Reklama

Cesarz skoków

Tego jeszcze nie było. Adam Małysz jako pierwszy zawodnik w historii skoków narciarskich zdobył po raz czwarty złoty medal mistrzostw świata.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu kibiców i sportowych komentatorów zwątpiło w naszego mistrza narciarskich skoków. Adam Małysz pokazał jednak wszystkim niedowiarkom, że nadal jest po prostu wielki. W japońskim Sapporo 3 marca w fenomenalnym stylu zdobył złoty medal na narciarskim mundialu na średniej skoczni (na skoczni dużej był wcześniej czwarty). Tego dnia warunki atmosferyczne dla wszystkich zawodników były jednakowe. Lekki wiaterek wiał nie pod narty, lecz z tyłu. Dobry skok zależał zatem tylko i wyłącznie od technicznych umiejętności danego zawodnika oraz dynamicznego odbicia przy wychodzeniu z progu.
Pan Adam już w pierwszym skoku zdeklasował konkurencję. Skoczył bowiem 102 m (6 m dalej niż następny skoczek). W telewizyjnym studiu Jan Szturc (jego pierwszy trener) stwierdził lakonicznie: „Dalej latają tylko bociany”. Wtedy było już wiadomo, że w praktyce nikt i nic nie jest w stanie odebrać mu tytułu mistrzowskiego. W obu seriach uzyskał nad srebrnym medalistą - Szwajcarem Simonem Ammannem (zdobył złoto na dużej skoczni) aż 21,5 punktu przewagi (w przeliczeniu na odległość ok. 11 m), co nigdy przedtem nie zdarzyło się na tego typu obiekcie (na wielkich skoczniach też nieczęsto dochodzi do tego typu sytuacji; wyjątek stanowią tzw. skocznie mamucie). Zarówno Szwajcar, jak i Austriak Thomas Morgenstern (zdobywca trzeciego miejsca) docenili klasę naszego rodaka, biorąc go na ramiona po drugim skoku na odległość 99, 5 m i dokonując z nim rundy honorowej. Obaj młodsi narciarze jednogłośnie wymieniają wśród swoich sportowych wzorów właśnie naszego „Orła” z Wisły.
Wydaje się, że trzydziestoletni Polak może spokojnie jeszcze kilka sezonów „rządzić” w skokach narciarskich. W praktyce od 2000 r. do dziś utrzymuje się w dobrej dyspozycji. Wśród kilkudziesięciu triumfów ma na swoim koncie m.in. siedem medali zdobytych na mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich (cztery złote, dwa srebrne i jeden brązowy). Ponadto trzy razy z rzędu (nikt inny przed nim tego nie dokonał) zdobył Puchar Świata. W tym sezonie ma szansę po raz czwarty sięgnąć po kryształową kulę. Do prowadzącego w klasyfikacji Norwega Andreasa Jacobsena (w Sapporo nie skakał najlepiej) traci przecież niewiele ponad dwieście punktów (tekst oddano do druku przed zawodami w Lahti). Do zakończenia zaś sezonu zostało jeszcze kilka konkursów. Nic zatem jeszcze nie jest przesądzone. Nasz fiński szkoleniowiec - Hannu Lepistoe zapowiada, że pan Adam będzie walczył o pierwszą lokatę.
Złośliwi mówią, że nie ma się co ekscytować skokami narciarskimi, które na świecie profesjonalnie uprawia ok. 2 tys. sportowców. Niemniej za sprawą Adama Małysza dyscyplina ta zaczyna w naszym kraju stawać się powoli wręcz sportem narodowym (o „małyszomanii” nie będę nawet wspominał). Dlatego też wydaje się, mimo braków w infrastrukturze, że powoli gonimy światową czołówkę. Niewiele przecież brakowało i zajęlibyśmy w Japonii trzecie miejsce w konkursie drużynowym. Kamil Stoch zaś był trzynasty na dużym i jedenasty na średnim obiekcie. Skoczkowie z kadry B też mocno pukają do drzwi z napisem: „Reprezentacja Polski”. Ponadto nasi najmłodsi skoczkowie zdobyli ostatnio aż 12 medali na międzynarodowych zawodach Lotos Grand Prix w Zakopanem, które uznaje się za nieoficjalny mundial dzieci i młodzieży. W imprezie wzięło udział 122 młodych skoczków z 12 krajów (w tym 6 dziewcząt). Można więc z optymizmem spoglądać w przyszłość.
Kibice ściskają zatem kciuki za naszych skoczków, życząc im sukcesów. Jednocześnie fani piłki nożnej (Adam Małysz często gra w futbol) z nadzieją wyczekują meczy w walce o punkty do Euro 2008. Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Widać też ożywienie w polskim sporcie. Oby tylko przyniosło ono nieporównywalny z niczym smak sportowych zwycięstw nie tylko w piłce i skokach, lecz również w innych dziedzinach. Państwa zaś serdecznie zachęcam do wiosennych spacerów i kibicowania naszym sportowcom.

(jłm)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rusza pilotaż programu "Edukacja z wojskiem"

2024-05-06 13:36

[ TEMATY ]

wojsko

edukacja

Karol Porwich/Niedziela

W poniedziałek rusza pilotażowy program dla uczniów "Edukacja z wojskiem". Potrwa do 20 czerwca. Zajęcia z żołnierzami odbędą się w ponad 3 tysiącach szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

Celem programu jest podniesienie świadomości dzieci i młodzieży w obszarze bezpieczeństwa, kształtowanie odpowiednich postaw w sytuacjach zagrożenia, poznanie i stosowanie zasad reagowania w sytuacjach zagrożenia, w tym bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia, nabycie praktycznych umiejętności zachowania w sytuacjach zagrożenia, wzrost zainteresowania uczniów zagadnieniami związanymi z tematyką obronności oraz nauka bezpiecznego poruszania się w sieci, a także krytycznej analizy informacji dostępnych w internecie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję