Reklama

Niedziela w Warszawie

Kard. Nycz: Warszawo, świeć przykładem dobrego, chrześcijańskiego życia

Pod hasłem „Dzień dziś wesoły” ulicami Warszawy przeszedł Orszak Trzech Króli. Poprzedziła go Msza św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Eucharystii przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. W homilii, nawiązując do hasła orszaku, metropolita warszawski podkreślił, że słowa te odnosimy także do uroczystości Objawienia Pańskiego, które w Polsce nazywamy świętem Trzech Króli. - Wspominamy moment, kiedy do żłóbka betlejemskiego przyszło trzech mędrców ze Wschodu. To jest powód naszej radości, dnia wesołego ponieważ jako chrześcijanie chcemy być we wszystkich sprawach, które przeżywamy weseli radością, która pochodzi od Boga – zaznaczył kard. Nycz i dodał, że wynika to z faktu, że Bóg stał się człowiekiem, bo nas bardzo umiłował, narodził się w betlejemskiej stajni i objawił się światu pogańskiemu w Betlejem w żłóbku. Symbolem tego jest przyjście pasterzy i mędrców.

Metropolita warszawski wskazał, że kiedy myślimy o tajemnicy wcielenia, poprzez którą i dla której Bóg stał się człowiekiem po to, aby nas zbawić, zawsze myślimy o niej w łączności z Chrystusową męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. - Dlatego dzisiaj tak głośno mówimy o Wielkanocy, ponieważ wcielenie miało sens właśnie w wielkiej miłości, która polegała na tym, że Bóg w Jezusie ogołocił samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci i to śmierci krzyżowej – podkreślił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Nycz zwrócił uwagę, że tak naprawdę wcielenie Chrystusa wspominamy w dzień zwiastowania. – Wtedy, kiedy pod sercem Maryi zaczął żyć Jezus, dokonało się wcielenie. Betlejem w Boże Narodzenie jest pierwszym momentem, kiedy Kościół czci i stawia akcent na objawienie się Jezusa narodzonego pasterzom i poganom, którzy mieli Go wiadomość o tym, co wydarzyło się w Betlejem zanieść tam, gdzie żyli, pracowali, mieszkali. W przypadku mędrców ze Wschodu było to bardzo daleko.

- Można by się zapytać, kto miał łatwiejszą sytuację – czy pasterze i mędrcy posłani przez Boga do narodów pogańskich? Było ich niewielu, a tych, którzy byli wokół jako ówcześni poganie było bardzo wielu. Ale tamtejsi poganie zawsze byli ludźmi wierzącymi, choć nie znającymi Mesjasza, Jezusa. W tym względzie mieli na pewno łatwiej – wskazał metropolita.

Reklama

Hierarcha dodał, że dzisiaj stajemy, żeby współczesnemu światu objawić prawdę o Betlejem, o tym co się wydarzyło w stajni betlejemskiej i co się objawiło światu. - Tego wyrazem będzie ten skromy orszak Trzech Króli, który rozpoczynaliśmy kilkanaście lat temu i który tak pięknie się wpisał w Polskę – w Warszawę i prawie 800 miejscowości w naszej Ojczyźnie. Trzeba, by orszak się rozwijał, ponieważ potrzeba głoszenia Ewangelii współczesnemu światu jest wielka. Zadanie więc nasze jest wielkie – zaznaczył kard. Nycz. - Trzeba, abyśmy idąc ulicami naszego miasta wołali za dzisiejszym pierwszym czytaniem: „Powstań, Warszawo, świeć dla innych miast i części Polski – świeć przykładem jasnego, dobrego, chrześcijańskiego życia i otwarcia na wszystkich, którzy potrzebują naszej pomocy”.

Po Mszy św. z pl. Zamkowego po modlitwie Anioł Pański wyruszył barwny Orszak Trzech Króli. Prowadziła go Gwiazda Betlejemska, pastuszkowie oraz anioły. Za nimi Krakowskim Przedmieściem na wielbłądach podążali trzej mędrcy ze swoimi królewskimi orszakami. Punktem kulminacyjnym było złożenie darów i oddanie pokłonu Bożemu Dzieciątku w stajence na pl. Piłsudskiego.

2022-01-06 15:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sposób na rodzinne świętowanie

Spotykamy się w grudniowy wieczór w przedszkolu „Źródło” w Krakowie. To kolejne robocze zebranie przed Orszakiem Trzech Króli. Organizatorzy odliczają dni - zostało ich 27 do godziny „zero”, kiedy 6 stycznia na Rynku Głównym zbiorą się kolędnicy, by pójść za gwiazdą. Przysłuchuję się dyskusji.

CZYTAJ DALEJ

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję