Kuba/ Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku eksplozji w hotelu w Hawanie
Co najmniej osiem osób zginęło, około 30 zostało rannych, a 13 uznano za zaginione w wyniku eksplozji, która częściowo zniszczyła w piątek hotel Saratoga w Hawanie. Przyczyną wybuchu mógł być wyciek gazu - poinformowały na Twitterze służby prasowe kubańskiego rządu.
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel, który udał się na miejsce eksplozji, powiedział, że w hotelu nie doszło do wybuchu bomby, a przyczyny wybuchu są badane.
Państwowa telewizja zapewniła, że "nie doszło do ataku terrorystycznego", a w hotelu był jedynie jego personel.
Wybuch spowodował wyrwę w dwóch zewnętrznych ścianach budynku, ciągnącą się przez kilka pięter i zniszczył wiele samochodów.
Policja odcięła kordonem sąsiednie budynki i ewakuowała położoną w pobliżu szkołę, na miejscu pracują ekipy ratunkowe.
Reuters podaje, powołując się na informację zamieszczoną na profilu hotelu na Facebooku, że był on nadal zamknięty ze względu na pandemię i miał zostać otwarty za cztery dni. (PAP)
Ks. Czesław Wojciechowski jest jedynym duszpasterzem w ok. 130-tysięcznej parafii
Kuba – miejsce chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata, kojarzone z plażami i błękitnym wybrzeżem. Ma jednak jeszcze jedno oblicze, często skrywane przed światem. O trudnej posłudze w tym kraju opowiada list misjonarza pochodzącego z Torunia
Szczęść Boże z diecezji Ciego de Avila na Kubie. Drodzy przyjaciele misji, od ponad roku za zgodą naszego biskupa toruńskiego dane mi jest posługiwać jako misjonarz diecezjalny fidei donum w Ciego de Avila – jednej z najuboższych diecezji na Kubie.
‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.
"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.