Reklama

Diecezja sandomierska

Szwedzi odparci

Niedziela Ogólnopolska 28/2006, str. 17

Młody wiek nie jest przeszkodą dla rycerza
Rafał Staszewski

Młody wiek nie jest przeszkodą dla rycerza<br>Rafał Staszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Ujeździe na zamku Krzyżtopór odbył się jubileuszowy X Międzynarodowy Turniej Rycerski o Szablę Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego. Trzy dni zaciekłych walk, setki rycerzy z Polski i z zagranicy oraz tysiące widzów - tak w największym skrócie można podsumować to gigantyczne widowisko. Majestatyczne mury Krzyżtoporu - niegdyś największej w Europie rezydencji typu palazzo in fortezza - stanowią znakomite tło historycznych inscenizacji. Dzieje zamku są bardzo burzliwe i obfitują w niesamowite wydarzenia. Aż trudno uwierzyć, ale ta monumentalna budowla pełnym blaskiem świeciła zaledwie przez 11 lat. Wzniesiono ją dla Krzysztofa Ossolińskiego - przyrodniego brata kanclerza wielkiego koronnego Jerzego Ossolińskiego. Autorem projektu zamczyska był Wawrzyniec Senes, ten sam, który wykonał plany niezwykle oryginalnej kolegiaty w pobliskim Klimontowie. Budowę ukończono w 1644 r., a zaledwie kilka miesięcy później umarł nagle jej fundator. Właścicielem Krzyżtoporu został jego jedyny syn Krzysztof Baldwin. To tragiczna postać. Jako 35-letni młodzieniec wyruszył z pospolitym ruszeniem przeciwko Tatarom. Zginął przeszyty strzałą z łuku w bitwie pod Zborowem. Nie pozostawił żadnych spadkobierców. Według legendy, duch Baldwina straszy do dziś w zamkowych murach. Jego imię nosi główne trofeum turnieju rycerskiego rozgrywanego w Ujeździe. Każdego roku głównym punktem widowiska jest inscenizacja oblężenia zamku przez wojska szwedzkie. Takie wydarzenie miało miejsce w rzeczywistości. Szwedzi ściągnęli pod mury Krzyżtoporu w 1655 r. Rezydencję zamienili w swoją kwaterę. Wiosną 1657 r. doszło tu do spotkania króla Karola Gustawa z księciem Siedmiogrodu Jerzym Rakoczym. W niedługim czasie wycofujący się Szwedzi zdewastowali i ograbili zamek. Od tamtej pory zaczął się stopniowy proces jego upadku. Poważnych zniszczeń cały kompleks doznał w czasie walk konfederacji barskiej. Kiedy w 1787 r. król Stanisław August Poniatowski odwiedził Ujazd, Krzyżtopór był już tylko ruiną. W takim stanie zamek pozostaje do dziś, choć coraz częściej mówi się o planach jego rekonstrukcji.
W trakcie turnieju miało miejsce jeszcze jedno godne podkreślenia wydarzenie. Odegrana została scena przybycia na zamek króla Jana Kazimierza. Monarcha wobec zgromadzonych na dziedzińcu chorągwi rycerskich dokonał aktu odnowienia Ślubów Lwowskich. W tym roku przypada 350. rocznica ich złożenia. 1 kwietnia 1656 r., kiedy kraj był prawie w całości opanowany przez Szwedów i Rosjan, król Jan Kazimierz chcąc poderwać do walki z najeźdźcami nie tylko szlachtę, ale i cały lud, oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej i obiecał, że poprawi sytuację chłopów i mieszczan, kiedy tylko Ojczyzna zostanie uwolniona spod okupacji. Działo się to wszystko w katedrze lwowskiej, w obecności m.in. podkanclerzego koronnego - bp. Andrzeja Trzebickiego.
Ostatniego dnia rycerskich zmagań wszystkie chorągwie uczestniczyły w uroczystej Mszy św. odprawionej w kościele pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w pobliskich Iwaniskach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

2025-09-27 20:03

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Koronka i miłosierdzie na skrzyżowaniach świata

2025-09-27 15:56

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.

To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję