– Trzeba nam przeżyć ten rodzaj zgorszenia, że Bóg nie zbawia siłą i na siłę – powiedział abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski przewodniczył 15 grudnia w redakcji „Niedzieli” Mszy św. w intencji jej pracowników.
– Nie wyobrażamy sobie, żebyśmy nie spotkali się jako rodzina redakcyjna najpierw przy stole eucharystycznym, którego przedłużeniem jest stół wigilijny – podkreślił na początku Eucharystii ks. Mariusz Bakalarz, prezes Zarządu Instytutu Niedziela. Dodał, że „łączy nas nie tylko wspólne miejsce pracy, ale pewna misja” i prosił o modlitwę, abyśmy jak najwierniej ją wypełniali.
W homilii abp Depo zaznaczył, że Adwent jest czasem „niespokojnych pytań, wołających o prawdę, zarówno o tajemnicy samego Boga, jak i o człowieku, jego powołaniu, misji i otaczającym nas świecie”.
– Dlaczego Bóg nie objawia siebie w sposób jasny, zrozumiały dla wszystkich, mówiąc o swojej miłości? Dlaczego nie objawia swojej siły stwórczej i nie przychodzi z całą mocą przekonującą i zwyciężającą wszystko i wszystkich, którzy Mu się sprzeciwiają? – pytał metropolita częstochowski. – Trzeba nam przeżyć ten rodzaj zgorszenia, że Bóg nie zbawia siłą i na siłę – dodał.
Reklama
Przypomniał, że „w Chrystusie Bóg stał się człowiekiem, aby dokonać dzieła zbawienia i wyzwolić od wszelkich utrapień, a przede wszystkim od złego ducha, ciemności, błędów, czyli kroczenia w ciemnościach, lęku i śmierci”. – Nie ma innego Boga poza Bogiem objawionym w Chrystusie, narodzonym z Maryi Dziewicy w Betlejem, ukrzyżowanym na Golgocie i zmartwychwstałym, żyjącym dziś i do skończenia świata w Kościele, w sposób szczególny w Eucharystii – wskazał abp Depo.
Za kard. Josephem Ratzingerem powiedział: „Tylko sercem otwartym, wrażliwym na ukrytą, ale realną obecność Pana, można pozostać wiernym i sprawiedliwym w świecie, który tak jak za czasów Jana znad Jordanu pełny jest sprzeciwu wobec wiary”.
Ks. Jarosław Grabowski, redaktor naczelny „Niedzieli”, poprosił metropolitę częstochowskiego o błogosławieństwo na dalsze przybliżanie Boga słowem. Życzył mu także „nieustannej odwagi w zmaganiu się, by głosić Boga w sposób przystępny, ale nie banalny”.
– Nie uciskajcie i nie dajcie odczuć władzy, która manipuluje prawdą, lecz kochajcie – pisząc. „Niedzielę” pisze się miłością – powiedział ks. Paweł Caban podczas Mszy św. prymicyjnej w redakcji tygodnika.
Eucharystię w intencji pracowników, czytelników, dobroczyńców i ofiarodawców Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odprawili neoprezbiterzy archidiecezji częstochowskiej i diecezji sosnowieckiej: Kamil Cudak, Paweł Caban, Tomasz Gryl, Kamil Jastrząb, Tomasz Jaskuła i Wojciech Jarczyk.
Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.
Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -
Biskup Maciej Małyga: Sprawa Jezusa z Nazaretu to nie sprawa przeszłości, ale naszego i mojego dzisiaj tu i teraz
2025-04-20 18:42
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Biskup Maciej Małyga
W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego jednej z Mszy świętych w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu przewodniczył bp Maciej Małyga. - Dziś dzielimy się naszą wielką radością i wielką nadzieją. Po czterdziestu dniach postu, po Wielkim Tygodniu, jesteśmy w najważniejszym punkcie Triduum Paschalnego. Ten, który był ukrzyżowany - żyje - mówił bp Maciej.
Rozpoczynając homilię hierarcha wskazał, że po zmartwychwstaniu wszystko zaczyna być piękniejsze. - Mamy bardzo pogodny dzień. Mamy Liturgię z jej znakami - Paschałem i czytaniami. Z wodą, która przypomina chrzest. Do wiary zachęca nas Boży Duch, który działa w naszym sercu i nam podpowiada za kim iść i komu wierzyć - mówił.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.