Reklama

W Roku Eucharystii

Człowiek Eucharystii

To nieprzypadkowa zbieżność, że wyniesienie na ołtarze sługi Bożego - małego brata Jezusa Karola de Foucauld będzie dokonane w Roku Eucharystii: to właśnie ten Apostoł Sahary jest najlepszym przykładem, że Eucharystia może stać się centrum życia człowieka, promieniującym przez miłość na wszystko, co człowiek czyni.

Niedziela Ogólnopolska 9/2005

Obraz przedstawia Jezusa z Karolem de Foucauld.
Został namalowany przez jedną z Małych Sióstr Jezusa

Obraz przedstawia Jezusa z Karolem de Foucauld. <br>Został namalowany przez jedną z Małych Sióstr Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tyle pierwsza Komunia św., choć też ją wspomina z wielkim przeżyciem, co Komunia św. po odwracającej kartę jego życia spowiedzi u o. Huvelina, który stał się jego kierownikiem duchowym. To było wydarzenie, którym ciągle żył. Temperatura tego spotkania eucharystycznego była tak wysoka, że stopiła nie tylko lody jego wątpliwości religijnych, ale i „śmiecie” dawnego hulaszczego i zmysłowego życia.
Rzadko o tym myślimy, ale chrześcijańska Pascha, którą jest każda Msza św., to prawdziwe przejście Boga przez ludzkie życie. A ono oznacza zawsze, jeśli tylko człowiek współdziała przez wiarę, wyjście z wszelkich zniewoleń. Brat Karol tego doświadczył. Ponieważ prawdziwie się nawrócił, Jezus zmartwychwstały mógł go poprowadzić w nowe, święte życie. Stał się „Panem rzeczy niemożliwych”.
Myślę, że beatyfikacja wydobędzie na światło z mroku zapomnienia tego świadka XX wieku - człowieka, który na serio żył duchem Nazaretu. Brat Karol „całym swym życiem krzyczał Ewangelię”, jak napisano na jego grobie. A przecież miał zasadę, by będąc wśród tych, którzy nie znali Chrystusa - nie mówić o Nim słowami. Znał moc ukrytego świadectwa. Wiedział, że tego światła nie zatrzyma żadna zapora, że to światło wiary i dobra świeci. Uczy nas wszystkich zaufania do środków ubogich, modlitwy, cierpienia, rozważania Ewangelii, czuwania przed Eucharystycznym Jezusem, zaradzania potrzebom ludzi.
Nie dokonał żadnego cudu, a przecież wszystko w jego życiu było prawie cudowne: radykalne poszukiwanie woli Bożej, surowość umartwień, troska o dusze, przyjacielskie kontakty z Tuaregami, prace na pustyni nad tłumaczeniem Ewangelii, zakładanie pustelni oddalonych tysiące kilometrów od centrów chrześcijaństwa, wreszcie jego męczeńska śmierć u boku Jezusa ukrytego w Hostii.
Początkowo nie myślał o kapłaństwie. Chciał jak Jezus zajmować ostatnie miejsce. Ale potem doszedł do wniosku, że kapłaństwo to nie zaszczyt, ale służba, że jako kapłan będzie mógł w glinianym naczyniu swego życia nieść ludziom Chrystusa. To zaprowadziło go na kraj świata, do najbardziej potrzebujących.
Przyjmuje święcenia kapłańskie. I zaraz myśli: „Na tę Bożą ucztę, której stałem się gospodarzem, należy zaprosić nie krewnych, ani bogatych sąsiadów, ale chromych, ślepych, ubogich - to znaczy tych, którym brak kapłanów. W młodości przemierzyłem Algierię i Maroko. Wewnątrz Maroka wielkiego jak Francja z dziesięcioma milionami mieszkańców - ani jednego księdza. Na Saharze - siedem czy osiem razy większej od Francji i o wiele bardziej zaludnionej, niż to kiedyś przypuszczano - dwunastu misjonarzy! Żaden lud nie wydawał mi się bardziej opuszczony, jak ci”.
Więc zaprowadził go tam Duch Święty i jego kapłańskie serce. Będzie służył tym ludziom, uobecniając między nimi Jezusa. Będzie służył Jezusowi, służąc ludziom.
Brat Karol de Foucauld jest wzorem postawy i pobożności eucharystycznej, o której mówi Jan Paweł II, ogłaszając Rok Eucharystii. Nie tylko całe noce spędza na adoracji, ale z Jezusem ofiaruje się ludziom za ich zbawienie. Komunia św. oznacza dla niego przyjmowanie Chrystusa pod postacią chleba, ale także w postaciach tych wszystkich ubogich, cierpiących, niewolnikach, żołnierzach i tułaczach, którzy przychodzili do jego pustelni. Dzieli się z nimi wszystkim, co posiada. On wierzy w prawdę słów Pana: „Coście uczynili jednemu z tych najmniejszych - Mnieście uczynili” (por. Mt 25, 40).
Jakim okaleczeniem Eucharystii jest odrywanie jej od wzajemnej troski o siebie, od autentycznego braterstwa i przyjaźni, od miłości. Dzieło Chrystusa - to ofiara największej miłości. Cała wielkość i prawda Eucharystii domagają się przedłużenia tego w naszym życiu.
Dobrze, że będziemy mieli Patrona, który tak bardzo żył Eucharystią.
Naoczni świadkowie opisują przeżycia, jakich doznawali podczas Mszy św. sprawowanej przez Brata Karola. Oto świadectwo jednego z nich - wszyscy wierni, ale zwłaszcza my, kapłani, możemy się tu wiele nauczyć:
„W niedzielę o siódmej rano uczestniczyłem z oficerami we Mszy św. w jego pustelni. Ta pustelnia to rudera! Kapliczka to skromne pomieszczenie podtrzymywane pniami, pokryte sitowiem! Za ołtarz służy deska! Za ozdoby - perkalowe płótno z obrazem Chrystusa, świeczniki z blachy! Nogi grzęzły nam w piasku. To wszystko prawda, ale jeszcze w życiu nie uczestniczyłem we Mszy św. odprawianej tak, jak to czyni brat de Foucauld. Było to jedno z najsilniejszych przeżyć w mym życiu” (René Bazin).

Papież w liście apostolskim: Zostań z nami, Panie, otwierającym Rok Eucharystii, pisze m.in., że Eucharystia „stanowi korzeń i sekret życia duchowego wiernych”. W kontemplacji tej tajemnicy każe nam też korzystać „z doświadczenia licznych dawnych i współczesnych mistyków”. Karol de Foucauld jest jednym z nich. Niech uczy miłości do Jezusa Eucharystycznego nie tylko małych braci i małe siostry - ale i nas wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję