Reklama

Niedziela Legnicka

VI rocznica ukazania relikwii Wydarzenia Eucharystycznego

Msza św. dziękczynna, odprawiana była pod przewodnictwem ks. prof. Roberta Skrzypczaka z Warszawy, specjalisty z zakresu Teologii dogmatycznej, wykładowcy na Papieskim Wydziale Teologicznym i w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie.

[ TEMATY ]

rocznica

Legnica

Wydarzenie Eucharystyczne

x. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystości, wzięli udział także obok parafian liczni goście. Wśród nich znaleźli się m.in. uczestnicy pielgrzymki Apostolatu Modlitwy za Kapłanów Margaretka z diecezji Kaliskiej, czy też pielgrzymi z diecezji Görlitz, stąd też niektóre elementy liturgii sprawowane były także w jęz. niemieckim.

Wszystkich przybyłych powitał kustosz sanktuarium ks. Andrzej Ziombra. Homilię wygłosił przewodniczący liturgii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W tym miejscu, Bóg zostawił swój ślad. Działanie Boga ma swoją historię. Nazywamy ją Historią Zabawienia. Ale także ma swoją geografię i zostawia swój ślad, który jest potem punktem odniesienia, więcej, pewnym pytaniem które zostaje nam postawione. Dlaczego Bóg zdobył się na taką „dosłowność”, że chciał na nowo ukazać Eucharystię takim „wykrzyknikiem” postawionym koło niej? Tak bardzo chciał nam przypomnieć, że Chrystus nie zostawia nam tylko wspomnienia po sobie, czy nawet pięknej, bogatej doktryny, ale zostawia Siebie Samego obecnego wśród nas w sakramentach, a szczególnie w Eucharystii – mówił kaznodzieja.

Zwracał uwagę, że dziś chrześcijańska wiara jest kryzysie. Zostaje zastępowana pewnym pogańskim podejściem filozoficznym. Takim, które odrzuca, że Bóg może wejść w konkretne życie człowieka. Owszem, Bóg jak jest, to gdzieś, tam, w innym wymiarze, a jak będzie blisko, to to już wymaga podjęcia pewnych zobowiązań wobec niego i ludzi.

Ponadto dzisiaj, tak jak w mowie Eucharystycznej Jezusa (J 6, 22nn), ludziom się wydaje że Jezus opowiada im rzeczy absurdalne. Dlaczego? Bo jesteśmy nieprzyzwyczajeni do tego, by rozpoznawać obecność Boga w naszym codziennym życiu. Bo On Jest. Jest odpowiedzią, przychodzi nam z pomocą, On będzie nas prowadził.

Kaznodzieja przywołał też fakt grzechu Judasza, który ujawnił się w kontekście Eucharystii, w kontekście radykalnego odrzucenia tego, że Bóg może być tak blisko mnie, bo może mi się tak ofiarować, że stanie się kimś tak codziennym, i tak powszednim jak pokarm, jak napój. Że on chce wejść nie tylko w nasze dusze ale i w nasze ciało, w nasz krwioobieg. Staje się tak bardzo konkretny.

Reklama

- Eucharystia jest dla żywych – mówił ks. Skrzypczak - Wielu dziś ignoruje Eucharystię. Albo przestają z niej korzystać, przestają nią się karmić, mimo że są katolikami, a niektórzy podchodzą obcesowo, jakby nie miała żadnego znaczenia. To najprostsza droga aby odebrać znaczenie skarbowi. Dla chrześcijan Eucharystia zawsze była największym skarbem, zawsze strzeżonym.

Tam gdzie zaczyna się Eucharystia, przestają działać wszelkie inne prawa: marketingu, zarobku, czegokolwiek innego. Albo jesteś gotów poddać się działaniu Chrystusa - albo odejdź! Tak było w Kościele pierwotnym, kiedy kończyła się pierwsza część liturgii, stawał diakon i mówił: „Kto święty niech przystąpi, a kto nim nie jest, niech idzie się nawrócić”.

O. Pio mówił, że nie byłby zdolny 2 razy odprawić w ciągu dnia Mszy św. Tak dawał się „wciągnąć się” w przeżywanie męki Zbawiciela. Wielokrotnie odprawiana prze niego Eucharystia w oczach innych „przeciągała się”. - Dla nas, którzy mamy się za pobożnych, nieraz Eucharystia też się nam dłuży, nuży. Jeden z księży mówił: „Uważajcie, żebyście nie uprawiali kapłaństwa judaszowego”. Pamiętacie komu śpieszyło się podczas Ostatniej Wieczerzy? Kto był pierwszym zainteresowanym żeby pierwsza Msza sprawowana przez Jezusa szybko się skończyła? To był Judasz. A dlaczego? Bo się umówił na robienie interesów ze światem. Nie interesowało go to co oferuje Pan – przypominał ks. profesor.

- Eucharystia to tajemnica Miłości. Ten malutki kawałek zakonsekrowanej Hostii, na którym pojawił się znak żywej tkanki, co to znaczy? – to jest Miłość. Bóg nas kocha nie tylko duchowo, ale i materialnie. Chrystus jest gotowy oddać za nas wszystko i nie jest Mu obojętne czy żyjesz czy umarłeś, czy jesteś na dobrej drodze czy się pogubiłeś. Kto nas tak kocha? Komu na nas tak zależy? Głośmy, nośmy, przyjmujmy śmierć Chrystusa. Kto nas doprowadzi do zmartwychwstania? - pytał kaznodzieja.

Reklama

I apelował: - To miejsce w Legnicy, i ten konkret, taka dosłowność z jaką Chrystus wskazuje swoją prawdziwą realną obecność, do tego stopnia, że pozostawia znak tak materialny - kawałek swojego serca, tkanki sercowej – to nie są symbolizmy, to nie są znaki umowne, to nie jest filozofia religijna, to jest konkret, to jest fakt. W tej postaci małego konsekrowanego chlebka który spożywamy, jest prawdziwy i żywy Chrystus, który po chwili dostaje się do mojego organizmu, i jest najbliżej mnie. W tym momencie poddaję się działaniu Boga. W tym momencie mówię Mu: Amen. W tym momencie daję się Mu wprowadzić w życie wieczne, bo przecież powiedział: „kto wierzy we Mnie ma życie Wieczne”.

Na zakończenie uroczystości, ks. Ziombra raz jeszcze w swoim słowie, podziękował wszystkim za przybycie na wspólne dziękczynienie. - Uczestnictwo w Eucharystii, to szczyt, najlepszy sposób w jaki możemy Panu Bogu podziękować za dar jego obecności wśród nas. Dlatego dziękuję Panu Bogu, że już po raz VI pozwala nam przeżyć rocznicę oddania do publicznego kultu, cząstki Ciała Chrystusa, które już serc wiele zmieniła i ciągle zmienia. Zostają po tym różne znaki. Czasem zapisane, czasem nie, bo pozostają w sercu osób.

- W naszej parafii – kontynuował - żyjemy z takim przekonaniem, że to jest dla nas zadanie, nie wyróżnienie a zadanie. Swego rodzaju ciężar, którego sami nie jesteśmy w stanie unieść. Ale skoro Pan Bóg na naszą parafię wejrzał, na nasze sanktuarium to bez wątpienia nam zaufał. A my tego zaufania nie chcemy stracić i nie chcemy popsuć. Chcemy iść Jego drogami i prosimy pokornie też wszystkich tu zebranych pielgrzymów: módlcie się za nas, abyśmy byli Panu Bogu wierni. To trudne dla nas wszystkich, ale pragniemy aby Pan Bóg nas przeprowadził przez nie, jak przez Morze Czerwone. Widocznie daje nam też wyraźne znaki, że jest pośród nas – prosił ks. Kustosz.

Reklama


  

2022-07-10 11:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka pokoju

Niedziela świdnicka 27/2023, str. I

[ TEMATY ]

rocznica

Archiwum diecezji świdnickiej

Abp Mieczysław Mokrzycki wraz biskupami diecezji świdnickiej i kustoszem sanktuarium Maryi Śnieżnej

Abp Mieczysław Mokrzycki wraz biskupami diecezji świdnickiej i kustoszem
sanktuarium Maryi Śnieżnej

Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, były sekretarz św. Jana Pawła II, uświetnił 40. rocznicę koronacji cudownej figury Matki Bożej – Przyczyny Naszej Radości, Maryi Śnieżnej na Górze Iglicznej.

Centralnym puntem jubileuszowych obchodów była Msza święta przed sanktuarium, pod przewodnictwem metropolity lwowskiego w asyście biskupów ze Świdnicy oraz licznie przybyłych kapłanów na czele z kustoszem ks. Wojciechem Iwanickim.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję