O. Samir Khalil twierdzi, że z analizy Koranu nie wynika jasno, iż apostata ma być skazany na karę śmierci. Jest tam 14 sur (sura - rozdział świętej księgi islamu), w których mówi się o karze za to wykroczenie, ale tylko jedna z nich podaje, że „Bóg ukarze ich (niewiernych - przyp. W. R.) karą bolesną na tym świecie i w życiu ostatecznym”. Nie jest sprecyzowane, jaka ma być kara doczesna, tymczasem Koran z reguły dokładnie to podaje: za kradzież - amputacja ręki; za cudzołóstwo - 100 batów; za fałszywe oskarżenie - 80 batów. Dlatego znawca Koranu twierdzi, że nie ma nakazu koranicznego skazywania apostatów na karę śmierci, tak jak to przewiduje prawo karne Arabii Saudyjskiej, Iranu, Jemenu, Mauretanii czy Afganistanu. Jeżeli jego analiza jest poprawna, fundamentaliści islamscy, którzy twierdzą, że „zabijanie apostatów jest obowiązkiem religijnym”, nie mówią w imieniu Koranu. Jest to bardzo ważne stwierdzenie, szczególnie dla tych, którzy przechodzą na chrześcijaństwo. Oskarżenie o apostazję stało się w ostatnich 30 latach podstawowym narzędziem eliminowania wrogów politycznych. Bardzo często grupy fundamentalistyczne oskarżają o to swych przeciwników politycznych, ukazując ich jako zdrajców islamu. Analiza o. Samira jest bardzo ważna i odzwierciedla dyskusje toczące się w łonie samej społeczności muzułmańskiej na temat sposobu interpretacji tekstów świętych. Jest to problem o wyjątkowym znaczeniu, gdyż dotyczy sprawy wolności w islamie, a jego ostateczne rozwiązanie będzie miało wielkie konsekwencje nie tylko dla muzułmanów.
21 września obchodzimy święto św. Mateusza, jednego z dwunastu
Apostołów, autora pierwszej Ewangelii. Imię Mateusz jest odtworzeniem
imienia Matthaios z hebrajskiej formy matthai, pochodzącej od Mattanjahu
albo martanja (por. Ezdr 10, 33; 1 Krn 9, 15) i znaczy "dar Boga"
.
W Ewangelii św. Marka Mateusz - celnik nosi też drugie semickie
imię Lewi, syn Alfeusza (Mk 2, 14-17), podobnie w Ewangelii św. Łukasza (
Łk 5, 27 32). Imię Lewi było znane w Starym Testamencie, ponieważ
tak nazywał się syn Jakuba i Lei (Rdz 29, 34; 49, 5).
Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]
2025-09-21 08:49
ks. Ryszard Staszak
ks. Łukasz Romańczuk
W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.
Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
Skrajne rozwiązania dotyczące migrantów i uchodźców, jak blokowanie wjazdu wszystkim, wypędzanie wszystkich albo wpuszczanie wszystkich, są nieuzasadnione – powiedział abp Adrian Galbas. Zaznaczył, że polityka w tym zakresie nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju. Potrzebna jest długofalowa strategia – dodał.
W niedzielę w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie odbyło się świętowanie Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy w Kościele katolickim. Wzięły w niej udział osoby związane z Jezuickim Centrum w Akcji (Jesuit Refugee Service – JRS Poland).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.