Reklama

Tego potrzebuję

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro!
Piszę, ponieważ mam nadzieję, że w jakiś sposób może mi Pani pomóc. Jestem nieuleczalnie chory. Choroba postępuje i bardzo ogranicza fizycznie. Mam 22 lata, a czuję się czasami jak starzec potrzebujący stałej opieki. Przytłacza mnie to i mam obawy, czy sobie z tym poradzę. Nie mam kontaktu z rówieśnikami, nie mówiąc o dziewczynie. Był czas, że przychodziło do mnie dwóch kolegów. Są jednak zajęci swoimi sprawami i już mnie nie odwiedzają, a ja nie chcę im się narzucać. Jest mi przykro, ale pomyślałem, że w końcu nie jestem przecież sam, mam oparcie w rodzinie, więc nie jest to aż tak ważne. Potrzebuję jednak wsparcia i pomocy duchowej. Nie chcę, aby moje cierpienie było nadaremne czy zaprzepaszczone. Półtora roku temu byłem u benedyktynów. Uczestniczyłem w wieczornej Komplecie i modlitwie porannej. Wywarło to na mnie ogromne wrażenie. Tego potrzebuję - wyciszenia i modlitwy kontemplacyjnej. Tkwi we mnie pragnienie takich przeżyć. Moim marzeniem jest dłuższy pobyt we Włoszech, przy zgromadzeniu zakonnym, w którym są także bracia lub siostry zakonne z Polski. Piszę o Włoszech, ponieważ jest to kraj południowy, gdzie występuje bardzo łagodna zima. Mieszkam w północno-wschodniej Polsce, gdzie zima jest długa, mroźna i śnieżna, i nie mam możliwości wyjścia z domu ze względu na swój stan. Oczywiście, szukałem informacji na ten temat w moim regionie, ale brak jest tu wszelkiej wiedzy na ten temat. Dlatego zwracam się o pomoc do Pani w tej sprawie, mając nadzieję, że może uzyska Pani taką informację lub może zna ludzi, którzy mogliby mi pomóc. Będę bardzo wdzięczny. Życzę dużo zdrowia i wszelkich łask Bożych.
Mariusz

Pan Mariusz na pewno otrzyma wiele listów, które chętnie mu przekażemy, może odezwie się też ktoś z Włoch, by pomóc w spełnieniu jego marzenia.
List pana Mariusza po raz kolejny uświadomił mi to, że wśród nas żyje tak wielu ludzi chorych, ciężko chorych. Nie wiem, czy to pokłosie Czarnobyla, czy coraz gorszego działania naszej służby zdrowia i ciągle drożejących leków, ale i dokoła mnie coraz więcej takich przypadków. Bliski mi człowiek właśnie oddał ducha w Panu, po długim okresie cierpienia i bólu. W moim domu zaś umiera nasz sąsiad, czasem słyszę pomimo grubych murów jego cierpiący głos, i tylko mogę po raz kolejny błagać Boga o litość nad nim i jego rodziną. Bardzo proszę Czytelników o wsparcie modlitewne.
Jakże bezradni jesteśmy wobec ludzkiego cierpienia, wobec ludzkiego krzyża. Ten krzyż rzuca cień i na nas, przypominając o nietrwałości i kruchości człowieczego życia.
Moja 90-letnia sąsiadka, choć uznawana za zdrową, już bardzo by chciała „iść do Boga”, bo uważa, że jej bliscy bardzo się z nią męczą, gdyż jest tak mało sprawna. Trudno jej uwierzyć, że Pan Bóg wie, co robi, pozostawiając ją między żywymi. A jeśli chodzi o jej rodzinę, to właśnie ona sama stanowi w niej punkt centralny - jest osobą, o którą wszyscy się w jakiś sposób troszczą. Gdy jej zabraknie, kto lub co ich tak doskonale zjednoczy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: Nabożeństwo do Maryi ma szczególne miejsce w moim sercu

2025-10-06 19:40

[ TEMATY ]

papież

różaniec

Bartolo Longo

bł. Bartolo Longo

Vatican Media

W poniedziałkowe popołudnie Papież odwiedził rzymski dom pielgrzyma Domus Australia, prowadzony przez ojców marystów i służący głównie anglojęzycznym pielgrzymom. Przewodniczył tam pierwszym nieszporom ze wspomnienia NMP Różańcowej, a wcześniej poświęcił obraz Matki Bożej z Pompejów, podarowany zakonnikom przez bł. Bartola Longo. W homilii podczas nabożeństwa, mówił o Maryi, jako wzorze nadziei i zachęcał do jej naśladowania.

„To nabożeństwo do naszej Błogosławionej Matki zajmuje szczególne miejsce w moim sercu, dlatego tym bardziej cieszę się, że mogę dzielić ten moment z australijską wspólnotą, obecną na uroczystym poświęceniu odnowionego wizerunku Matki Bożej z Pompejów” – podkreśił Ojciec Święty, zwracając się do ojców marystów i wszystkich osób związanych z Domus Australia. Ten dom pielgrzyma, znajdujący się w centrum Rzymu, skrywa wyjątkową pamiątkę: wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, podarowany przez popularyzatora nabożeństwa do Maryi czczonej w tym wezwaniu – błogosławionego, a wkrótce świętego Bartola Longa. Obraz, będący kopią tego, który znajduje się w pompejańskim sanktuarium, został odrestaurowany na kilka dni przed tegorocznym konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Nasz portal niedziela.pl i serwis Niezbędnik Katolika nagrodzone „Małym Feniksem 2025”

2025-10-07 12:02

[ TEMATY ]

portal

Niezbędnik Katolika

red

Czy istnieje lepsza metoda ewangelizacji niż promowanie Pisma Świętego? Odpowiedź na to pytanie nasuwa się sama – przecież to Słowo Boże daje życie. Wychodząc z tego założenia, redakcja portalu niedziela.pl oraz serwisu Niezbędnik Katolika od lat głosi Słowo Boże w przestrzeni wirtualnej.

Działania te nabierają wielkiego znaczenia szczególnie w obecnych czasach, w których bez internetu nie wyobrażamy sobie życia. Ogromny postęp technologiczny, komunikacyjny a nawet w pewnym sensie cywilizacyjny, który umożliwia globalna sieć, powinien iść w parze z rozwojem duchowym, ponieważ ludzie odarci ze sfery duchowej tracą istotny pierwiastek człowieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o pierwszej pielgrzymce: to podróż, którą chciał odbyć Franciszek

2025-10-07 19:11

[ TEMATY ]

pielgrzymka papieska

Leon XIV

Vatican Media

Wyjeżdżając ze swojej rezydencji w Castel Gandolfo, Papież odpowiedział na kilka pytań czekających na niego dziennikarzy. Odniósł się m.in. do trwającej wojny w Gazie a także do ogłoszonego dziś kierunku i daty jego pierwszej podróży apostolskiej do krajów, które - jak podkreślił - pragnął odwiedzić jego poprzednik.

Odnosząc się do rocznicy masakry, od której rozpoczęła się wojna w Gazie, Papież podkreślił, że potrzeba refleksji nad skalą nienawiści w świecie, „zaczynając od nas samych, od pytania: dlaczego ona istnieje i co my sami możemy zrobić”. Po raz kolejny zaznaczył, że należy powrócić do dialogu i szukania pokojowych rozwiązań. Podkreślił też, że zawsze należy odrzucać nienawiść i terroryzm. „Istnienie, a nawet samo pojawianie się antysemityzmu jest niepokojące - dodał, odpowiadając na pytania dziennikarzy - Zawsze trzeba głosić pokój i szacunek dla godności każdej osoby. To jest przesłanie Kościoła”. Przypomniał też o wezwaniu do modlitwy o pokój, jakie - zwłaszcza w październiku - Kościół kieruje do całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję