Reklama

Franciszek

Franciszek: musimy płakać z powodu ofiar i wszechogarniającego rozlewu krwi

„Musimy uznać, że zbrojny podbój, ekspansjonizm i imperializm nie mają nic wspólnego z królestwem, które głosił Jezus” - powiedział papież Franciszek do delegacji prawosławnego Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola, która przybyła do Rzymu na uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła. Delegacji przewodniczy arcybiskup Telmissos Hiob, przedstawiciel Patriarchatu Ekumenicznego przy Światowej Radzie Kościołów i współprzewodniczący Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem katolickim a Kościołem prawosławnym.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podkreślając, więzy łączące katolików i prawosławnych papież wskazał na aktualność wyzwania, jakim jest pojednanie pomiędzy rozdzielonymi chrześcijanami. Zaznaczył, że jest to środek przyczyniający się do pokoju pomiędzy narodami, „kiedy nasz świat jest wstrząsany przez okrutną i bezsensowną agresję wojenną, w której bardzo wielu chrześcijan przeciw sobie. "Musimy płakać z powodu ofiar i wszechogarniającego rozlewu krwi, śmierci tak wielu niewinnych ludzi, traumy zadanej rodzinom, miastom i całemu narodowi. Ileż cierpienia znoszą ci, którzy stracili swoich bliskich i zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów i własnego kraju! Musimy pomóc tym, naszym braciom i siostrom. Jesteśmy wezwani do tego, aby okazać to miłosierdzie, które jako chrześcijanie jesteśmy zobowiązani okazać Jezusowi, obecnemu w wysiedlonych, ubogich i zranionych. Ale musimy także doświadczyć nawrócenia i uznać, że zbrojny podbój, ekspansjonizm i imperializm nie mają nic wspólnego z królestwem, które głosił Jezus” – stwierdził Franciszek.

Następnie Ojciec Święty podkreślił, iż „dążenie do jedności chrześcijan nie jest jedynie kwestią wewnętrzną Kościołów". "Jest ono niezbędnym warunkiem realizacji autentycznego powszechnego braterstwa, przejawiającego się w sprawiedliwości i solidarności wobec wszystkich. Wymaga więc od nas, chrześcijan, poważnej refleksji. Jakiego świata chcemy, aby powstał po tym straszliwym wybuchu wrogości i konfliktu? I jaki wkład jesteśmy gotowi wnieść już teraz na rzecz bardziej braterskiej ludzkości?" - pytał papież i zaznaczył: "Jako wierzący musimy koniecznie znaleźć odpowiedzi na te pytania w Ewangelii: w Jezusie, który wzywa nas, byśmy byli miłosierni i nigdy nie stosowali przemocy, byśmy byli doskonali, jak Ojciec jest doskonały, i nie upodabniali się do świata (por. Mt 5, 48)."

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Pomóżmy sobie nawzajem, drodzy bracia, aby nie ulec pokusie stłumienia wybuchowej nowości Ewangelii przez pokusy tego świata. I nie zamieniać Ojca wszystkich, «który sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych» (por. w. 45), w boga naszych własnych idei i naszych własnych narodów. Chrystus jest naszym pokojem. Przez swoje wcielenie, śmierć i zmartwychwstanie dla wszystkich zburzył mury wrogości i podziału między ludźmi (por. Ef 2, 14). Zacznijmy na nowo od Niego i uznajmy, że nie jest to już czas na porządkowanie naszych eklezjalnych agend zgodnie ze światowymi standardami władzy i celowości, ale zgodnie z odważnym proroczym przesłaniem Ewangelii o pokoju” – zaapelował papież.

Nawiązując do niedawnego spotkania Komitetu Koordynacyjnego Wspólnej Międzynarodowej Komisji ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim a Kościołem Prawosławnym, Franciszek wyraził nadzieję, że „dialog teologiczny będzie się rozwijał poprzez promowanie nowej mentalności, która świadoma błędów przeszłości, może pomóc spojrzeć razem na teraźniejszość i przyszłość, nie dając się złapać w pułapkę uprzedzeń z przeszłości". "Nie zadowalajmy się «dyplomacją kościelną», która pozwoliłaby nam grzecznie zachować własne punkty widzenia, lecz podążajmy razem jako bracia. Módlmy się za siebie nawzajem, pracujmy ze sobą i wspierajmy się nawzajem, patrząc na Jezusa i Jego Ewangelię. W ten sposób nowość, którą przynosi Bóg, nie będzie zakładnikiem postępowania «starego człowieka» (por. Ef 4, 22-24)” – stwierdził Ojciec Święty.

2022-06-30 12:48

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież udzielił błogosławieństwa "Urbi et orbi"

[ TEMATY ]

Franciszek

Wielkanoc

Graziako

"Chodźcie i zobaczcie!" - zachęcał papież Franciszek słowami Ewangelii wszystkich wiernych do głębokiego przeżycia radosnej wiadomości o zmartwychwstaniu Pana Jezusa. W orędziu wielkanocnym wygłoszonym dziś z Loggii Błogosławieństw bazyliki św. Piotra, Ojciec Święty odniósł się do sytuacji w najbardziej zapalnych punktach świata, prosząc dla nich o pokój i pojednanie. Udzielił też świątecznego błogosławieństwa "Urbi et Orbi" (Miastu i Światu).

Oto polski tekst orędzia papieskiego:
„Chrystus zmartwychwstał, chodźcie i zobaczcie!”
Drodzy bracia i siostry, Dobrych i świętych świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
W Kościele na całym świecie rozbrzmiewa wieść anioła przekazana kobietom: „Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał... Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał” (Mt 28,5-6). Nie lękajcie się!
Jest to uwieńczenie Ewangelii, jest to Dobra Nowina w pełnym tego słowa znaczeniu: Jezus, ukrzyżowany, zmartwychwstał! Wydarzenie to leży u podstaw naszej wiary i naszej nadziei: gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to chrześcijaństwo straciłoby swoją wartość; cała misja Kościoła wyczerpałaby swój rozmach, bo to stąd ona wyszła i nieustannie wychodzi. Orędzie, jakie chrześcijanie niosą światu, jest następujące: Jezus, Miłość wcielona, umarł na krzyżu za nasze grzechy, ale Bóg Ojciec wskrzesił Go i uczynił Go Panem życia i śmierci. W Jezusie miłość pokonała nienawiść, miłosierdzie – grzech, dobro zwyciężyło zło, prawda – kłamstwo, a życie – śmierć.
Dlatego mówimy wszystkim: „Chodźcie i zobaczcie!”. W każdej ludzkiej sytuacji, naznaczonej kruchością, grzechem i śmiercią, Dobra Nowina jest nie tylko słowem, ale także świadectwem miłości bezinteresownej i wiernej: jest wyjściem z siebie, aby udać się na spotkanie drugiego i być blisko tych, którzy zostali zranieni przez życie, jest dzieleniem się z tymi, którym brakuje tego, co niezbędne, jest trwaniem u boku tych, którzy są chorzy, starzy lub wykluczeni... „Chodźcie i zobaczcie!”. Miłość jest silniejsza, Miłość daje życie, Miłość sprawia, że na pustyni rozkwita nadzieja. Z tą radosną pewnością w sercu zwracamy się dziś do Ciebie, Zmartwychwstały Panie!
Pomóż nam szukać Ciebie, abyśmy wszyscy mogli Cię spotkać, wiedzieć, że mamy Ojca i nie czuć się jak sieroty; abyśmy mogli Cię kochać i wielbić.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów

2024-04-19 10:33

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Już jutro rozpocznie się w naszej diecezji peregrynacja relikwii bł. rodziny Ulmów, która przebiegać będzie pod hasłem „Rodzina drogą do świętości”.

Relikwie nawiedzą sześć rejonów duszpasterskich w następującym porządku: rejon tarnobrzeski, stalowowolski, janowski, sandomierski, staszowsko-świętokrzyski oraz ostrowiecki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję