Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Irak

Uwolniony kapłan

W dwunastym dniu po porwaniu odzyskał wolność kapłan katolickiego Kościoła chaldejskiego ks. Hani Abdel Ahad. Poinformował o tym 18 czerwca rektor prowadzonego przez ten Kościół Kolegium Babel - ks. prał. Jacques Issac, który odwiedził uwolnionego księdza. Powiedział, że ks. Hani „jest bardzo zmęczony, ale w dobrym stanie i nie znęcano się nad nim”.
33-letniego kapłana, proboszcza parafii pw. Mądrości Bożej w Bagdadzie, uprowadzono 6 czerwca wraz z pięcioma młodymi ludźmi, gdy udawali się do niższego seminarium duchownego w stolicy. Chłopców porywacze zwolnili już nazajutrz, za duchownego natomiast zażądali „bardzo wysokiego okupu”, jak podano w komunikacie ogłoszonym wkrótce po całym zdarzeniu, przesłanym na ręce patriarchy Emmanuela III Delly’ego.
Porwanie nastąpiło zaledwie w trzy dni po brutalnym zamordowaniu ks. Ragheeda Ganiego i trzech sub-diakonów, uprowadzonych wcześniej w Mosulu. Było to ósme uprowadzenie kapłana chaldejskiego w Bagdadzie.

Białoruś

Koronacja obrazu Matki Bożej

Reklama

Wizerunek Matki Bożej Gudohajskiej zostanie ukoronowany koronami papieskimi 15 lipca 2007 r. Aktu koronacji dokona kard. Kazimierz Świątek - postać symboliczna Kościoła na Białorusi, uhonorowany tytułem „Fidei Testis”.
Początek kultu Matki Bożej Gudohajskiej związany jest z podaniem, według którego w puszczy oszmiańskiej znaleziono kopię znanej ikony Matki Bożej Włodzimierskiej i umieszczono ją początkowo w domu pustelnika, który mieszkał z dala od wioski. Ludzie, którzy przychodzili do niego po radę, modlili się przed wizerunkiem Maryi i doznawali łask. Dosyć szybko zaczęły się przy obrazie dziać cuda, co przyciągało coraz więcej wiernych. W pierwszej połowie XVIII wieku Anna z Sulistrowskich Koziełł-Poklewska stała się właścicielką Gudohajów i zbudowała kaplicę, a w 1764 r. wraz ze swoim drugim mężem Józefem Wojną kościół oraz klasztor, do którego sprowadzili z Ostrej Bramy karmelitów bosych. Karmelici zajmowali się nie tylko duchowym wzrostem powierzonych swej pieczy parafian: przy klasztorze prowadzili także szkołę dla sierot oraz szpital, w którym znajdowali przytułek ubodzy. Po upadku powstania listopadowego, w 1832 r. dekretem cara Mikołaja I klasztor i parafia zostały zlikwidowane.
Parafię wskrzeszono w 1906 r. Kolejne trudne chwile wspólnota przeżywała w czasie wojny i komunistycznych rządów. Na szczęście kościół gudohajski nie podzielił losu wielu świątyń, przeznaczonych do innych celów albo zniszczonych. W 1990 r. do Gudohajów powrócili karmelici bosi. Kult, który przetrwał trudne czasy, zaczął się dynamicznie rozwijać, czego owocem będzie akt koronacyjny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Arkadiusz Kulacha OCD

Ziemia Święta

Pielgrzymom nic nie grozi

- Sytuacja na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy jest poważna. Wspólnota międzynarodowa nie może nas pozostawiać samym sobie - podkreśla przełożony Kustodii Ziemi Świętej o. Pierbattista Pizzaballa OFM. Zakonnik apeluje jednocześnie, by przybywać do Ojczyzny Jezusa, ponieważ pielgrzymom nie grozi żadne niebezpieczeństwo.
O. Seweryn Lubecki OFM, także pracujący w Betlejem, przypomina, że obostrzenia w miejscu narodzin Jezusa dotyczą Palestyńczyków, a pielgrzymów w o wiele mniejszym stopniu. - Będąc i żyjąc tutaj na co dzień, wyczuwa się napięcie. Jednakże możemy powiedzieć, że sytuacja jest dosyć spokojna i jest pod kontrolą - mówił Radiu Watykańskiemu polski franciszkanin. - Nie doszło do żadnych starć zbrojnych, ani w mieście, ani w pobliskich wioskach Beit Dżala czy Beit Sahur. Pielgrzymi nadal przyjeżdżają, można do Betlejem wjechać bez żadnego problemu, można wejść spokojnie do bazyliki, można przekroczyć punkt kontrolny między Jerozolimą i Betlejem - zachęca o. Lubecki.

Ludzie

Arturo Mari

Arturo Mari po ponad pół wieku pracy w Watykanie przeszedł na emeryturę. Rzymski fotograf zaczął pracę w 16. roku życia, fotografował więc Piusa XII, Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I, Jana Pawła II i Benedykta XVI.
Dopiero jednak za pontyfikatu Papieża Polaka otrzymał - nieoficjalny zresztą - tytuł papieskiego fotografa. Towarzyszył mu bowiem zawsze i wszędzie, choć nie zawsze robił mu zdjęcia. Jak powiedział w jednym z wywiadów: „Nie zdarzyło się, by zabroniono mi robić zdjęcia Papieżowi. Jeśli ich nie robiłem, to dyktował mi to szacunek dla Papieża i moje sumienie. Są bowiem chwile, gdy Arturo Mari mówi sobie: «Nie, to nie jest właściwy moment»”.
Pierwsze zdjęcie zrobił Papieżowi Polakowi 16 października 1978 r., gdy ten wychodził z konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej. Cały świat obiegło zdjęcie, które Mari zrobił mu w szpitalu po zamachu z 13 maja 1981 r. W sumie było tych zdjęć kilka milionów.
Miejsce Arturo Mariego, który był oficjalnie szefem działu fotograficznego „L’Osservatore Romano”, zajął jego uczeń i asystent Francesco Sforza.

Krótko

Sukces Polski na szczycie w Brukseli. „W ciągu tej nocy Polska bardzo w Unii awansowała” - powiedział premier Jarosław Kaczyński 23 czerwca na konferencji prasowej w Warszawie. Jego zdaniem, przedłużenie funkcjonowania nicejskiego systemu ważenia głosów w Radzie Unii Europejskiej to sukces Polski. Bardzo ważne dla Polski jest też to, że od nowego traktatu unii zostanie wpisana tzw. Joanina, czyli możliwość odwlekania decyzji Rady w konkretnej sprawie. Zdaniem premiera Kaczyńskiego, system ten „z czysto polskiego punktu widzenia jest lepszy niż pierwiastek”.

Porażką polskiego przemysłu monopolowego skończyła się batalia o definicję wódki w Parlamencie Europejskim. Odtąd wódką można już nazywać nawet „napoje alkoholowe wytworzone z bananów”.

Pierwsza polska krew w Afganistanie. Żołnierz z polskiego kontyngentu postrzelił się 19 czerwca. Rana jest niegroźna, a przyczyną wypadku było nieostrożne obchodzenie się z bronią.

900 tysięcy Polaków podjęło w 2006 r. legalną pracę w krajach UE. Takie wyniki przyniosły badania naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego.

Lesotho potrzebuje szybkiej pomocy międzynarodowej, aby zażegnać grożący mu poważny kryzys żywnościowy - głosi wspólny raport Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa oraz Światowego Programu Żywnościowego Narodów Zjednoczonych. Powodem są najgorsze od 30 lat zbiory zbóż w tym południowoafrykańskim państwie.

Co najmniej 8 tys. uchodźców straciło życie, próbując przedostać się do Europy w ciągu ostatnich 15 lat. Te alarmujące dane podaje o. Lluís Magrina - dyrektor Jezuickiej Służby Uchodźcom (JRS).

Prezydent USA George Bush ponownie zawetował ustawę umożliwiającą finansowanie ze środków publicznych badań nad komórkami macierzystymi pochodzącymi z ludzkich embrionów. Powtórzył w ten sposób decyzję z 2006 r., za którą dziękowało mu wiele organizacji katolickich.

Dwóch polskich żołnierzy z kontyngentu stacjonującego w Afganistanie odmówiło wyjazdu na patrole, twierdząc, że pojazdy są zbyt słabo opancerzone. Namówili do tego kilku innych wojskowych. Dowództwo podjęło decyzję o natychmiastowym powrocie grupy do kraju.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego i KAI.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych/ Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy

2025-07-27 07:51

[ TEMATY ]

Robert Bąkiewicz

Monika Książek

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy, która odbywała się w sobotę w Wałbrzychu. Wylegitymowano uczestników tego zgromadzenia; będą wobec nich kierowane wnioski do sądu – powiedziała PAP asp. szt. Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Pikieta, której przewodniczył Robert Bąkiewicz, odbywała się na Placu Magistrackim w Wałbrzychu. W zgromadzeniu brało udział kilkadziesiąt osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję