Reklama

Nowy album Białego Kruka

Marka Skwarnickiego „Wygnani z raju”

Niedziela Ogólnopolska 12/2006, str. 20

Podczas promocji książki
Adam Wojnar

Podczas promocji książki<br>Adam Wojnar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pięćdziesięciolecie twórczości poetyckiej Marka Skwarnickiego Wydawnictwo Biały Kruk przygotowało specjalny album pt. Wygnani z raju. Jego uroczysta prezentacja odbyła się 3 marca 2006 r. w siedzibie Wydawnictwa, ale bez udziału poety - dzień wcześniej Marek Skwarnicki znalazł się bowiem w szpitalu. Podczas promocji reprezentowała go żona Zofia. Wiersze poety recytowała Majka Barełkowska-Cyrwus, aktorka Teatru Starego w Krakowie.
O albumie, który był przygotowywany od dwóch lat, mówiła Jolanta Sosnowska, wiceprezes Białego Kruka, podkreślając, że specjalnością Wydawnictwa jest łączenie poezji z obrazem - w tym przypadku liryki Marka Skwarnickiego ze zdjęciami Adama Bujaka. „Zdjęcia dobieraliśmy tak, aby nie konkurowały z wierszami, ale stanowiły ich dopełnienie i wprowadzały czytelników w klimat tej poezji” - powiedziała Sosnowska. O poezji Skwarnickiego mówił prof. Aleksander Fiut, zastrzegając, iż komentarz do poezji jest zawsze ryzykowny, bowiem skłania ona do kontemplacji, a wszelkie słowa, które dodaje się do niej, zawsze ją upraszczają.
„Poezja Marka Skwarnickiego - powiedział prof. Fiut - zawiera się między olśnieniem a przerażeniem. Te olśnienia to olśnienia darów, jakie Skwarnicki otrzymał od Opatrzności”. Olśnieniem daru jest miłość jego żony, krajobrazy, które widział w swoim życiu w różnych stronach świata, ludzie, których spotykał i z których najważniejszą osobą był Ojciec Święty Jan Paweł II. Wiersze Skwarnickiego oddają tym olśnieniom pokłon. Są próbą zbliżenia się do tych doświadczeń.
Poezja Skwarnickiego jest też zapisem przerażeń XX wieku - jego własnych i całego jego pokolenia. To przerażenie wygnania z raju dzieciństwa, z miejsca urodzenia, wędrówki wygnańca. To poezja zapisu doświadczeń, których historia mu nie oszczędziła, bo utracił miasto rodzinne, przeżył okupację - największy horror XX wieku, bo jako kilkunastoletni chłopiec był żołnierzem Powstania Warszawskiego i znalazł się w obozie koncentracyjnym. Przeżył lata terroru stalinowskiego, lata sowietyzacji. „Te przerażenia to przerażenia złem, które przynosi historia, ale też drugi człowiek, i wobec których stajemy bezradni, zadając pytanie - skąd to zło? To pytanie możemy odnaleźć w podtekstach wierszy” - mówił prof. Fiut. Podsumowując, stwierdził: „Ze spotkania się dwóch biegunów budujących napięcia tej poezji - przerażenia i olśnienia - rodzi się światopogląd Marka Skwarnickiego, który jest człowiekiem religijnym. Ale ta religia nie jest wcale sprawą łatwą. To nie jest wiara, która odwołuje się do postawy franciszkańskiej. Nie jest to wiara całkowitej i beztroskiej akceptacji świata, akceptacji, która bierze się z piękna przyrody, doświadczenia miłości, z daru przyjaźni. Jest to raczej wiara jakby wbrew, która dotyka nicości, która ociera się o pustkę, wiara, która często wzywa z głębokości. Nurt poezji wewnętrznego napięcia, ale ostatecznie zawsze zwróconej ku Bogu i oddającej życie w Jego ręce, jest szczególnie poruszający w tej poezji” - powiedział prof. Fiut.
Album Wygnani z raju to podsumowanie 50 lat twórczości poetyckiej Marka Skwarnickiego w formie wyboru wierszy z lat 1956-2006, które poeta ułożył w gawędę, opowieść o świecie, w którym żyjemy ze świadomością, że jesteśmy potomkami wypędzonych z raju Adama i Ewy, ze wszystkimi tego wypędzenia skutkami oraz koniecznością pogodzenia się z tą sytuacją. „Z poezji zebranych w tym tomie wyłania się człowiek sympatyczny i mądry. Powściągliwy. Daleki od czynienia tematem swej sztuki «małej rozbitej duszy z wielkim żalem nad sobą». Najwięcej mówi o sobie poprzez mówienie o innych. (…) a zdziwienie poety zawiera zawsze ziarno radości, poeta bowiem to szczególny człowiek, który w uśmiechu wiersza wyraża «godność istoty nieśmiertelnej w śmiertelnych okolicznościach»” - napisał we wprowadzeniu do ksiązki Jacek Łukaszewicz.
I może właśnie dlatego warto sięgnąć do tych wierszy, tym bardziej że ich dopełnieniem są obrazy innego wielkiego poety, poety obiektywu - Adama Bujaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

W październiku projekt referendum ws. nielegalnej migracji?

2025-08-28 09:40

[ TEMATY ]

referendum

październik

Prawo i Sprawiedliwość

nielegalna migracja

Monika Książek

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Październik to dobry termin na złożenie w Sejmie obywatelskiego projektu uchwały ws. referendum dot. odrzucenia paktu migracyjnego - powiedział PAP poseł PiS Krzysztof Szczucki. Źródło PAP dodało, że projekt ma być - obok manifestacji i konwencji programowej - elementem "jesiennej ofensywy" partii.

Jak zapowiadał prezes PiS Jarosław Kaczyński pod koniec lipca, manifestacja przeciwko nielegalnej imigracji odbędzie się w sobotę, 11 października, na placu Zamkowym w Warszawie. Ponadto również w październiku odbędzie się w Katowicach konwencja programowa PiS, o czym w lipcu informował PAP przewodniczący rady programowej PiS Piotr Gliński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję