Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Bertone o wizycie w Polsce

Polska wierząca

Polska i inne kraje Europy Środkowej mają ważne powołanie w dzisiejszej Europie. Wiąże się ono z potrzebą uznania chrześcijańskiej tożsamości kontynentu - powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Tarcisio Bertone po powrocie z Polski. Watykański sekretarz stanu zainaugurował VII Zjazd Gnieźnieński, odwiedził też Gdańsk oraz Świdnicę.
- Muszę stwierdzić, że Polska, jaką spotkałem w różnych miastach, to niewątpliwie Polska wierząca, którą znamionuje silna religijność ludowa - powiedział kard. Bertone. - Jest to ludność śpiewająca i modląca się jednym głosem. Duże wrażenie robi też wspólny udział młodzieży i dorosłych. Jestem głęboko przekonany, że kraje dawnego bloku sowieckiego, mające głęboko zakorzenioną, niedającą się wymazać tradycję chrześcijańską, mają ważne powołanie w dzisiejszej Europie - stwierdził watykański sekretarz stanu. Jego zdaniem, Europa oddaliła się nieco od pierwotnych źródeł i nie chce już uwzględniać swych chrześcijańskich korzeni. Z krajami naszej części kontynentu wiąże nadzieję, iż wniosą pozytywny wkład - chrześcijańską tożsamość Europy.

Sacroexpo 2007

230 wystawców z 11 krajów

Ponad 5 tys. osób odwiedziło targi SACROEXPO w Kielcach, które zakończyły się 20 czerwca. Targom towarzyszyły interesujące konferencje naukowe, wystawy plastyczne i fotograficzne oraz spotkania na temat sztuki.
VIII Międzynarodowa Wystawa Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów SACROEXPO zgromadziła 230 wystawców z 11 krajów, w tym m.in. z Belgii, Finlandii, Hiszpanii, Kanady, Niemiec, Słowacji, Słowenii, Ukrainy, Węgier i Włoch.
Zaprezentowały się firmy produkujące szaty i naczynia liturgiczne, obrazy religijne, rzeźby, organy, dzwony, nowoczesne systemy ogrzewania, akustyki i oświetlenia. Obecne były również firmy ubezpieczeniowe, oferujące ubezpieczenia obiektów sakralnych i pielgrzymek - także przez telefon czy SMS.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Krakowie-Łagiewnikach

Czuwanie z Ojcem Pio

W piątą rocznicę kanonizacji Ojca Pio do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach na V Ogólnopolskie Czuwanie Modlitewne z Ojcem Pio - w nocy z 16 na 17 czerwca 2007 r. - przybyło ok. 5 tys. osób. Pielgrzymowały Grupy Modlitwy Ojca Pio z blisko 100 miejscowości na terenie całego kraju. Pielgrzymów powitał kustosz sanktuarium - ks. prał. Franciszek Ślusarczyk. Czuwanie modlitewne tradycyjnie rozpoczął Apel Jasnogórski, który prowadził o. Cezary Pietras OFMCap.
Przewodni temat czuwania: „Ojciec Pio - świadek nadziei” - przybliżyli ojcowie kapucyni z Włoch.
Kulminacyjny punkt czuwania stanowiła Eucharystia o północy, której przewodniczył o. Waldemar Korba, prowincjał Krakowskiej Prowincji Braci Mniejszych Kapucynów.

Jerzy Walczak

Suchedniów

Zbezczeszczono kościół

Zbezczeszczono świątynię w Suchedniowie koło Skarżyska-Kamiennej. Na kościele pojawiły się wulgarne napisy skierowane pod adresem miejscowego proboszcza i Kościoła. Wandale namalowali również elementy satanistyczne. Proboszczem parafii jest ks. inf. Józef Wójcik, który zasłynął tym, że ponad 30 lat temu wykradł kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, „zaaresztowaną” przez milicję.
Ks. Wójcik nie ukrywa, że cała sprawa ma związek ze zbliżającą się peregrynacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, który w Suchedniowie będzie 22 czerwca. - Myślę, że jest to świadomy, zmasowany atak - uważa ksiądz proboszcz. - Tak się składa, że zło uaktywnia się w ważnych dla Kościoła wydarzeniach. Tak było m.in. kilka dni przed 25. rocznicą radomskiego protestu, kiedy to dokonano profanacji Najświętszego Sakramentu w sanktuarium w Błotnicy - przypomniał.
Nieznani sprawcy zamalowali farbą portret Prymasa Tysiąclecia kard. Wyszyńskiego na metalowej tablicy umieszczonej na kościele. Ks. Wójcik podkreśla, że do tej pory nigdy nie dochodziło do podobnych sytuacji. Sprawą zajęła się policja.
Znany duszpasterz - ks. inf. Józef Wójcik był wiele razy karany przez władze PRL, m.in. dziewięciokrotnie więziony za obronę krzyży, odprawianie Mszy św. oraz nauczanie dzieci i młodzieży religii. Dzięki jego staraniom odrestaurowano kościół w Suchedniowie, a przed radomską katedrą stanął pomnik Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego. Został odznaczony przez prezydenta Lecha Wałęsę Orderem Odrodzenia Polski - Polonia Restituta.

Krótko

Poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości milioner Henryk Stokłosa nie otrzyma listu żelaznego. Jego adwokaci wystąpili o takie zabezpieczenie, obiecując, że Stokłosa - podejrzany o korupcję - wyjdzie z ukrycia i będzie współpracował z prokuraturą. Sąd uznał jednak, że Stokłosa może utrudniać śledztwo i nie zgodził się na list żelazny.

Kraj bez lekarzy. Kolejnym utrudnieniem dla pacjentów był piątkowy (22 czerwca) „Dzień bez lekarza” - forma zaostrzenia protestu medyków. Lekarze z OZZL mieli tego dnia wziąć urlopy na żądanie i nie przyjść do pracy. Trwający piąty tydzień strajk lekarzy nie przyniósł jak do tej pory rozwiązania problemu.

trajk medyków polega na pracy jak podczas ostrego dyżuru. W większości miast nie działają nawet poradnie przyszpitalne, nie są też na bieżąco wykonywane statystyki dla Narodowego Funduszu Zdrowia. „Dzień bez lekarza” miał na celu uzmysłowić i rządzącym, i obywatelom, jak wyglądać będzie kraj pozbawiony całkowicie opieki medycznej.

500 osób ze szczytów życia publicznego współpracowało z komunistycznymi tajnymi służbami - ujawnił prezes IPN Janusz Kurtyka, wyjaśniając, że listę stworzono w czasie, gdy jeszcze obowiązywała zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny ustawa lustracyjna. Kurtyka zapewnił, że lista nie wycieknie z IPN-u, lecz już wkrótce prasa podawała pierwsze nazwiska, w większości polityków lewicy, w tym Aleksandra Kwaśniewskiego.

Aleksander Kwaśniewski nie jest już najbardziej lubianym polskim politykiem. W czerwcu spadł na trzecie miejsce. Wyprzedzili go prof. Zbigniew Religa i Zbigniew Ziobro.

Premier i prezydent nie mają czym latać na zagraniczne wizyty. Posypała się cała flota samolotów dla VIP-ów. Rząd planuje wylizingować kilka maszyn, a później ogłosić przetarg, żeby kupić nowe samoloty.

Były prezydent Lech Wałęsa znowu szokuje. W internetowym blogu nazwał urzędującego prezydenta słowem powszechnie uważanym za obraźliwe.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że już wkrótce prokuratura wystąpi do Sejmu o uchylenie immunitetu posłowi Stanisławowi Łyżwińskiemu, zamieszanemu w słynną aferę, którą wywołała swymi zeznaniami Aneta Krawczyk.

Według „Rzeczpospolitej”, Szwajcarzy przesłali już do Polski informacje na temat kont, których sprawdzenia domagali się polscy prokuratorzy. Świadkowie zeznają, że niektóre z nich należą do polityków lewicy.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję