Reklama

Przegląd prasy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spory wokół raportu WSI

Ujawnienie raportu o WSI wywołało gwałtowne spory w mediach i wśród polityków. Jak można było przewidzieć, najgwałtowniejsze ataki na raport wyszły ze strony „Trybuny” i „Gazety Wyborczej”. W „Trybunie” z 17-18 lutego ostry atak na raport, sygnowany WIT, z „odpowiednim” tytułem: „Głupota czy...? Raport Macierewicza”. Wojciech Czuchnowski w „Gazecie Wyborczej” z 19 lutego uskarża się na „niecne” rewelacje raportu, anonsując już w tytule: „Macierewicz obsmarował też Kuronia”. W tymże numerze wywiad Agnieszki Kublik z prof. Marianem Filarem, prawnikiem z Torunia. Prof. Filar znany jest aż nadto dobrze ze swych prolewicowych opcji i poparcia dla skrajnego liberalizmu w dziedzinie prawa. Teraz anonsuje: „Wymienieni w raporcie mogą skarżyć skarb państwa i IV RP”. Dołączają się do krytyki raportu, jak można było przewidzieć, również autorzy „Newsweeka” (z 25 lutego) Andrzej Stankiewicz i Piotr Śmiłowicz w tekście „Raport do raportu”. Oskarżają twórców raportu, że „uderzył głównie w przeciwników rządzącej ekipy. Sojuszników oszczędzono”.
Po stronie zdecydowanych rzeczników raportu WSI jest przede wszystkim „Nasz Dziennik”, który zapowiada jego druk w kolejnych numerach. Wojciech Wybranowski pisze w tekście „Konfidenci do raportu” (nr z 17-18 lutego) o obnażonej w raporcie sferze nadzoru mediów, inwigilacji środowisk politycznych, wojskowej mafii paliwowej. W numerze z 19 lutego w tekście pt. „Najlepszą obroną jest atak?” Wybranowski pisze o próbach osłabienia efektów raportu przez jego przeciwników. Stwierdza m.in.: „Członkowie 24-osobowej komisji weryfikacyjnej, którzy pracowali nad raportem o nieprawidłowościach w działalności WSI, narażeni byli na pogróżki, szykany w miejscach zatrudnienia. Kilku z nich za udział w pracach komisji zostało wyrzuconych z pracy, w tym dwóch z nich zwolniła Hanna Gronkiewicz-Waltz - ujawnił na antenie Radia Maryja Antoni Macierewicz, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego”.
Z ostrym potępieniem WSI występują dwaj byli członkowie Komisji Likwidacyjnej WSI: Sławomir Cenckiewicz i Piotr Woyciechowski w tekście „Wrogie Służby Informacyjne” („Wprost” z 25 lutego). Autorzy wskazują na patologiczną genezę polskich transformacji systemowych, wyraźnie kontrolowanych przez sieć tajnych spółek. Ich zdaniem: „«Intelektualiści» z «partii ludzi przyzwoitych» przy pomocy tajnych służb konserwowali w Polsce postkomunizm”. Michał Karnowski akcentuje już w tytule tekstu publikowanego na łamach „Dziennika” z 19 lutego, iż „Raport o WSI był potrzebny”. Zdaniem Karnowskiego: „Krytyka ujawnionego w piątek dokumentu przypomina histeryczną reakcję na listę Macierewicza”.

Reklama

Czy wydadzą Stefana Michnika?

Już osiem lat temu jako pierwszy publicznie wystąpiłem z postulatem ekstradycji stalinowskiego sędziego Stefana Michnika, przyrodniego brata redaktora naczelnego „Wyborczej”. Z tym większą satysfakcją czytam podane we „Wprost” z 25 lutego informacje pracownika IPN Macieja Korkucia w tekście pt. „Fachowiec bezprawia”, że IPN zamierza wreszcie wystąpić o ekstradycję stalinowskiego sędziego wojskowego ze Szwecji. Doczekaliśmy się tego po ożywczych zmianach w IPN, po odejściu dwóch głównych hamulcowych tej instytucji: Leona Kieresa i Witolda Kuleszy. Korkuć przedstawia tzw. listę Michnika, wymieniając osoby skazane przez Stefana Michnika na śmierć w sfabrykowanych procesach. Przypomina: „Wszyscy przez niego (Stefana Michnika - J.R.N.) skazani na śmierć zostali przez sądy PRL łaskawie «zrehabilitowani» - łącznie z tymi, na których wykonano wyroki śmierci”. Korkuć ostro krytykuje jako „absurdalne” próby wybraniania zbrodni Stefana Michnika przez jego brata Adama (tłumaczył je po latach rzekomą „młodzieńczą naiwnością” swego brata), który wydawał przecież tak drakońskie wyroki. Dodajmy - i awansował dzięki temu w młodym wieku. Mając zaledwie 26 lat, został kapitanem, mimo że nie miał nawet matury!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Buta roszczeniowa Singera

W poprzednim numerze „Niedzieli” pisałem już o skandalu, jakim mogłoby być wpuszczenie do Polski obecnego prezesa Światowego Kongresu Żydów Israela Singera, który w 1996 r. popisał się obrzydliwym atakiem na Polskę, pogróżką: „będziemy upokarzać Polskę” dotąd, aż nie zwróci mienia żydowskiego w rozmiarach, jakich oczekują rzecznicy „przedsiębiorstwa Holocaust”. Akcentowałem, że Singer powinien być potraktowany jako persona non grata, dopóki nie przeprosi Polaków. Z jego obecnych wypowiedzi wynika, że na to się nie zanosi, bo spotykamy się z kolejnymi demonstracjami antypolskiej buty. Nader wymowny pod tym względem jest tekst wywiadu z Singerem pt. „Dzielenie pamięci...”, przeprowadzonego w Nowym Jorku przez Waldemara Piaseckiego („Angora” z 25 lutego). Singer domaga się maksymalnych rekompensat od Polski, akcentując, że to Żydzi przede wszystkim mają prawo decydować o tym, jak wielkie sumy uzyskają w ramach roszczeń od Polski. Stwierdza: „Najważniejsze jest to, jak sprawę restytucji wyobrażają sobie same ofiary rabunku mienia, w większości także ofiary Holocaustu. Ich głos powinien być najpilniej słuchany”. Oskarżając Polaków o „rabunek” mienia żydowskiego, Singer dziwnie milczy o roli Niemców, którzy spowodowali zniszczenie i rabunek tak wielkiej części mienia żydowskiego i polskiego. W jednej części swego wywiadu Singer przypuszcza gwałtowny atak na antysemityzm w Polsce, akcentując: „Najbardziej niepokojące wydaje się, że tę realną siłę polityczną posiadają w Polsce partie o ekstremistycznym zapleczu i wizerunku, takie jak LPR Giertycha czy Samoobrona Leppera, a twórcą opinii publicznej pozostaje antysemickie Radio Maryja”.

Rokita znów się uskarża...

We „Wprost” z 25 lutego kolejny bulwersujący wywiad z Janem Rokitą pt. „Podrzynają mi gardło”, przeprowadzony przez Katarzynę Nowicką i Marcina Dzierżanowskiego. Para dziennikarzy zapytuje Rokitę: „Dlaczego Tusk pana eliminuje?”. Rokita odpowiada: „Dajcie już spokój! Prosić człowieka, któremu podrzynają gardło, by dokonywał analizy psychologicznej podrzynającego? Niestosowność!”. Dziennikarze „Wprost” zauważają: „Nie wygląda pan na kogoś, komu podrzynają gardło”. Rokita odpowiada: „To prawda, przesadziłem. Za konflikt z Tuskiem gardeł nie podrzynają. Gdybym żył na dworze Ludwika XI, niechybnie czekałaby mnie trucizna lub sztylet. Dzięki Bogu, inne czasy, inny dwór”.

Zaproszenie na spotkanie z prof. Jerzym Robertem Nowakiem

Temat: „Prawda i fałsz o stosunkach polsko-żydowskich”
5 marca - poniedziałek godz. 17.00
Aula Tygodnika Katolickiego „Niedziela” ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Bryl do proboszczów: nie jesteście urzędnikami kościelnymi, ale pasterzami

2024-05-31 19:47

[ TEMATY ]

Kalisz

proboszczowie

Bp Damian Bryl

flickr.com/episkopatnews

- Pamiętajcie, że nie jesteście urzędnikami kościelnymi, ale pasterzami, którzy mają być blisko powierzonych im ludzi - mówił bp Damian Bryl. W katedrze św. Mikołaja w Kaliszu biskup kaliski wręczył kapłanom dekrety proboszczowskie.

Po odmówieniu modlitwy brewiarzowej biskup kaliski skierował słowo do kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Od 1 czerwca dzięki zastrzeżeniu numeru PESEL można uniknąć wyłudzenia kredytu

2024-06-01 07:20

[ TEMATY ]

pesel

Adobe.Stock

Od 1 czerwca, jeżeli ktoś zaciągnie kredyt na zastrzeżony PESEL, to obywatel, którego numer został wykorzystany, nie będzie musiał spłacać zobowiązania. Wszystkie instytucje finansowe, zanim udzielą komuś pożyczki czy podpiszą umowę, będą musiały sprawdzać Rejestr Zastrzeżeń Numerów PESEL.

Numer PESEL w aplikacji mObywatel można było zastrzec od 17 listopada 2023 r. Umożliwiała to ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości. Chodzi m.in. o walkę z wyłudzaniem pieniędzy poprzez zaciąganie np. kredytu na inną osobę bez jej wiedzy i zgody.

CZYTAJ DALEJ

Bp Adam Bab na rozpoczęcie Jerycha Młodych 2024: Wiara jest decyzją. Ona musi się wydarzyć

2024-06-01 17:26

[ TEMATY ]

Jerycho Młodych

Paweł Wysoki

Bp nominat Adam Bab

Bp nominat Adam Bab

W piątek, 31 maja młodzi diecezji siedleckiej przybyli do Sanktuarium bł. Męczenników Podlaskich w Pratulinie. W spotkaniu uczestniczy ponad 700 osób, które przez trzy dni będą się wspólnie modlić, słuchać konferencji i uczestniczyć w warsztatach. Nie zabraknie także koncertów i wspólnej zabawy.

W homilii bp Adam Bab podzielił się swoim świadectwem. Młodym przedstawił swoją drogę do podjęcia osobistej decyzji wejścia w relację z żywym Bogiem. Hierarcha mówił o swoim doświadczeniu poczucia bezsensu, braku wartości życia. - Wobec presji nieskończoności, poczucia przypadkowości, nieistotności pojawiły się słowa Boga: „uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam”. Otwierają mi się oczy. Jest Ktoś większy kto mnie konkretnie chciał. […] Jeśli uwierzę tym słowom, to wiem, że jest Ktoś kto mnie wymyślił; od kogo pochodzę; i coś jeszcze więcej - to w zupełnie innej perspektywie zaczynam siebie postrzegać - wskazał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję