Do zatrzymania drugiego z podejrzanych o uszkodzenie w noc wigilijną fasady kościoła Św. Krzyża poprzez naniesienie czerwoną farbą napisów doszło w niedzielę. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzut uszkodzenia zabytku, po czym prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
We wtorek odbyło się posiedzenie, podczas którego sąd nie zastosował wobec podejrzanego środków zapobiegawczych. "Prokuratura nie zgadza się z decyzją sądu. W sprawie zostanie złożone zażalenie" - zapowiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"W ocenie prokuratury jedynie środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania w prawidłowy sposób zabezpieczy tok prowadzonego śledztwa" - dodała prokurator.
Reklama
W ostatni dzień minionego roku do sprawy został zatrzymany pierwszy z podejrzanych, który również usłyszał zarzut uszkodzenia zabytku. Wobec niego sąd podzielił argumentację przedstawioną przez prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Jak wcześniej informował rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, że nad sprawą od początku pracowali policjanci pionu kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. "Zabezpieczono nagrania z monitoringu. Warto zaznaczyć, że w tym przypadku straty przekraczają 100 000 zł" - dodał.(PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
bf/ jann/