Reklama

Polityka

Afera czy norma…

Czy milczenie polityków unijnych w sprawie afery na szczytach władzy przypisuje jej rzeczywiste cechy „afery”, czy przyjętej i akceptowanej „normy”?

[ TEMATY ]

komentarz

Unia Europejska

Jamrooferpix/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czekałem z tym komentarzem kilkanaście dni, nie z powodu braku refleksu czy uznania za nieważny temat podniesiony przez francuski „Libération”, ale z nadzieją, że usłyszymy komentarz, wyjaśnienie, oburzenie, może nawet decyzję o wszczęciu postępowania wyjaśniającego ze strony zarówno organów unijnych, jak i największego politycznego matecznika, Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Zagorzali „obrońcy” tzw. praworządności zamilkli i milczą do dziś…

Wspomniany francuski dziennik ujawnił wyniki swojego śledztwa dotyczącego afery na szczytach Trybunału Sprawiedliwości UE, Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, urzędników Komisji Europejskiej i polityków EPL. W tekście pojawiło się oskarżenie o korupcję i handel wpływami zarówno przewodniczącego TSUE, jak i ważnych unijnych urzędników związanych właśnie z EPL. Zdaniem gazety, sędziowie TSUE i politycy KE mają znajdować się pod wpływem lobbystów, którzy przekupstwem uzyskują korzystne dla siebie decyzje, a politycy EPL wyłudzać pieniądze z unijnego budżetu poprzez generowanie fikcyjnych kosztów. „Smaczkiem” była informacja, zgodnie z którą zarówno Komisja Europejska, jak ważni politycy kilku europejskich państw mieli naciskać na Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych, by zaniechano prowadzenia śledztw w tej sprawie. Tyle w dużym skrócie, bo zakładam, że szczegóły w wielu już publikowanych tekstach mogli Państwo poznać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie wiem, czy byłem zaskoczony tymi doniesieniami, bo przyglądając się w dłuższej perspektywie politykom państw zachodnich, skłaniałbym się do smutnej refleksji, że niemała część z nich działa od afery do afery, czasem od skandalu do skandalu. Skłaniałbym się też do postawienia pytań, czy dopuszcza się tego typu działania w wyniku patologicznego, a niewidocznego z zewnątrz zblatowania „euro-światka”, czy w wyniku osobistych cech, które są akceptacją dla nieuczciwości, bez znaczenia czy aktywnych współuczestników, czy „jedynie” obserwatorów. Czy ci, którzy trwają w niejasnych układach mogą być wyrocznią i cenzorami innych? Jakie mają prawo w formowaniu myśli o przyszłości UE, w której bezkarność, brak odpowiedzialności za decyzje, przykucie do lukratywnych urzędniczych stołków, ma być normą, którą chcą sobie zagwarantować?

Reklama

Zapewne nie brakuje w naszym świecie zepsutych, cynicznych ludzi, pazernych na stanowiska, łasych na pieniądze, ignorujących prawo, niemniej od tych, którzy stoją na szczytach władzy, oczekujemy by wręcz ortodoksyjnie w zgodzie z nim działali. W przeciwnym razie oczywista kompromitacja urzędów, w których zasiadają stawia wielki znak zapytania, czy wszystko, co uchwalają ma jakiekolwiek znaczenie. Na ile urzędy unijne wypełniają swoją rolę, w sposób obiektywny i transparentny podejmując decyzje czy wydając wyroki? Na ile kierują się prawem, a na ile wypełniają czyjeś zlecenia, niezależnie co to „czyjeś” oznacza.

Kiedyś kupiłem książkę, „Europa mafii” Jurgena Roth’a i - mówiąc delikatnie -zdziwiłem się, że jej polski wydawca z jakiś nieznanych powodów, których jedynie mogę się domyślać, zmienił jej pierwotny tytuł „Mafialand Deutschland”. Dziś, w świetle afery na szczytach unijnych instytucji, tę decyzję oceniam jako profetyczną. A na koniec pytanie, czy milczenie polityków unijnych w sprawie afery na szczytach władzy przypisuje jej rzeczywiste cechy „afery”, czy przyjętej i akceptowanej „normy”?

2022-01-08 08:38

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obrońcy życia i zwolennicy śmierci

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

W Sejmie złożono projekt obywatelskiej ustawy chroniącej życie każdego poczętego dziecka. Pod inicjatywą "Stop Aborcji" podpisało się prawie pół miliona osób.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję