O Diecezjalnych Dniach Młodzieży, wartości wspólnoty i dlaczego nie zagłuszać działania Ducha Świętego z ks. Dawidem Wasilewskim rozmawia Renata Czerwińska.
Renata Czerwińska: Skąd się wziął pomysł na te trzy spotkania dla młodzieży?
Ks. Dawid Wasilewski: Przed pandemią mieliśmy możliwość 3-dniowego spotkania w Hartowcu na Diecezjalnych Dniach Młodzieży, a teraz restrykcje zostały zniesione na tyle późno, że ciężko by było organizować spotkanie 3– czy 4-dniowe w jednym miejscu. Jednak w ramach Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji toruńskiej „Kotwica” spotkaliśmy się wspólnie i to była inspiracja, żeby zorganizować 3 spotkania jednodniowe, które byłyby w jakimś cyklu. Nie tylko w Hartowcu czy Toruniu, ale jeszcze w Rywałdzie. Zależało nam, żeby dać młodzieży możliwość takiego spotkania. Wierzymy, że jak ktoś przyjedzie na pierwsze, to dobrze, żeby był na drugim i na trzecim.