Barwny orszak z inscenizacją przejazdu Księżnej Kingi, nabożeństwo przy źródełku, uroczysta Suma w kościele św. Stanisława B.M. – tworzą niepowtarzalny klimat odpustu Św. Kingi. Na diecezjalną pielgrzymkę do sanktuarium w Nowym Korczynie 23 lipca przybędą goście i pielgrzymi z różnych stron diecezji i kraju.
Uroczystości rozpoczną się pod cudownym źródełkiem zwanym „Kunegundą”. Tutaj przy figurze św. Kingi parafianie, pielgrzymi, duchowieństwo, przedstawiciele samorządu gminnego, szkoły i instytucje gminne pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego będą modlić się do Patronki o błogosławieństwo dla siebie, bliskich i Ojczyzny. W obchody wpisuje się orszak na czele parą książęcą wraz z dwórkami i rycerzami. Za nim w procesji z białymi różami przejdą przez miasteczko do kościoła pielgrzymi i parafianie. W południe w sanktuarium bp Jan będzie sprawował Mszę świętą, a na koniec wierni ucałują relikwie świętej.
Więcej w wydaniu papierowym Niedzieli Kieleckiej - 17.07.2022.
Przed wiekami miejsce to – Nowy Korczyn obrała sobie na swoje mieszkanie książęca para Bolesław Wstydliwy i jego żona Kinga. Jej pobyt tutaj pozostawił niezatarty ślad. Nie bez przyczyny została patronką miasta, a teraz również samorządowców diecezji kieleckiej i tarnowskiej.
Odkąd w 2015 r. bp Jan Piotrowski ogłosił kościół św. Stanisława w Nowym Korczynie diecezjalnym sanktuarium św. Kingi, księżnej, która w tym mieście spędziła część swojego życia, w pierwsze wtorki miesiąca rozpoczęły się modlitewne czuwania. Gromadzą one wiernych, czcicieli pobożnej i dobrej księżnej, której życie i działalność była związana z dzisiejszą diecezją tarnowską i kielecką. Święta księżna jest na nowo poznawana i kochana.
Ponad 6 tys. zarzutów oszustwa usłyszała lekarka z Jaworzna, która według ustaleń policji przez trzy lata w dokumentację medyczną wpisywała inne kody zrealizowanych badań niż te, które w rzeczywistości przeprowadzała. Zarobiła na tym ponad pół miliona złotych.
Akt oskarżenia przeciwko 74-letniej lekarce trafił już do sądu – poinformowała w poniedziałek Komenda Miejsca Policji w Jaworznie. Sprawę prowadzili funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
Ponad 6 tys. zarzutów oszustwa usłyszała lekarka z Jaworzna, która według ustaleń policji przez trzy lata w dokumentację medyczną wpisywała inne kody zrealizowanych badań niż te, które w rzeczywistości przeprowadzała. Zarobiła na tym ponad pół miliona złotych.
Akt oskarżenia przeciwko 74-letniej lekarce trafił już do sądu – poinformowała w poniedziałek Komenda Miejsca Policji w Jaworznie. Sprawę prowadzili funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.