Reklama

„Z ludu i dla ludu”

Biskup koszalińsko-kołobrzeski Kazimierz Nycz urodził się 1 lutego 1950 r. w Starej Wsi k. Oświęcimia. Święcenia kapłańskie otrzymał 20 maja 1973 r. Po ukończeniu studiów doktoranckich na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim rozpoczął pracę na Wydziale Katechetycznym Kurii Metropolitalnej w Krakowie, a od 1981 r. pomagał w duszpasterstwie w skawińskiej parafii Miłosierdzia Bożego. W 1987 r. został wicerektorem krakowskiego Seminarium Duchownego. 16 kwietnia 1988 r. Ojciec Święty Jan Paweł II mianował ks. Kazimierza Nycza biskupem pomocniczym krakowskim (biskup tytularny Villa Regis). Sakrę biskupią otrzymał z rąk kard. Franciszka Macharskiego 4 czerwca 1988 r. Od 26 listopada 1999 r. pełni funkcję przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego KEP. 9 czerwca 2004 r. został mianowany przez Ojca Świętego biskupem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Niedziela Ogólnopolska 34/2004

Bp Nycz przyjmuje dar ołtarza od uczniów Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu

Bp Nycz przyjmuje dar ołtarza od uczniów Zespołu Szkół Morskich w Kołobrzegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

7 sierpnia 2004 r. odbył się uroczysty ingres nowego Ordynariusza koszalińsko-kołobrzeskiego do katedry Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koszalinie, której najstarsze kamienie pamiętają jeszcze rok 1600.
W ingresie bp. Kazimierza Nycza uczestniczyli liczni przedstawiciele Episkopatu, wśród nich m.in.: nuncjusz apostolski w Polsce - abp Józef Kowalczyk, metropolita krakowski - kard. Franciszek Macharski, kard. Henryk Gulbinowicz z Wrocławia, biskup polowy Wojska Polskiego - abp. gen. Leszek Sławoj Głódź, a także ponad 30 arcybiskupów metropolitów i biskupów ordynariuszy z całej Polski.
Witając nowego Biskupa Ordynariusza, dotychczasowy administrator diecezji - bp Tadeusz Werno przypomniał dewizę jego biskupiego posługiwania: Ex hominibus pro hominibus, (Z ludzi i dla ludzi). Hasło to stanowi nawiązanie do fragmentu Listu do Hebrajczyków: „Każdy bowiem arcykapłan spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy” (Hbr 5,1).
Po podpisaniu dokumentów związanych z objęciem diecezji bp Kazimierz Nycz otrzymał z rąk abp. Józefa Kowalczyka pastorał - znak władzy pasterskiej nad powierzoną mu owczarnią. Następnie duchowieństwo i wierni diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej złożyli swemu Biskupowi homagium - uznanie go za pasterza i deklaracja posłuszeństwa współpracy.
„Jako syn i kapłan bogatej w tradycję archidiecezji krakowskiej przychodzisz z woli Ojca Świętego do nowej konkretnej rzeczywistości diecezjalnej, aby kontynuować i ubogacać dzieło swoich poprzedników poprzez potrójną posługę: nauczycielską, kapłańską i pasterską - mówił abp Kowalczyk. - Bądź odważnym świadkiem słów Chrystusa i Jego Ewangelii. Bądź ofiarnym szafarzem Chrystusowej mocy. Prowadź i umacniaj tę powierzoną Ci owczarnię. Niech w tej pracy wspomaga Cię Matka Boża Trzykroć Przedziwna z Góry Chełmskiej, do której w 1991 r. pielgrzymował Ojciec Święty Jan Paweł II i, której zawierzył ten Kościół”.
Z kolei metropolita szczecińsko-kamieński - abp Zygmunt Kamiński zwrócił się do bp. Kazimierza Nycza słowami: „Raduje nas to, że Pan wezwał Cię z królewskiego Krakowa, z Kościoła krakowskiego, który jest nam tak bliski przez bogatą i wspaniałą historię, którą nam przypomina i ukazuje wielki pasterz Kościoła Jan Paweł II. (...) Mamy głęboką nadzieję, że wzięty z tamtego ludu, przywiązanego i miłującego Kościół, człowieka i Ojczyznę, i posłany tu, nad Bałtyk, będziesz realizował tę wielką wskazówkę Jana Pawła II: drogą Kościoła jest człowiek (...). Cała metropolia szczecińsko-kamieńska i jej biskupi życzą Ci, byś troszcząc się o lud, prowadził go bezpiecznymi drogami do domu Ojca. Byś na tej drodze mógł zrobić jak najwięcej, żeby twoja praca i trud przyniosły owoc stokrotny. Patroni diecezji: św. Wojciech i św. Maksymilian Maria Kolbe niech będą drogowskazem w Twojej posłudze apostolskiej”.
W swoim słowie do zgromadzonych w koszalińskiej katedrze bp Nycz powiedział: „Pragnę w duchu wiary, o której mówi dzisiejsza Ewangelia, przyjąć to posłanie mnie od szczytu polskich Tatr nad polski Bałtyk. Przyjąć jako zadanie bycia dla tego Kościoła, z którym dzisiaj zostałem zaślubiony. Jest to zadanie bycia dla wiernych Chrystusowi katolików: świeckich, kapłanów, zakonników i sióstr zakonnych (...). Zawsze macie służyć - to właśnie znaczy bycie dla Kościoła - podkreślił Biskup Ordynariusz. - W dniu rozpoczęcia mojego posługiwania Kościołowi w Koszalinie chcę sobie świadomie i pokornie powiedzieć: Masz być dla tego Kościoła pasterzem i ojcem, by za sprawą twojej biskupiej posługi coraz bardziej realizowała się tajemnica Kościoła Chrystusa w znaku Zbawienia dla wszystkich”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Wojtyła był na spływie kajakowym. Wtedy nadeszła informacja, że będzie biskupem

2025-07-04 10:02

[ TEMATY ]

biskup

nominacja

św. Jan Paweł II

Ks. Karol Wojtyła

Papież Polak

Archidiecezja Krakowska

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Ks. Karol Wojtyła na spływie kajakowym

Wakacje to czas, kiedy nie tylko świeccy, ale i kapłani wyjeżdżają na zasłużony odpoczynek. Nie inaczej było z przyszłym świętym Janem Pawłem II. Łączył on często przyjemne z pożytecznym, by nie tylko wypoczywać z młodzieżą, ale także towarzyszyć jej we wzrastaniu. Te wakacje dla ks. Karola Wojtyły zapewne były inne niż wszystkie.

Podziel się cytatem - czytamy na profilu Facebook Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję