Przewodniczył on obchodom Światowego Dnia Chorego. W koncelebrze zgromadzili się ojcowie redemptoryści oraz diecezjalny duszpasterz chorych, ks. kan. Dariusz Zagórski. Wierni zebrani w świątyni otrzymali sakrament namaszczenia chorych, mogli też skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. - Sakramenty są jak lina podana w czasie wspinaczki albo jak koło ratunkowe w zasięgu ręki podczas nauki pływania - mówił bp Szamocki. Podejmując refleksję na temat dnia chorego, zwrócił się również do pracowników służby zdrowia, zachęcając, aby czerpali z miłości Bożej i wzrastali w powołaniu. „Dziękuję wszystkim pracownikom służby zdrowia którzy żyją zaproszeniem Jezusa, by być miłosiernym. Dzięki temu służba chorym wypełniona jest miłością, wykracza poza granice zawodu i staje się powołaniem”.

Bp Szamocki przypomniał słowa bł. kard Stefana Wyszyńskiego, że to nie Kościół ma się przystosować do świata, tylko świat ma się przystosować do Ewangelii. Jako chrześcijanie "nie chcemy wprowadzać cywilizacji śmierci, braku miłości i miłosierdzia, ale chcemy współczesny świat przystosować do Ewangelii. Nie chcemy zabijać ani duchowo, ani fizycznie ale chcemy przygotować się godnie i duchowo, i fizycznie, nieraz w cierpieniu, na spotkanie z Bogiem miłosiernym" - mówił hierarcha.

Zapewniał też, że w sytuacji cierpienia, trudu, samotności, Bóg nie zostawia człowieka. Uroczystość zakończyło błogosławieństwo lourdzkie.