Reklama

Wiadomości

Pomoc medyczna i humanitarna dla Ukrainy z KGHM

Kilka ton materiałów dla poszkodowanych w wojnie na Ukrainie trafiło do tamtejszych szpitali. KGHM zaangażował się w organizację transportu niezbędnych do ratowania zdrowia i życia środków medycznych, a także wspierają uchodźców na dworcach kolejowych.

[ TEMATY ]

KGHM

pomoc dla Ukrainy

KGHM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa tiry i ciężarówka w weekend dotarły do placówek w Ukrainie. Do szpitali w oblężonych miastach Ukrainy przewiezione zostały leki, środki opatrunkowe i inne medykamenty. Pomoc finansowa na zakup najbardziej potrzebnych materiałów pochodzi ze środków Fundacji KGHM Polska Miedź. Miedziowa spółka wspiera też stowarzyszenia i fundacje działające na terenie Ukrainie, które pomagają mieszkańcom.

KGHM angażuje się też w pomoc uchodźcom w Polsce. Lubinpex przekazuje do Caritas produkty spożywcze i uczestniczy w organizacji akcji wydawania posiłków na Dworcu Centralnym w Warszawie. W ciągu weekendu rozdano ponad 1000 ciepłych dań. – Nasz spółka Lubinpex wydaje posiłki dla uchodźców na Dworcu Centralnym, a wkrótce również na Zachodnim w Warszawie. Ciepły posiłek na wagę złota. Nasza pomoc potrwa tyle, ile będzie trzeba. Planujemy długofalowe wsparcie. Dziękuję pracownikom KGHM i wolontariuszom za zaangażowanie i ofiarność – powiedział Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodatkowo już od kilku dni autobusy ze spółek oraz oddziałów KGHM pomagają w transporcie uchodźców z granicy polsko-ukraińskiej. W gotowości do przyjęcia uchodźców z Ukrainy są obiekty uzdrowiskowe należące do GK KGHM. Pracownicy KGHM prowadzą liczne zbiórki dla lokalnych ośrodków. Przekazywane są m.in. łóżeczka, pościele, czy pralko-suszarki.

Reklama

Coraz więcej osób trafia na Dolny Śląsk, a władze KGHM zapraszają do zgłaszania się do Centrum Pomocy. W Lubinie przy Stowarzyszeniu Centrum Formacji Rodziny utworzone zostało #MyRazem Centrum Pomocy dla Ukraińców. Oferowane są tam zarówno porady prawne, pomoc tłumaczy, jak i zbierane informacje o najpilniejszych potrzebach obywateli Ukrainy, którzy trafią na Dolny Śląsk. KGHM zapewnia pomoc medyczną czy psychologiczną, ale także apelują do swoich pracowników, by przyjmowały pod swój dach rodziny, które trafią do Zagłębia Miedziowego. – Bardzo dużo zależy od nas. Pomoc rzeczowa jest ważna, ale możemy też przyjąć uchodźców. Oni potrzebują teraz spokoju i bezpiecznego miejsca. Sam podjąłem decyzję, że przyjmę osoby z Ukrainy. Wiem, że możemy liczyć na pracowników KGHM i do takiej aktywności wszystkich zachęcam– podkreśla Marcin Chludziński.

Potrzebujący mogą zgłaszać się po pomoc pod numerem telefonów: w języku polskim: +48 511 833 628, w języku ukraińskim: +48 791 069 613 oraz na adresy e-mail: w języku polskim pomoc.kghm@gmail.com, w języku ukraińskim pomoc.kghm.ukr@gmail.com.

Wszyscy, którzy chcą zorganizować zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy, mogą napisać na adres: wolontariat@kghm.com. Na bieżąco będziemy informować o aktualnych potrzebach. Prowadzone są również zbiórki krwi na rzecz Ukrainy.

Artur Stelmasiak

2022-03-07 13:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia św. Andrzeja w Toruniu przekazuje kaplicę Ukrainie na szpital polowy

- Niech ta kaplica dalej służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – mówi ks. Łukasz Skarżyński, proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu, która przekazała dotychczasową kaplicę Ukrainie, by od tej pory funkcjonowała jako szpital polowy.

Parafia św. Andrzeja na toruńskim Jarze jest najmłodszą parafią w diecezji toruńskiej. Ponad trzy miesiące temu została oddana do użytku nowa kaplica Świętej Rodziny, którą w dniu odpustu ku czci św. Andrzeja Apostoła poświęcił bp Wiesław Śmigiel. - Nasza tymczasowa kaplica, która służyła nam ponad 4 lata choć dalej stoi, to nie jest nam potrzebna. Jesteśmy gotowi, aby komuś odsprzedać czy przekazać na dobry cel – mówił proboszcz ks. Łukasz Skarżyński. Nie trzeba było długo czekać na możliwość zrealizowania tej obietnicy. 24 lutego cały świat obiegła informacja o rozpoczęciu inwazji na Ukrainę przez Rosjan. - Dokładnie wiemy jaka rozgrywa się tam tragedia, ilu ludzi traci życie, a jak wielu odnosi rany. Zrodziła się inicjatywa, aby nasza kaplica stała się szpitalem polowym na Ukrainie – podkreśla ks. Skarżyński. Dodaje, że parafia otrzymała propozycję pomocy od pracowników z Ukrainy, którzy pracują na osiedlu i bardzo szybko rozpoczęła się rozbiórka. Udało się załatwić transport, który będzie miał miano transportu humanitarnego, sponsorzy ufundowali paliwo do ciężarówek, które przewiozą fragmenty kaplicy, załatwiane są stosowne dokumenty i pozwolenia na rozbiórkę. Kaplica zostanie przetransportowana na granicę Polsko - Ukraińską i tam przekazana do zasobów wojska Ukraińskiego. - Nie wiemy dokładnie gdzie ona stanie i gdzie będzie służyła jako szpital polowy. Najważniejsze, aby służyła, kiedyś nam jako świątynia parafialna, teraz innym, cierpiącym i pokrzywdzonym jako szpital polowy. Początkowo miała staną niedaleko Kijowa, niestety front walk się przesuwa, dlatego najprawdopodobniej stanie przy granicy, gdzieś po ukraińskiej stronie. Niech służy, a dla innych będzie świadectwem i zachętą do działania – dodaj proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Prokuratura umorzyła śledztwo ws. Jacka J.

2025-05-14 09:32

[ TEMATY ]

Częstochowa

zabójstwo

prokuratura

Borowce

pixabay.com

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, z uwagi na śmierć sprawcy, formalnie umorzyła śledztwo przeciwko Jackowi J., który w lipcu 2021 r. we wsi Borowce k. Częstochowy zastrzelił troje swoich bliskich. Sprawca tej zbrodni, po trzech latach ukrywania się, popełnił samobójstwo.

Informację o umorzeniu śledztwa przekazał w środę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Decyzja zapadła dopiero teraz, bo śledczy czekali na opinię biegłego ws. broni – potwierdziła ona, że popełniając samobójstwo J. użył tego samego pistoletu, za pomocą którego zabił wcześniej członków rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Terapia serca ojca Dolindo. Nowenna, która zmienia wszystko

2025-05-14 21:13

[ TEMATY ]

o. Dolindo

Mat.prasowy

W świecie pełnym hałasu, presji, lęku i wewnętrznego chaosu, wielu z nas poszukuje ratunku: psychoterapii, rozwoju osobistego, warsztatów radzenia sobie z emocjami. To dobry kierunek. Ale są takie zranienia i braki, których nie uleczy żaden człowiek – bo ich źródło leży głębiej niż sięga jakakolwiek ziemska pomoc. Tam, gdzie nie dociera już psychologia ani rozum – sięga miłość Boga.

Właśnie o takiej terapii pisze Joanna Bątkiewicz-Brożek – znana biografka ojca Dolindo Ruotolo i jedna z najbliższych mu duchowo autorek – w swojej najnowszej książce „Jezu, Ty się MNĄ zajmij”. To duchowa alternatywa dla 33-dniowych rekolekcji zawierzenia – zwłaszcza dla tych, którzy nie mają siły, czasu ani systematyczności, by wejść w długie przygotowania. A jednocześnie – to mocna droga wewnętrznego uzdrowienia, pokoju i nowego początku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję