Reklama

Kościół

Ks. prof. Cisło: Bądźmy dumni z Kościoła, który ociera łzy prześladowanym

„Bądźmy dumni z Kościoła, który jak Szymon z Cyreny towarzyszy prześladowanym na ich drodze krzyżowej. Bądźmy dumni z Kościoła, który ociera łzy Boga w naszych siostrach i braciach z Ukrainy, Syrii, Nigerii czy Sudanu Południowego” – mówił ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej PKWP, do wiernych w Lublinie.

[ TEMATY ]

prześladowania

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii wygłoszonej w Parafii pw. bł. Piotra Jerzego Frassati w Lublinie ks. prof. Waldemar Cisło porównywał dwa współczesne obrazy Kościoła. Wskazał na silną sekularyzację w Europie. Wymienił Francję, gdzie co 10 dni są otwierane dwa nowe meczety, a zamykany, palony, sprzedawany jeden kościół. Wskazał na Niemcy, gdzie do 2050 roku zamknięta zostanie połowa kościołów.

„Na tym tle byliśmy dumni w Polsce. Mówiliśmy, że mamy dzieci do Komunii Świętej, bierzmowania, śluby, pogrzeby. Dziś jednak niektórzy twierdzą, że jesteśmy krajem, gdzie proces sekularyzacji postępuje najszybciej w Europie” – tłumaczył dyrektor sekcji polskiej PKWP. Wskazał, że w większych miastach 30 proc. młodych ludzi wypisało się z katechezy, a kard. Kazimierz Nycz alarmuje o dramatycznym wzroście rozwodów i spadającej liczbie ślubów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki obraz Kościoła ks. prof. Cisło określił jako „napawający troską i smutkiem, zmuszający do rachunku sumienia”. Mocno odbiega od niego to, co mówią dane, na jakie powoływał się jeszcze kilka lat temu stały przedstawiciel Ojca Świętego przy ONZ. Alarmował wtedy – wyjaśnił dyrektor sekcji polskiej PKWP – że rocznie na świecie mordowanych jest 150 tys. chrześcijan. To oznacza, że co 3 minuty ktoś jest zabijany ze względu na wiarę w Chrystusa. Wykładowca UKSW, zestawiając te dwa oblicza: Europy porzucającej chrześcijaństwo z obrazem prześladowań, pytał, czy umiemy docenić wolność wyznania? Zaznaczył, ze przywilejem jest „być częścią religii, która do absurdu szanuje wolność człowieka”.

Dyrektor sekcji polskiej PKWP posłużył się obrazem bogatego młodzieńca z Ewangelii. „Pan Bóg nie biegnie za bogatym młodzieńcem. Nie błaga go na kolanach. Nie podbija stawki, ale ze smutkiem patrzy na niego i szanuje jego wybór. Bóg tak szanuje naszą wolność, że pozwala człowiekowi na odrzucenie” – dodał.

Podziel się cytatem

Reklama

Ks. prof. Cisło – przywołując doświadczenia z Bliskiego Wschodu – zaznaczył, że chrześcijanie tam mieszkający zostają postawieni w sytuacji bez wyjścia. Wymienił ojca, któremu brakowało 80 dolarów, by zapewnić leczenie śmiertelnie choremu dziecku. Podał przykład jezuity stojącego przed dylematem, czy 20 dolarów wydać na opłatę dializy, czy dać na lek dla człowieka chorego na serce. Tych sytuacji bez wyjścia – kontynuował dyrektor sekcji polskiej PKWP – jest mniej za sprawą tego, co robią Polacy. „Siostra Annie, kiedy była w Polsce, dziękowała. W Syrii bez wsparcia Polaków w samym Aleppo z głodu zmarłoby tysiące osób. Tam były potężne kuchnie, które wydawały dziennie po kilkanaście tysięcy posiłków. Często ten jeden posiłek musiał wystarczyć na kilka dni” – zaznaczył.

Reklama

Wykładowca UKSW wyliczał programy realizowane dzięki życzliwości Darczyńców PKWP. To m.in. mleko dla Aleppo i pomoc w wyleczeniu 50 tys. Syryjczyków. Ks. prof. Cisło nie miał wątpliwości, że ten obraz hojnych polskich serc dopełnia to, co wydarzyło się po agresji Rosji na Ukrainę, gdy schronienie w naszym kraju znalazły miliony uchodźców. „Dziś dotykamy cierpiącego Boga w niewinnych dzieciach i kobietach” – wyjaśnił.

Reklama

Dyrektor sekcji polskiej PKWP tłumaczył, że prześladowani chrześcijanie są dziś dla nas świadectwem; dla nas, którzy w Polsce widzimy profanacje obrazu Matki Bożej czy Biblii, co zrobił jeden z muzyków. Ks. prof. Cisło wrócił do wydarzeń z Nigerii, gdzie na skutek zamachów w trakcie Mszy św. zginęło kilkadziesiąt osób. „Poszli się tylko pomodlić jak my. Wiele jest miejsc na świecie, że ludzie idą do kościoła i nie wiedzą, czy wrócą” – mówił. Dodał, że w Nigerii Boko Haram, chcąc zmusić pięciu chrześcijan do wyparcia się wiary, mordowało jednego po drugim. Sprawcy z każdą śmiercią byli coraz bardziej brutalni, by nastraszyć tych, którzy jeszcze żyli. „Żaden z cierpiących nawet nie pomyślał, by wyprzeć się Chrystusa” – podkreślił wykładowca UKSW.

Przywołał też 21 koptów w pomarańczowych kostiumach zamordowanych przez terrorystów z ISIS na plaży w Libii. „To byli biedni ludzie, którzy pojechali szukać chleba dla swoich dzieci z wiosek egipskich. Niczemu nie byli winni. Zostali przez Kościół Koptyjski uznani za męczenników” – zaznaczył ks. prof. Cisło. Dodał, że nie wszyscy wytrzymali to cierpienie. Podał przykład kobiety, która z wyrzutami sumienia podeszła do niego i mówiła, że wyparła się wiary. Miała dwie córeczki. Wiedziała, co terroryści byli zdolni zrobić im na jej oczach.

Dyrektor sekcji polskiej PKWP mówił, że nie możemy zwolnić się z modlitwy za tych, którzy są prześladowani. Zachęcał też wiernych, by byli dumni z Kościoła i z tego, co robi on na Bliskim Wschodzie i w Afryce, gdzie jest często jedynym ratunkiem dla potrzebujących i cierpiących.

„Bądźcie dumni z Kościoła, który robi tyle dobrego; z Kościoła, który możemy nazwać Szymonem z Cyreny, św. Weroniką ocierającą łzy Boga w naszych siostrach i braciach z Ukrainy, Syrii, Nigerii czy Sudanu Południowego” – podsumował ks. prof. Cisło, zwracając się do wiernych. Mówił, że poprzez pomoc zdajemy egzamin z miłosierdzia.

2022-07-06 14:24

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół reaguje na pogromy cudzoziemców w RPA

[ TEMATY ]

Kościół

prześladowania

Afryka

sprzeciw

John Steven Fernandez / Foter.com / CC BY

Kościół powinien odegrać kluczową rolę w zakończeniu ataków na cudzoziemców w RPA. Kształtujmy tak mentalność ludzi, aby potrafili żyć w pokoju ze wszystkimi – powiedział kard. Peter Turkson, prefekt Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, odnosząc się do ksenofobicznych zamieszek, które wybuchły pod koniec sierpnia w Pretorii i Johannesburgu. „To, czego jesteśmy świadkami, to pogwałcenie podstawowych praw człowieka” – napisali z kolei zambijscy biskupi w specjalnym oświadczeniu.

W wyniku fali ataków na cudzoziemców, w ostatnim czasie zginęło w RPA co najmniej 10 osób. Splądrowanych zostało wiele sklepów należących w większości do Nigeryjczyków, których jest tam ponad milion. To właśnie oni stali się głównym celem ataków.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Roman Kneblewski

2024-03-27 09:35

[ TEMATY ]

Roman Kneblewski

YouTube/zrzut

Ks. Roman Kneblewski

Ks. Roman Kneblewski

Zmarł ks. dr Roman Adam Kneblewski, emerytowany kapłan diecezji bydgoskiej. Prosimy o modlitwę w Jego intencji - informację podała Diecezja Bydgoska.

Wieczny odpoczynek racz Mu dać, Panie…

CZYTAJ DALEJ

Wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej

2024-03-28 12:37

[ TEMATY ]

Msza Wieczerzy Pańskiej

parafia św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze

procesja z darami

Archiwum parafii

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii - mówi Iwona Szablewska (pierwsza z prawej)

Parafia wprawdzie niewielka, ale zaangażowanie i hojność wiernych – bardzo duże. Parafia św. Stanisława Kostki to zielonogórski fenomen. W tym roku na procesję z darami na Mszę Wieczerzy Pańskiej uzbierano tam ogromną sumę, a w samą procesję zaangażowało się ponad 200 osób!

- Kolejny rok przygotowujemy bardzo uroczystą procesję z darami na Wielki Czwartek. To taka tradycja w naszej parafii, bardzo związana z tym jak mocno stawiamy na liturgię i na edukację liturgiczną wszystkich wiernych – mówi Iwona Szablewska, wiceprzewodnicząca duszpasterskiej rady parafialnej i precentorka. - Jesteśmy bardzo małą parafią jak na realia Zielonej Góry, bo liczymy 3,5 tys. mieszkańców, a do kościoła w niedzielę na Mszę św. regularnie przychodzi 400 osób. W procesję z darami w tym roku zaangażowało się 250 osób. To ponad 70 rodzin, co daje nam 150 osób, i kolejne 100 osób, niepowtarzalnych, to ci, którzy są we wspólnotach. Zwyczaj jest taki, że w ciągu roku przyglądamy się, co jest tak naprawdę potrzebne jeszcze do sprawowania liturgii, a że jesteśmy młodą parafią „na dorobku” to wiele rzeczy nam brakowało, więc zawsze staramy się ustalać priorytety z proboszczem i służbą liturgiczną – podkreśla pani Iwona. Dodaje, że we wszystkim ważna jest też transparentność, by ofiarodawcy mieli świadomość, na co i w jaki sposób zostały rozdysponowane pieniądze. - W procesję z darami czynnie zaangażowało się 62,5% parafian. To wspaniałe świadectwo wrażliwości liturgicznej, dbania o jej piękno – to wszystko dla naszego Pana Jezusa Chrystusa – mówi Iwona Szablewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję