkania

W swoim długim życiu Ojciec Jerzy osobiście zetknął się z osobami, które dostąpiły chwały ołtarzy, jak św. Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II, bł. kard. Stefan Wyszyński. Za wyjątkowy przywilej uznaje osobiste spotkanie z Ojcem Pio. Nieraz mówi, że jest jak chodząca relikwia, bo spoczęła na nim obdarowana stygmatami dłoń świętego kapucyna z San Giovanni Rotondo, którą mu błogosławił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Jasnej Górze spotkał lub podejmował jako gospodarz tego miejsca różnych gości – od koronowanych głów i prezydentów oraz innych światowych polityków, jak amerykański senator Robert Kennedy, przez wielkich ludzi kultury, jak wybitna pisarka Zofia Kossak – do zwykłych, utrudzonych pielgrzymów. Ale też był świadkiem wizyt w murach Jasnej Góry ludzi najokrutniejszych: zbrodniarza wszechczasów Adolfa Hitlera, gubernatora generalnego Hansa Franka, bezwzględnych nazistów Hermana Göringa i Henricha Himmlera. Bardzo dużo ma do przekazania ten najstarszy w świecie paulin, który przeżył nie tylko Hitlera i Stalina, ale też komunę, z którą zmagał się w powojennej Polsce. Na jego oczach rodziła się Solidarność i wraz z nim Polska rozpoczęła swój marsz ku demokracji.

Między Watykanem a Jasną Górą

Ojciec Jerzy Tomziński dwukrotnie był generałem Zakonu Paulinów, trzykrotnie pełnił funkcję przeora Jasnej Góry. Spotkał się z kilkoma z papieżami: Piusem XII, Janem XXIII, Pawłem VI, Janem Pawłem II, którego znał osobiście już jako biskupa, kardynała, a następnie jako Ojca Świętego, i przyjmował go na Jasnej Górze, a także odwiedzał w Watykanie. Z papieżem Franciszkiem spotkał się w czasie jego pielgrzymki do Polski. Po latach opowiadał, jak to kiedyś jeden z paulinów szczycił się, że zna papieży. A Ojciec wtedy zaczepnie go zapytał, czy papieże również jego znają. W wywiadzie dla mediów wyjaśnił wprost: „W moim przypadku była to relacja w obie strony – ja znałem papieży, ale i oni mnie znali”. We wspomnieniach sięga do faktów z czasów Piusa XII – zdarzyło się np., że na pytanie tego papieża o kard. Stefana Wyszyńskiego przez kilkanaście minut opowiadał o nim po łacinie.

Reklama

Przyjaciel kard. Wyszyńskiego

Ojciec Jerzy należał do najbliższych świadków świętości Prymasa Tysiąclecia. Chętnie wspomina początki tej znajomości. Było to w czasie, gdy ks. Wyszyński, jako nowo mianowany biskup lubelski, w 1946 r., przed otrzymaniem sakry biskupiej, odbywał w klasztorze paulinów kilkudniowe rekolekcje.

Podziel się cytatem

Reklama

Ojciec Jerzy, jako kustosz Jasnej Góry, odstąpił mu swoją zakonną celę i miał okazję dużo z nim rozmawiać. Po latach publicznie wyznał: „Byłem przekonany, że tak właśnie wygląda święty, i chciałem się od niego wszystkiego uczyć, przede wszystkim świętej cierpliwości i ufności Panu Bogu”. Przyznał się, że niejednokrotnie podpatrywał w jasnogórskiej zakrystii, jak kard. Wyszyński całował dłonie kapłana odchodzącego od ołtarza po odprawieniu Mszy świętej. Tak wyrażał miłość do Chrystusa i szacunek dla kapłaństwa.

Reklama

Człowiek medialny

Ojciec Jerzy jest człowiekiem bardzo medialnym. Dzięki jego tekstom i współpracy z różnymi redakcjami, w charakterze rzecznika prasowego, przez dziesiątki lat jasnogórskie wydarzania mogły być relacjonowane na bieżąco, głównie przez Radio Watykańskie, Biuletyn Biura Prasowego Sekretariatu Episkopatu Polski oraz „Niedzielę”, a potem jeszcze przez inne media. Był bardzo aktywnym rzecznikiem. Ojcu Jerzemu również dzisiaj wyjątkowej witalności mogą pozazdrościć nawet ludzie znacznie młodsi. To wspaniały gawędziarz, który z ogromnym poczuciem humoru, pełen wewnętrznego twórczego niepokoju, ze swadą wspomina przeszłość, odsłania wręcz sensacyjne wątki różnych spotkań, nawet wagi państwowej czy kościelnej, w których centrum się znalazł w swoim długim życiu. Ale też nadal śledzi i komentuje bieżące wydarzenia.

Zakonnik blisko ludzi

Ten rozmodlony paulin, mimo zaawansowanego wieku, jest bardzo zdyscyplinowany, przykładnie pilnuje klasztornego rytmu dnia. Świetnie się czuje w zakonnym posłuszeństwie, chociaż dobrze wie, co znaczy wielka władza. W aktywnym funkcjonowaniu nie przeszkadza mu pewne ograniczenie ruchowe.

Podziel się cytatem

Reklama

Nadal przy ołtarzu czy w rozmównicy zakonnej spotyka się z różnymi osobami, również dziennikarzami, których przywiązanie do Ojca Jerzego trwa nieustannie. Niektórzy przychodzą do niego po komentarze, tak jak dawniej to czynili, gdy był rzecznikiem prasowym Jasnej Góry. Wielu ludzi mediów jeszcze pamięta, jak biegał z notesem, uczestnicząc w różnych wydarzeniach i medialnych konferencjach, jak pełen entuzjazmu, gestykulując, przemawiał przed kamerami telewizyjnymi czy mikrofonami radiowymi. Obecnie, chociaż już nieczęsto, to jednak zaskakuje, gdy osobiście pojawia się w różnych miejscach, również poza klasztorem, aby powspominać dawne czasy oraz podzielić się swoją mądrością i doświadczeniem.

Reklama

Dokumentacja życia wyjątkowego człowieka

Reklama

Od kilku lat w różnych spotkaniach – i na Jasnej Górze, i poza klasztorem – nestorowi paulinów towarzyszy z aparatem fotograficznym Marcin Szpądrowski, autor wystawy zatytułowanej „Ojciec Jerzy Tomziński Niepodległy”. Fotoreporter wiernie dokumentuje życie i publiczną aktywność tego wyjątkowego zakonnika. Na ekspozycji możemy zobaczyć pierwsze zdjęcie, które mu zrobił. Są też unikatowe fotografie historycznych maszyn do pisania, które Ojciec Jerzy w 2016 r. przekazał Redakcji „Niedzieli”, gdy już był na zasłużonej emeryturze. Maszyny stanowiły wyposażenie Biura Ojca Jerzego. Teraz są to ważne rekwizyty, pamiętające niesamowite historie. Na tych maszynach m.in. w 1956 r., w wielkiej konspiracji, napisano kilka tysięcy listów skierowanych do wszystkich polskich parafii, z zaproszeniem na Jasną Górę na 26 sierpnia 1956 r., a także przepisano tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, który przygotował prymas Wyszyński podczas internowania w Komańczy. Na wystawie Marcina Szpądrowskiego można zobaczyć fotografie dokumentujące 100. rocznicę urodzin Ojca Jerzego Tomzńskiego, a także kolejne rocznice, czyli 101. i 102. Najnowsze zdjęcia pochodzą z beatyfikacji kard. Wyszyńskiego, a więc z 12 września 2021 r. Spełniło się bowiem marzenie jasnogórskiego zakonnika – jego wielki przyjaciel, Prymas Tysiąclecia, dostąpił chwały ołtarzy. Oczywiście, na beatyfikacji nie mogło zabraknąć Ojca Jerzego. Uczestniczył on osobiście w tej tak bardzo wymodlonej, wytęsknionej uroczystości beatyfikacyjnej.

Tytuł wystawy: ”Ojciec Jerzy Tomziński Niepodległy” bardzo trafnie określa jej głównego bohatera, który jako „żywa kronika” niesie w sobie wiekową historię Polski i historię Kościoła.

2021-11-09 11:39

Ocena: +14 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz o. Jerzego Tomzińskiego

[ TEMATY ]

o. Jerzy Tomziński

Marian Sztajner/Niedziela

O. Jerzy Tomziński dziś świętuje swoje 100. urodziny! Dostojny Jubilat urodził się 24 listopada 1918 r. w Przystajni, małej miejscowości niedaleko Częstochowy.

Przy nazwisku o. Jerzego można dopisywać wiele dookreśleń: legenda Jasnej Góry, inicjator Apelu Jasnogórskiego i peregrynacji kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej po Polsce, wielokrotny generał Zakonu Paulinów i przeor Jasnej Góry, wybitny kaznodzieja i spowiednik, jedyny żyjący w Polsce uczestnik Soboru Watykańskiego II, równolatek odrodzonej Polski, żywa historia XX wieku. Ale najważniejsze z nich wiąże się z pierwszym powołaniem, jakim jest kapłaństwo o. Jerzego, dlatego wśród wszystkich innych musi mocno wybrzmieć – pauliński zakonnik w białym habicie wierny Bogu i Matce Najświętszej.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z Raymondem Naderem

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

DA Emaus

Raymond Nader

W czwartek po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję