Wielu pielgrzymów, pochodzących z różnych zakątków archidiecezji gnieźnieńskiej, podjęło trud pieszej wędrówki do grobu św. Wojciecha - niektóre z grup były w drodze nawet po kilka dni. Uroczystości zgromadziły także licznych przedstawicieli Episkopatu Polski, z kard. Glempem i kard. Macharskim na czele, a także zagranicznych hierarchów, wśród których znaleźli się m. in. kard. Miloslav Vlk - prymas Czech oraz bp Dominik Duka - ordynariusz diecezji Hradec Králové, na terenie której leżą Libice - miejsce narodzin Patrona Polski.
Uroczystości rozpoczęły się w sobotni wieczór 22 kwietnia Nieszporami, po zakończeniu których z katedry wyruszyła uroczysta procesja do kościoła pw. św. Michała Archanioła, stojącego na Wzgórzu Zbarskim - w miejscu, gdzie - według tradycji - na ostatni postój zatrzymał się orszak sprowadzający ciało Świętego Męczennika do Gniezna (znajdowało się ono poza obszarem grodu, choć w jego bezpośrednim sąsiedztwie). Przemawiający po zakończeniu procesji kard. Vlk przypomniał, że św. Wojciech spaja narody czeski i polski, a także, że Kościół czeski otrzymuje dziś „procenty” od św. Wojciecha. Ziemia polska, gdzie znalazł swój grób, daje dziś bowiem diecezjom czeskim wielu kapłanów. W kościele św. Michała Archanioła odbyło się całonocne czuwanie przy relikwiach.
Następnego dnia relikwie św. Wojciecha poniesiono ku katedrze, co upamiętnia ostatni etap ich translacji w roku 999. Procesji przewodniczyli: abp Stanisław Nowak z Częstochowy, bp Dominik Duka oraz bp Heinrich Mussinghoff - ordynariusz diecezji Aachen (Niemcy). Szacuje się, że wzięło w niej udział ok. 30 tys. wiernych. Wieńczącej ją Mszy św. przewodniczył kard. Franciszek Macharski. Witając przybyłych, abp Henryk Józef Muszyński, metropolita gnieźnieński, przypomniał, że tegoroczne uroczystości przypadają w czasie szczególnym dla archidiecezji, gdyż w 1006 r. - jak się przyjmuje - zmarł św. Radzym Gaudenty, przyrodni brat św. Wojciecha, a zarazem pierwszy arcybiskup gnieźnieński, w związku z czym w roku bieżącym przypada milenium tego wydarzenia, które będzie w Gnieźnie bardzo uroczyście obchodzone. Homilię wygłosił przybyły z Rzymu abp Szczepan Wesoły - emerytowany biskup pomocniczy archidiecezji gnieźnieńskiej. Skupił się jednak nie tyle na osobie św. Wojciecha, ile na przypadających w tym roku trzech rocznicach: 50-leciu złożenia Ślubów Jasnogórskich, 40-leciu obchodów milenium Chrztu Polski oraz 25-leciu śmierci Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Zwrócił także uwagę na fakt, że „... Kościół zrewolucjonizował świat nie orężem, ale przez to, że pierwsi chrześcijanie żyli według tego, w co wierzyli. Mówiono o nich - patrzcie jak oni się miłują. My także poprzez naszą postawę musimy dawać świadectwo o Chrystusie. Nie możemy się wstydzić. Jeśli to zrobimy, to na pewno wiele się w naszej Ojczyźnie zmieni”. Na zakończenie Eucharystii abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, nałożył krzyże misyjne blisko 40 misjonarzom - zarówno duchownym, jak i świeckim - wyruszającym z Polski, by głosić światu Ewangelię. Także i ci misjonarze są dziś „procentem” od posługi i męczeńskiej śmierci św. Wojciecha.
Po raz kolejny uroczystościom kościelnym towarzyszyły obchody świeckie - trwające od 19 do 30 kwietnia Dni Gniezna. W ich ramach zorganizowano wiele imprez o charakterze kulturalnym, rozrywkowym, naukowym, oświatowym i sportowym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu