Reklama

Z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 32/2004

Archiwum

Katedra w Santiago de Compostela

Katedra w Santiago de Compostela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Anioł Pański” z Papieżem

Reklama

25 lipca Jan Paweł II w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański zwrócił uwagę na trudną sytuację narodów kontynentu afrykańskiego. Oto treść papieskich rozważań:
„Najdrożsi Bracia i Siostry. W tych dniach odprężenia i wypoczynku myśl moja ciągle powraca do dramatycznej sytuacji w różnych regionach świata. Dziś w sposób szczególny chciałbym zwrócić uwagę na tragiczne wydarzenia, które od dłuższego czasu mają miejsce w niektórych krajach umiłowanego kontynentu afrykańskiego.
Od 18 lat północ Ugandy jest wstrząsana nieludzkim konfliktem, który dotyka miliony osób, przede wszystkim dzieci. Paraliżowane strachem i pozbawione jakiejkolwiek przyszłości, zmuszane są często do bycia żołnierzami. Zwracam się do wspólnoty międzynarodowej, do przywódców państw, aby położono kres temu tragicznemu konfliktowi i aby zaoferowano realną perspektywę pokoju całemu narodowi ugandyjskiemu.
Równie niepokojąca jest sytuacja, w której znajdują się ludy zamieszkujące Darfur, graniczący z Czadem zachodni region Sudanu. Nasilająca się tam w ciągu ostatnich miesięcy wojna niesie coraz więcej nędzy, rozpaczy i śmierci. 20 lat ostrych starć przyniosło Sudanowi olbrzymią liczbę zabitych, wypędzonych i uchodźców. Czy można pozostać obojętnym wobec tego? Zwracam się z tym apelem do przywódców politycznych, aby nie zapomniano o tych naszych braciach, tak boleśnie doświadczanych.
Wspólnota chrześcijańska angażuje się, by sprostać tym pilnym potrzebom. W Ugandzie biskupi, wspomagani przez inne diecezje z całego świata i organizacje wolontariatu, działają na rzecz pojednania narodowego i starają się pomóc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji. W tych dniach, na znak duchowej i materialnej solidarności Stolicy Świętej i Kościoła powszechnego z tamtejszym udręczonym ludem, wysłałem do Darfuru przewodniczącego Papieskiej Rady „Cor Unum”- abp. Paula Josefa Cordesa. Zapraszam wszystkich chrześcijan do modlitwy za naszych braci i siostry z Afryki, nad którą przyzywam macierzyńskiej opieki Maryi”.

Jan Paweł II do Polaków

„Człowiek myśląc o dziedziczeniu, jest skłonny skupić się raczej na dobrach ziemskich. Tymczasem w znaczeniu duchowym - jak zauważa Psalmista - to Bóg jest ostatecznym dziedzictwem człowieka wierzącego. Być blisko Boga na zawsze - oto prawdziwe dziedzictwo.
Następnie Psalmista podejmuje wątek ustawicznej i doskonałej komunii człowieka z Bogiem. Przedstawia go w oparciu o dwa inne symbole. Nawiązując do symboliki ludzkiego ciała, w jego fizycznej jedności, harmonii, emocjonalności i zarazem kruchości, podkreśla, że pełnię życia i radość człowiek może w swej istocie zachować tylko przez trwałą komunię z Bogiem. W symbolu «drogi» natomiast jeszcze mocniej akcentuje perspektywę nadziei i jedności z Panem także po śmierci: «Ukażesz mi ścieżkę życia, pełnię radości u Ciebie» (Ps 16 [15], 11).
Ta ważna tematyka Psalmu sprawiła, że w Nowym Testamencie znalazł on swoje odniesienie do tajemnicy zmartwychwstania Chrystusa”.
Na zakończenie swego przemówienia Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów w języku polskim: „Szczególnie witam licznie przybyłą tu młodzież. Pragnę skorzystać z Waszej obecności, aby pozdrowić młodzież i dzieci przebywające w tym okresie na wakacjach i życzyć im, aby ich wypoczynek był zawsze z Bogiem. To im przyniesie radość i zapał do zajęć, które czekają na nich. Wszystkim życzę: Szczęść Boże!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Audiencja generalna 28 lipca 2004 r.

„Złote Serduszko” dla Jana Pawła II

Reklama

Ojciec Święty został odznaczony przez śląsko-małopolski Komitet Pomocy Dzieciom Polskim Archidiecezji Lwowskiej „Złotym Serduszkiem” Deus Caritas Est. Ceremonia odznaczenia Jana Pawła II odbyła się 28 lipca podczas audiencji generalnej w Watykanie. Watykański Sekretariat Stanu poinformował, że Jan Paweł II przyjął odznaczenie, mimo że nie jest w zwyczaju Stolicy Apostolskiej, by Papież przyjmował odznaczenia za działalność, która z natury przynależy do jego apostolskiej misji.
Śląsko-małopolski Komitet pomaga najbiedniejszym dzieciom na Wschodzie już od 12 lat. W tym czasie przekazał 100 ton darów za ponad 750 tys. zł. Komitet stale wspiera finansowo centrum oazowe archidiecezji lwowskiej w Dolinie k. Stanisławowa. Co roku organizowane są tam kolonie i zimowiska Ruchu Światło-Życie, gdzie najbiedniejsze polskie dzieci z Ukrainy spotykają się z Pismem Świętym, polską piosenką, historią, kulturą i tradycją.
W zarządzie kapituły, która przyznała Papieżowi honorowe odznaczenie „Złotego Serduszka”, jest m.in. dama Zakonu Maltańskiego Maria Krystyna von Habsburg, wybitny kompozytor - prof. Wojciech Kilar oraz metropolita katowicki - abp Damian Zimoń.

Papieski wysłannik powrócił z Sudanu

26 lipca z Sudanu powrócił abp Paul Josef Cordes, przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum”, który przebywał tam z czterodniową wizytą. Jej celem było okazanie bliskości Jana Pawła II mieszkańcom tego kraju, a szczególnie uchodźcom z Darfuru.
Abp Cordes spotkał się m.in. z wiceprezydentem Sudanu i z zastępcą gubernatora południowego Darfuru. W rozmowach z tymi politykami interweniował na rzecz katolickich organizacji pomocy, by zapewnić im swobodny dostęp do obozów uchodźców, nie zawsze dotychczas możliwy.
Na zakończenie wizyty abp Cordes powiedział, że władze Sudanu, przy międzynarodowej współpracy, muszą koniecznie zapewnić uchodźcom pomoc i bezpieczny powrót do własnych miejscowości. Ludzie ci, pozbawieni wszystkiego i zmuszeni do ucieczki, żyją w warunkach niegodnych człowieka. Kościół, za pośrednictwem miejscowej Konferencji Biskupów, Caritas oraz innych organizacji chrześcijańskich, niesie pomoc tym, którzy w ciągu trwającego od ponad 20 lat konfliktu zmuszeni byli opuścić swe domy.
Papieski wysłannik wyraził przekonanie, że lepsza przyszłość Sudanu stanie się możliwa przy wkładzie wszystkich ludów zamieszkujących ten kraj. „Niestety, zbyt długo opinia publiczna nie interesowała się wojną w Sudanie - czytamy w komunikacie prasowym Papieskiej Rady «Cor Unum». - Dziś wreszcie świat śledzi sytuację w tym kraju z uwagą”.

* * *

Reklama

Z danych ONZ i Wysokiego Komisarza Praw Człowieka wynika, że konflikt został spowodowany przez zbrojne grupy arabskie. Usiłują one objąć kontrolą zamieszkiwany głównie przez ludność murzyńską Darfur i jego bogactwa naturalne.
Obie strony konfliktu wyznają islam. Nie ma tu więc kwestii różnic religijnych. W Darfurze mamy do czynienia z konfliktem rasowym. W ciągu 17 miesięcy walk znaczna część ludności regionu musiała opuścić miejsce zamieszkania. Prawie 160 tys. ludzi uciekło do sąsiadującego Czadu, a ponad milion to uchodźcy we własnym kraju. Liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na 10-30 tys. Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan chce doprowadzić do międzynarodowej interwencji w Darfurze. Sprzeciwia się temu Unia Afrykańska, a zwłaszcza należące do niej kraje muzułmańskie.

Pielgrzymka do Santiago

Pielgrzymka młodzieży Europy do Santiago de Compostela w dniach 5-9 sierpnia br. będzie ważnym etapem przygotowań do Światowego Dnia Młodzieży, który odbędzie się w 2005 r. w Kolonii. Zwrócił na to uwagę Jan Paweł II w liście do arcybiskupa Madrytu - kard. Antonio Rouco Vareli, ogłoszonym w Watykanie 24 lipca.
Kard. Rouco Varela jest specjalnym wysłannikiem Jana Pawła II na europejską pielgrzymkę młodzieży do Santiago de Compostela. Zdaniem Papieża, celem tej pielgrzymki, której hasło brzmi: Świadkowie Chrystusa dla Europy nadziei, jest „wylansowanie orędzia nadziei dla nowej Europy”. Ojciec Święty napisał, że modli się o to, by św. Jakub, jako patron, pomógł uczestnikom pielgrzymki w budowaniu tej nadziei dla Europy.

Po katastrofie na Ukrainie i w Turcji

Jan Paweł II złożył kondolencje i wyraził współczucie rodzinom i przyjaciołom ofiar katastrofy w kopalni w Krasnolimańsku na Ukrainie oraz władzom tego miasta. W imieniu Papieża telegram do greckokatolickiego egzarchy Doniecka-Charkowa Stepana Menioka przesłał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej - kard. Angelo Sodano.
Kardynał napisał, że Ojciec Święty zapewnia wszystkich o modlitwie za dusze zmarłych oraz w intencji pocieszenia dla rannych i tych wszystkich, którzy ucierpieli na skutek tragicznego wypadku.
Do wybuchu metanu doszło 19 lipca wieczorem na poziomie 997 m pod ziemią. Przebywało tam wówczas 48 górników, z których 12 było w stanie samodzielnie opuścić zagrożone miejsce. Reszta nie zdołała się wydostać i prawdopodobnie zginęła.
Ojciec Święty złożył również kondolencje władzom i narodowi tureckiemu w związku z katastrofą superszybkiego pociągu na trasie Stambuł-Ankara. W telegramie do Nuncjusza Apostolskiego w Turcji, wysłanym w imieniu Papieża, kard. Angelo Sodano zapewnia, że Ojciec Święty powierza wszystkie ofiary miłosierdziu Bożemu oraz modli się w intencji rannych i rodzin zabitych.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego i KAI.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: SOP zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem

2025-09-15 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

pixabay.com

Alarm

Alarm

„Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem” - napisał Tusk na platformie X.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna z Genui

Drodzy bracia i siostry! Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o kolejnej, po św. Katarzynie Sieneńskiej i św. Katarzynie z Bolonii świętej noszącej imię Katarzyna. Myślę o św. Katarzynie z Genui, znanej przede wszystkim z powodu jej wizji czyśćca. Tekst, który opisuje jej życie i myśl, został opublikowany w tym liguryjskim mieście w 1551 r. Jest podzielony na trzy części: „Życie i nauka”, „Udowodnienie i wyjaśnienie czyśćca” - bardziej znana jako Traktat oraz „Dialog między duszą a ciałem”. Redaktorem końcowym był spowiednik Katarzyny, ks. Cattaneo Marabotto. Katarzyna urodziła się w Genui w 1447 r. Była ostatnią z pięciorga dzieci. Została osierocona przez ojca, Giacomo Fieschi, gdy była jeszcze dzieckiem. Matka, Francesca di Negro, dała jej dobre wychowanie chrześcijańskie, na tyle, że starsza z dwóch córek została zakonnicą. W wieku szesnastu lat Katarzyna został wydana za mąż za Giuliano Adorno, człowieka, który po wielu doświadczeniach militarnych i handlowych na Bliskim Wschodzie, powrócił do Genui, aby się ożenić. Życie małżeńskie nie było łatwe, także ze względu na charakter małżonka, uzależnionego od hazardu. Sama Katarzyna miała początkowo skłonność do prowadzenia pewnego rodzaju życia światowego, w którym jednakże nie mogła odnaleźć spokoju. Po dziesięciu latach, w jej sercu było głębokie poczucie pustki i goryczy. Nawrócenie rozpoczęło się 20 marca 1473 r., dzięki wyjątkowym przeżyciom. Udawszy się do kościoła świętego Benedykta i klasztoru Matki Bożej Łaskawej, aby się wyspowiadać, klękając przed kapłanem, „otrzymała - jak sama pisze - ranę w sercu, ogromną miłość ku Bogu”, z bardzo jasną wizją swojej nędzy i wad, a jednocześnie dobroci Boga, że omal nie zemdlała. Z tego doświadczenia zrodziła się decyzja, która ukierunkowała całe jej życie: „Nigdy więcej świata, nigdy więcej grzechów” (por. Vita mirabile, 3rv). Wówczas Katarzyna uciekła, przerywając spowiedź. Gdy wróciła do domu, weszła do najodleglejszego pokoju i długo płakała. W tym momencie była już wewnętrznie pouczona o modlitwie i świadoma ogromnej miłości Boga względem niej, grzesznej. Było to doświadczenie duchowe, którego nie mogła wyrazić słowami (por. Vita mirabile, 4r). To właśnie przy tej okazji ukazał się jej cierpiący Jezus, niosący krzyż, jak jest to często przedstawiane w ikonografii świętej. Kilka dni później wróciła do księdza, by w końcu dokonać dobrej spowiedzi. Tutaj zaczęło się owo „życie oczyszczenia”, które przez długi czas było przyczyną jej stałego bólu za popełnione grzechy i pobudziło do przyjmowania pokuty i ofiar, aby ukazać Bogu swoją miłość. Na tej drodze Katarzyna coraz bardziej przybliżała się do Pana, aż do wejścia w to, co nazywa się „życiem zjednoczenia”, to znaczy relacji wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. W Vita mirabile napisano, że jej dusza była prowadzona i pouczana wewnętrznie jedynie słodką miłością Boga, który dawał jej wszystko, czego potrzebowała. Katarzyna oddała się niemal całkowicie w ręce Pana, aby żyć przez około dwadzieścia pięć lat - jak pisze - „bez pośrednictwa jakiegokolwiek stworzenia, żyć pouczana i rządzona przez samego Boga”(Vita mirabile, 117r-118r), karmiąc się nade wszystko nieustanną modlitwą i Komunią Świętą przyjmowaną każdego dnia, co w jej czasach nie było powszechne. Dopiero wiele lat później Pan dał jej kapłana, który zatroszczył się o jej duszę. Katarzyna zawsze niechętnie zwierzała się i wyrażała doświadczenie swej mistycznej komunii z Bogiem, przede wszystkim ze względu na głęboką pokorę, jaką doświadczała w obliczu łask Pana. Jedynie perspektywa uwielbienia i możliwości pomagania w rozwoju duchowym innych ludzi pobudziła ją, aby powiedzieć innym, co się w niej wydarzyło, począwszy od chwili nawrócenia, które było jej doświadczeniem pierwotnym i podstawowym. Miejscem jej wstąpienia na szczyty mistyki był szpital Pammatone, największy kompleks szpitalny w Genui, którego była dyrektorką i inspiratorką. Tak więc Katarzyna żyła życiem w pełni czynnym, pomimo owej głębi swego życia duchowego. W Pammatone utworzyła się wokół niej grupa zwolenników, uczniów i współpracowników, zafascynowanych jej życiem wiary oraz miłością. Sam jej małżonek Giuliano Adorno, został nim na tyle pozyskany, że porzucił rozpustne życie, aby stać się tercjarzem franciszkańskim, przenieść do szpitala, i pomagać swej żonie. Zaangażowanie Katarzyny w opiekę nad chorymi trwało aż do końca jej ziemskiej pielgrzymki, 15 września 1510 r. Od nawrócenia do śmierci nie było wydarzeń nadzwyczajnych, ale dwa elementy charakteryzują całe jej życie: z jednej strony doświadczenie mistyczne, to znaczy głębokie zjednoczenie z Bogiem, odczuwane jako unia oblubieńcza, a z drugiej opieka nad chorymi, organizowanie szpitala, służba bliźniemu, zwłaszcza najbardziej potrzebującym i opuszczonym. Te dwa bieguny - Bóg i bliźni wypełniają całkowicie jej życie, praktycznie spędzone w obrębie szpitalnych murów. Drodzy przyjaciele, nigdy nie wolno nam zapominać, że im bardziej miłujemy Boga i trwamy w modlitwie, tym bardziej potrafimy prawdziwie kochać otaczające nas osoby, ponieważ będziemy zdolni do dostrzeżenia w każdej osobie oblicza Pana, który kocha bezgranicznie, nie czyniąc różnic. Mistyka nie tworzy dystansu wobec bliźniego, nie tworzy życia abstrakcyjnego, lecz raczej przybliża do drugiego człowieka ponieważ zaczyna się postrzegać świat oczyma i sercem Boga. Myśl Katarzyny o czyśćcu, ze względu na którą jest ona szczególnie znana, jest skondensowana w ostatnich dwóch częściach cytowanej księgi: „Traktat o czyśćcu” i „Dialogu między duszą a ciałem”. Ważne, aby zauważyć, że Katarzyna w swym doświadczeniu mistycznym nie ma nigdy szczególnych objawień o czyśćcu czy też doznających tam oczyszczenia duszach. Jednakże w pismach inspirowanych naszą Świętą jest to element centralny, a sposób jego opisania ma cechy oryginalne, na tle swej epoki. Pierwszy rys indywidualny dotyczy „miejsca” oczyszczenia dusz. W jej czasach przedstawiano go głównie odwołując się do obrazów związanych z przestrzenią: sądzono, że istnieje pewna przestrzeń, gdzie miałby się znajdować czyściec. U Katarzyny jednak czyściec nie jest przedstawiony jako element krajobrazu wnętrzności ziemi: jest to ogień nie zewnętrzny, ale wewnętrzny. Czyściec jest ogniem wewnętrznym. Święta mówi o drodze oczyszczenia duszy ku pełnej komunii z Bogiem, wychodząc od swojego doświadczenia głębokiego bólu z powodu popełnionych grzechów, w porównaniu z nieskończoną miłością Boga (por. Vita mirabile, 171v). Słyszeliśmy, że w czasie nawrócenia Katarzyna nagle odczuwa dobroć Boga, nieskończoną odległość swego życia od tej dobroci oraz palący ogień w swym wnętrzu. To jest ten ogień, który oczyszcza, jest to wewnętrzny ogień czyśćca. Także i tu jest rys oryginalny w porównaniu z myślą tamtej epoki. W istocie nie wychodzi się od zaświatów, aby powiedzieć o mękach czyśćcowych - jak to było w zwyczaju w tym czasie, a być może jeszcze dziś - aby następnie wskazać drogę do oczyszczenia i nawrócenia. Nasza Święta wychodzi od własnego doświadczenia życia wewnętrznego na drodze ku wieczności. Dusza - mówi Katarzyna - przedstawia się Bogu jako nadal związana pragnieniami i cierpieniami wynikającymi z grzechu, a to uniemożliwia jej, aby cieszyła się uszczęśliwiającą wizją Boga. Katarzyna stwierdza, że Bóg jest tak święty i czysty, że dusza zbrukana grzechem nie może się znaleźć w obecności Bożego majestatu (por. Vita mirabile, 177r). Także i my czujemy, jak bardzo jesteśmy oddaleni, jak bardzo jesteśmy pełni tak wielu rzeczy, które uniemożliwiają nam widzenie Boga. Dusza jest świadoma ogromnej miłości i doskonałej sprawiedliwości Boga, i w konsekwencji cierpi, że nie odpowiedziała w sposób prawidłowy i doskonały na tę miłość, a właśnie sama miłość wobec Boga staje się tym samym płomieniem, sama miłość oczyszcza z rdzy grzechu. U Katarzyny można dostrzec obecność źródeł teologicznych i mistycznych, z których zazwyczaj czerpano w owym czasie. W szczególności odnajdujemy typowy obraz zaczerpnięty od Dionizego Areopagity, to jest złotą nić, łączącą serce człowieka z samym Bogiem. Kiedy Bóg oczyścił człowieka, wiąże go cieniutką złotą nicią, jaką jest Jego miłość, i pociąga go ku sobie uczuciem tak silnym, że człowiek staje się „pokonanym, zwyciężonym, pozbawionym siebie”. W ten sposób serce człowieka jest opanowane przez miłość Boga, która staje się jedynym przewodnikiem, jedynym poruszycielem jego egzystencji (por. Vita mirabilis, 246 rv). Owa sytuacja wyniesienia ku Bogu i powierzenia się Jego woli, wyrażona obrazem nici, jest używana przez Katarzynę, aby wyrazić działanie światła Bożego na dusze w czyśćcu, światła, które je oczyszcza i unosi do wspaniałości promienistego blasku Bożego (por. Vita mirabilis, 179r). Drodzy przyjaciele! Święci w swoim doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, osiągają tak głębokie „poznanie” Bożych tajemnic, w którym nawzajem przenikają się miłość i poznanie, że stanowią pomoc dla teologów w ich wysiłkach badawczych, intellectus fidei rozumienia tajemnic wiary, rzeczywistego zgłębienia tajemnic, na przykład, czym jest czyściec. Poprzez swe życie święta Katarzyna poucza nas, że im bardziej kochamy Boga i wchodzimy w zażyłość z Nim na modlitwie, to tym bardziej pozwala się On poznawać i rozpala nasze serca swoją miłością. Pisząc o czyśćcu, Święta przypomina nam podstawową prawdę wiary, która staje się dla nas zachętą do modlitwy za zmarłych, aby mogli oni osiągnąć uszczęśliwiającą wizję Boga w komunii świętych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1032). Pokorna, wierna i wielkoduszna służba, jaką Święta zaoferowała przez całe życie w szpitalu Pammatone, to jasny przykład miłości dla wszystkich i szczególna zachęta dla kobiet, które wnoszą fundamentalny wkład na rzecz społeczeństwa i Kościoła, wraz ze swą cenną pracą, ubogaconą przez ich wrażliwość i poświęcenie się dla najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. Dziękuję. Tłum. st (KAI)/Watykan
CZYTAJ DALEJ

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

[ TEMATY ]

Anioł Stróż

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję