Reklama

Niedziela Łódzka

Naiwny katolik

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele dzieje się ostatnio w naszym Kościele. Papież Franciszek zaprasza duchowieństwo i wiernych do podążenia drogą synodalności i stania się „ekspertami w sztuce spotkania”. Ojciec Święty wskazuje, że swoistymi kierunkowskazami podczas synodu mają być dialog, zrozumienie i otwartość na drugą osobę.

Przystępując jednak do rozmowy np. z osobą niewierzącą lub otwarcie sprzeciwiającą się zasadom wiary katolickiej nie sposób uniknąć niebezpieczeństw. Pozwólcie Państwo, że wskażę na jedno z nich. Mianowicie na sytuację, w której otwartość i empatia, jakie cechują wielu współczesnych katolików, doprowadzają do swoistego paraliżu rozumu, co w rezultacie skutkuje bezwiednym przyjęciem optyki (i często przekonań) osoby, z którą weszło się w dyskusję. Pół biedy, jeśli po takiej „konwersji” będziemy mówić językiem naszego interlokutora. Gorzej, jeśli zaczniemy usprawiedliwiać jego złe czyny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiasem mówiąc, odnoszę często wrażenie, że szczególnie katolicy cierpią na przypadłość bycia „pustym naczyniem” dla opinii innych. Coraz rzadziej bowiem spotyka się osobę wierzącą, która twardo broni dogmatów i oczywistości związanych z nauką Kościoła.

Wracając jednak do tematu! Na obecne problemy świata najlepszą odpowiedzią często są stare porzekadła. "Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" – tak najkrócej można podsumować postawę, z którą, niestety, w coraz większym stopniu utożsamia się wielu wierzących, a o której chciałem wspomnieć w tym tekście. “Katolicyzm otwarty”, czy jak ja go określam, “katolicyzm naiwny”, choć bierze na sztandary szlachetne i wzniosłe postulaty, to jednak gubi po drodze jedną z kluczowych dla osoby wierzącej wartości. Teraz proszę Was, o zapięcie pasów, dotykamy bowiem najczulszego punktu współczesnego człowieka, który nie cierpi być posłusznym. Posłuszeństwo to chyba najbardziej znienawidzona i wykpiwana postawa przez ludzi określających się mianem „nowoczesnych”. Mówiąc inaczej; problem z “katolicyzmem naiwnym” polega na tym, że osoby przyjmujące taką postawę chcą „dilować” z Panem Bogiem. To znaczy: „wiara, przykazania jasna sprawa, ale coś za coś Panie Boże. Ja będę ok, ale Ty zostawisz mi tę jedną jedyną słabość, grzeszność z którą mi tak dobrze. Nieważne, czy będzie to nieuporządkowanie seksualne, pycha czy gniew. Jest mi ona tak droga, że z niej nie zrezygnuje, nawet za cenę relacji ze Stwórcą”.

Reklama

W tym kontekście katolicy naiwni mają większą skłonność do rozgrzeszania osób borykających się ze zniewoleniem grzechem. Co więcej, ubierają to w szaty tolerancji, akceptacji, a czasem nawet i miłosierdzia. Problem w tym, że nie było w historii człowieka, który pozbyłby się swoich wad mówiąc: „W zasadzie to moje wady są w porządku”. Naiwnie wierzą przy tym, że w ten sposób zmieniają świat i wyznaczają ścieżkę ku lepszemu jutru.

Owszem, może nawet i znaczna część ludzi, którzy opowiadają się za dobrotliwym przymykaniem oczu na negatywne wartości, jakie niosą ze sobą choćby ideologia gender albo ekologizm, ma dobre intencje. Inkluzywność, zrozumienie, empatia – to wszystko cechy godne pochwały. Problem zaczyna się wtedy, kiedy nie towarzyszy im roztropność.

Katolicy naiwni mają jednak jeszcze jedną, nie ma co ukrywać, irytującą cechę: chcą być sędziami. Czyli wskazywać winnych (najczęściej duchownych i tych, którzy się z nimi nie zgadzają) oraz uniewinniać (tych, którzy, afirmując swój grzech, niosą ze sobą pokusę pogodzenia wiary z szeroko pojętym konsumpcjonizmem). Dość przypomnieć, że sędzią jest tylko Bóg, wszak czytamy w Biblii: „Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan”. Czemu jego wyznawcy chcą koniecznie odebrać mu tę możliwość?

Nie chodzi mi bynajmniej o piętnowanie kogokolwiek. Chcę jedynie zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo, jakie czyha na katolików niezbyt posłusznych Bogu i nauczaniu Kościoła. Niech ten tekst będzie „braterskim napomnieniem”, dla każdego, kto go czytam. Sam także proszę, drogi Czytelniku, nie omieszkaj mi takiego upomnienia udzielić kiedy będzie trzeba.

2022-01-04 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ościenie rozstań

Niedziela łódzka 31/2021, str. VII

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Jan Maria Vianney, święty proboszcz z Ars, przeżywał kryzysy duchowe i nie raz chciał uciec ze swej parafii. Wtedy parafianie ustawiali blokadę na rogatkach i zwyczajnie go zawracali. Nam tak nie wypada.

W połowie wakacji z naszej parafii – św. Teresy i św. Jana Bosko – odchodzi pięciu kapłanów (w tym proboszcz). Dwaj będą sprawować posługę w Woźniakowie (dzielnica Kutna), pozostali w odleglejszych miejscach. Takie zmiany to dla salezjanów codzienność, którą muszą brać pod uwagę od chwili, gdy opuszczą seminarium. Akceptacja takich roszad parafianom nie przychodzi jednak łatwo.

CZYTAJ DALEJ

Polska remisuje z Francją w meczu piłkarskich mistrzostw Europy

2024-06-25 19:57

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Francja

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Polscy piłkarze remisem w Dortmundzie z Francją 1:1 zakończyli udział w mistrzostwach Europy w Niemczech. Już wcześniej - po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3 - był wiadomo, że zajmą ostatnie miejsce w grupie i nie awansują do fazy pucharowej.

To czwarte ME - po 2008 roku w Austrii i Szwajcarii, cztery lata później, kiedy byli współgospodarzami wraz z Ukrainą oraz w 2021 roku, kiedy turniej był rozsiany po całym kontynencie - gdy kończą rywalizację bez wygranego meczu.

CZYTAJ DALEJ

UE/ Unia Europejska rozpoczęła negocjacje akcesyjne z Ukrainą

2024-06-25 18:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Ukraina

Adobe Stock

Unia Europejska we wtorek w Luksemburgu zainaugurowała negocjacje akcesyjne z Ukrainą. "To kamień milowy w naszych stosunkach" - zadeklarowała w imieniu UE szefowa MSZ Belgii Hadja Lahbib. "Potwierdzamy przystąpienie do rozmów akcesyjnych" - powiedziała wicepremierka Olha Stefaniszyna reprezentująca Ukrainę.

Ministerka spraw zagranicznych Belgii, która obecnie sprawuje przewodnictwo w UE, podkreśliła, że proces rozszerzenia jest geostrategiczną inwestycją w pokój, bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt. Dodała, że UE docenia determinację Ukrainy w realizacji programu reform UE, zwłaszcza w kontekście rosyjskiej agresji, i oczekuje zaangażowania we wdrażanie kolejnych reform.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję