Srebrny jubileusz wizyty św. Jana Pawła II w Legnicy
Przed 25 laty, 2 czerwca 1997 r., do Legnicy z wizytą apostolską przybył papież Jan Paweł II. Najpierw został powitany na legnickim lotnisku, i przy ołtarzu polowym, w gronie ponad 300 tys. uczestników sprawował Eucharystię.
Po 25 latach, o tej samej porze kiedy św. Jan Paweł II przybył do Legnicy, rozpoczęła się dziękczynna liturgia Mszy św., pod przewodnictwem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego. Do udziału w niej zostali zaproszeni uczniowie szkół papieskich i katolickich z terenu diecezji, oraz szkoły z terenu miasta. Koncelebransami byli księża katecheci, a także przełożeni seminarium oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, w większości będący ćwierć wieku temu uczestnikami spotkania ze św. Janem Pawłem II.
Msza św. sprawowana była w legnickim kościele pw. św. Wojciecha, do którego budowy wykorzystano konstrukcję ołtarza polowego z wizyty papieskiej. W kościele znajduje się także fotel, ambonka i ołtarz przy którym Jan Paweł II sprawował Eucharystię i szereg innych pamiątek po tej wizycie. Przed Mszą św. przypomniano kilka obrazów i słowa papieża wypowiedziane w Legnicy, a w liturgii słowa, wykorzystano teksty sprzed 25 lat.
Odnosząc się do homilii papieskiej, w której Jan Paweł II mówił m.in. o wspólnocie Kościoła ożywionej obecnością Ducha Świętego: „Dzieje Apostolskie dają świadectwo, że chrześcijanie od początku trwali na modlitwie, na słuchaniu słowa Bożego i na łamaniu chleba, czyli liturgii eucharystycznej (por. Dz 2, 42). W ten sposób codziennie powracali do Wieczernika, do tej chwili, gdy Chrystus ustanowił Eucharystię. Od tego momentu Eucharystia stała się zaczynem nowej budowy”. W nawiązaniu do nich Biskup legnicki mówił: - Dzisiaj też znaleźliśmy się na nowo w Wieczerniku, w Wieczerniku Papieskim. Przypomnieliśmy sobie wydarzenia sprzed 25 laty, ale nie po to by tylko powspominać, ale by zasiać na nowo ziarno, by przynieść plon. I to odnosi się do każdego ucznia, nauczyciela do każdego z nas. Udział w słuchaniu Słowa, łamaniu Chleba, staje się naszym powrotem do Wieczernika, a w ten sposób takie spotkanie jak nasze, staje się zaczynem nowej budowy – mówił bp Siemieniewski.
- Wielkie nauczanie św. Jana Pawła II, wielki zasiew ziarna jego słowa, wielkie spełnienie tego, o czym słyszeliśmy dziś z Pisma św.: „Jesteście rolą Bożą” (1 Kor 3,9) Przyjmijcie zasiew ziarna słowa - i tego słowa Apostołów Pana Jezusa i tego słowa św. Jana Pawła II - i wydajcie wszelki plon życia i Bożej sprawiedliwości – zachęcał Biskup legnicki.
Po Mszy św. poczty sztandarowe, uczniowie, delegacje szkół wraz dyrektorami, nauczycielami i katechetami, przeszli ulicami miasta do Centrum Spotkań im. Jana Pawła II. Tu, uczniowie II LO z Lubina, pod kierunkiem dr Małgorzaty Piotrkowskiej-Dańkowskiej, zaprezentowali przedstawienie pt. „Wy jesteście moją nadzieją” w oparciu o słowa św. Jana Pawła II.
Reklama
- Tego typu spotkanie jest bardzo potrzebne. Teraz, kiedy po okresie pandemii możemy znowu spotkać się osobiście, możemy doświadczyć swojej obecności, podać sobie rękę, jest to bardzo potrzebne i ważne. Wspominamy przecież św. Jana Pawła II, który dla młodego człowieka jest już postacią historyczną, ale chcemy przekazać, że jego dziedzictwo, co nam zostawił, przekazał, jest wciąż aktualne i żywe. Chcemy to jest w nas, w odniesieniu do Jana Pawła II, przekazywać młodemu pokoleniu, by nie była to tylko pamięć, historia, ale żeby to wszystko wypełniało naszą codzienność tu i teraz, kiedy przyszło nam żyć - mówi ks. Jarosław Kowalczyk dyrektor Wydziału Katechetycznego podsumowując to wydarzenie z udziałem młodych ludzi.
„Niech ludzie, których spotkacie w drodze widzą na waszych twarzach blask Chrystusa Zmartwychwstałego” – życzył dziś bp Marek Mendyk pielgrzymom, wyruszającym w 22. Pieszej Pielgrzymce Diecezji Legnickiej na Jasną Górę. Przed pątnikami nimi 10 dni wędrówki i około 300 km.
W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
W ramach trwającego tygodnia modlitw o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne w kościele seminaryjnym Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie została odprawiona Godzina Święta w intencji powołań.
Wzięli w niej udział nie tylko seminarzyści wraz ze swoim rektorem Ks. Ryszardem Selejdakiem, ale również przedstawiciele zgromadzeń żeńskich i męski z terenu archidiecezji, a także kapłani i osoby świeckie. Modlitwie przewodniczył Bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. powołań. Główny celebrans zauważył, jak bardzo ważna jest wspólna modlitwa o powołania osób reprezentujących różne drogi powołania i różne charyzmaty zakonne. „Niesłychanie ważna jest każda modlitwa w tej intencji – stwierdził Bp Przybylski- Ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że Bóg cieszy się gdy modlimy się razem zostawiając gdzieś na drugim planie nasze wspólnoty i charyzmaty. To Bóg powołuje, a kiedy modlimy się wzajemnie za siebie to On hojnie nas obdarowuje”. Po dośpiewaniu litanii loretańskiej główną treścią rozważań przed Najświętszym Sakramentem były słowa z ostatniego Orędzia papieża Franciszka na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Papież podpisał te rozważania już w czasie swojego pobytu w poliklinice Gemelli. Była to też okazja do modlitwy i wdzięczności za zmarłego papieża Franciszka i za powołanie na Stolicę Piotrową papieża Leona XIV. Na zakończenie modlitwy kapłani i seminarzyści modlili się o powołania do zgromadzeń żeńskich, a siostry zakonne o powołania kapłańskie. Podkreślono potrzebę takiej wymiany darów modlitewnych. „W dobie kryzysu powołań do kapłaństwa nie możemy zapomnieć również o modlitwie o powołania do małżeństwa, do zgromadzeń żeńskich, instytutów świeckich czy indywidualnych form życia konsekrowanego, a także o powołania misyjne. Bez tej wymiany wzajemnej modlitwy o powołania grozi nam niezdrowa rywalizacja i zamiast towarzyszyć młodym w wolnym wyborze drogi powołania, możemy ich nieświadomie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.