Reklama

Święty tygodnia

Św. Stanisławie Biskupie! Czy Ty faktycznie chciałeś być sławny?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Raczej nie... Niemniej samo moje imię oznacza osobę, która kiedyś stanie się właśnie sławną postacią. Ja zaś nie chciałem być sławny. Nic na to nie poradzę, że moja męczeńska śmierć uczyniła mnie sławnym. Ja nie chciałem sławy ani takiej śmierci.
Jako osoba duchowna (w końcu byłem biskupem Krakowa) nie zamierzam oceniać motywów, którymi kierował się król Bolesław, zwany Śmiałym, wydając na mnie wyrok. Sam już nie pamiętam, o co tak naprawdę poszło między nami. W każdym razie król, na skutek wydarzeń zaistniałych po mojej śmierci, dokonał swojego żywota na obczyźnie. Nie chcę jednak o tym mówić ani wracać do tamtych wydarzeń. Wolę powiedzieć parę zdań o sobie.
Otóż jestem człowiekiem bardzo pracowitym. Podejmuję życiowe wyzwania i staram się im stawiać czoło. Urodziłem się w Szczepanowie w Małopolsce. Żyłem w XI wieku. To były trudne czasy, gdy chrześcijaństwo dopiero krystalizowało swoje oblicze na naszych ziemiach. Sporo czasu poświęcałem więc trosce o krzewienie ewangelicznej wiary i karności kościelnej. Starałem się uczyć innych własnym przykładem pracowitości i miłości do drugiego człowieka. Można powiedzieć, że byłem filantropem swoich czasów, pomagając innym w potrzebie.
Cechuje mnie obiektywizm w ocenianiu rzeczywistości. Lubię i umiem przewodzić innym. Dlatego też czasem wielu ludzi zazdrościło mi mojej uprzywilejowanej pozycji i próbowało mi szkodzić w taki czy inny sposób. Ja tam jednak tym się nie przejmowałem. Robiłem to, co uważałem za słuszne.
Świętym ogłoszono mnie dosyć szybko, bo już w połowie XIII stulecia. Przypisuje mi się wiele cudów, jak np. wskrzeszenia czy uzdrowienia. Ponoć moją zasługą było zjednoczenie się naszej ojczyzny po średniowiecznym okresie rozbicia dzielnicowego. Cóż... Nie ukrywam, że zawsze byłem zwolennikiem silnego i zjednoczonego państwa.
Moje doczesne szczątki spoczywają w katedrze na Wawelu. Szczególnym kultem wierni otaczają mnie Na Skałce w Krakowie. Jestem nie tylko patronem Krakowa i krakowskiej archidiecezji, ale całej Polski. Sztuka przedstawia mnie w stroju biskupim z pastorałem w ręku. Moimi atrybutami są orły oraz miecz, od którego straciłem życie.
Będę kończył. Życzę wszystkim, aby na mój wzór stawali się sławni przed Bogiem i innymi ludźmi. Niech stają się sławni przez dobre czyny i autentyczną wierność ewangelicznemu nauczaniu Jezusa.
Z wyrazami szacunku -

św. Stanisław ze Szczepanowa

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg podtrzymuje całe moje życie

2024-09-17 14:50

Niedziela Ogólnopolska 38/2024, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Istnieje przekonanie, że kary i prześladowania spadają na ludzi, którzy na nie zasłużyli. Ale rzeczywistość przynosi mnóstwo przykładów, że jest inaczej, bo często prześladowań doświadczają osoby całkowicie niewinne. Dzieje się tak dlatego, że dobro jest „solą w oku” dla tych, którzy chcą urządzić świat po swojemu – nie tylko bez Boga, lecz wbrew Bogu. Czytanie z Księgi Mądrości świadczy o tym, że sprawiedliwi stają wtedy wobec bardzo trudnej próby. Prześladowcy kpią: „Zobaczmy, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zgonie”. Prześladowanie obraca się też przeciwko Bogu. Druga część tej samej kpiny brzmi: „Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z rąk przeciwników”. Śmierć niewinnego człowieka ma być dowodem na niemoc Boga albo bolesnym oskarżeniem, że wcale nie jest niewinny, skoro Bóg nie przychodzi mu z pomocą.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Kult Matki Bożej w Parafii Skarżyce

2024-09-23 09:42

[ TEMATY ]

sympozjum

Skarżyce

Mateusz Kijas/Niedziela

W wielki kontekst Roku Świętego 2025 i Jubileuszu 100 – lecie Archidiecezji Częstochowskiej wpisuje się doskonale historyczne wydarzenie w dziejach Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Zawierciu – Skarżycach, jakim będzie Koronacja obrazu Matki Bożej Śnieżnej Skarżyckiej Pani, 8 września 2025 roku.

Już za kilka miesięcy rozpocznie się w Kościele Rok Święty – czas wielkiej łaski i refleksji nad kondycją wiary, nadziei i miłości pokładanej w Bogu. W przestrzeni tego czasu nasza Archidiecezja Częstochowska przeżywać będzie Jubileusz 100 – lecie istnienia a już teraz w trakcie przygotowania do jubileuszu doświadczamy szczególnego czasu łaski jakim jest peregrynacja cudownej kopi obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w naszej Archidiecezji. W ten wielki kontekst Roku Świętego 2025 i Jubileuszu 100 – lecie Archidiecezji Częstochowskiej wpisuje się doskonale historyczne wydarzenie w dziejach Parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Zawierciu – Skarżycach, jakim będzie Koronacja obrazu Matki Bożej Śnieżnej Skarżyckiej Pani, 08 września 2025 roku. Specyfika piękna tego sanktuarium położonego na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej jest nie tylko wyjątkowa urokliwość miejsca, ale przede wszystkim tajemnica tego sanktuarium Matki Bożej – Skarżyckiej Pani w Kościele Trójcy Przenajświętszej. Parafia Skarżyce przez kolejne trzy lata przygotowuje się do uroczystej koronacji obrazu naszej Skarżyckiej Pani, dedykując poszczególne lata szczególnej relacji Maryi do Osób Bożych. Pierwszy rok przygotowania poświęcony był tematowi: „Maryja umiłowana Córka Boga Ojca”, drugi rok to temat: „Maryja Boża Rodzicielka”, aktualny trzeci rok przygotowań skoncentrowany jest na temacie: „Maryja Oblubienica Ducha Świętego”. Każdy z roku przygotowań odznacza się szczególnie modlitwą {maryjne nabożeństwa środowe, sobotnie, nabożeństwa fatimskie, coniedzielna adoracja Najświętszego Sakramentu, katechezy i kazania stosownie do roku przygotowania}, aktywnością uwielbienia Matki Bożej {koncerty maryjne, konkursy plastyczne dla dzieci i młodzieży: „laurka dla Naszej Matki”, „mój różaniec”, oraz poetyckie i inne}. Na szczególną uwagę zasługuje aktywność pielgrzymkowa naszej parafii nie tylko na Jasną Górę ale i do innych sanktuariów w Polsce i Europie. Kilkanaście dni temu 8 września w czasie pielgrzymki do Rzymu nasza parafia złożyła swój akt uwielbienia i zawierzenia wszystkiego Maryi w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie a bezpośrednio po powrocie do domu w naszym Sanktuarium przeżywaliśmy sympozjum naukowe pt: „Kult Matki Bożej w Parafii Skarżyce”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję