Reklama

Historia

Cud nad Wisłą

Ossów, niewielka miejscowość położona niespełna 20 km od Warszawy, jest szczególnym miejscem. Tutaj w 1920 r. wojska polskie pokonały armię radziecką. Jest już tradycją, że co roku 15 sierpnia przy mogiłach poległych zbierają się wierni, aby dziękować za cud zwycięstwa.

Niedziela Ogólnopolska 32/2007, str. 16-17

[ TEMATY ]

historia

Cud nad Wisłą

Joanna Ferens

Fresk "Cud nad Wisłą"

Fresk Cud nad Wisłą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bitwa Warszawska, nazwana Cudem nad Wisłą, uważana jest za 18. decydującą o losach świata. Zwycięstwo Polaków nad Armią Czerwoną i zatrzymanie jej na linii Wisły nie tylko spowodowało, że nie zajęto Warszawy, ale uratowało Europę przed zalewem komunizmu.
Ossów od początku otaczany był kultem miejscowej ludności. Traktowany jako miejsce spoczynku wielkich bohaterów - współtwórców Cudu nad Wisłą. Dlatego też dla wielu kombatantów, ich rodzin, jak również wszystkich Polaków to miejsce jest szczególne. Co roku dla uczczenia pamięci tych, którzy oddali życie za Ojczyznę, odbywają się tutaj uroczystości religijne i patriotyczne. Ale nie zawsze tak było.

Temat tabu

Reklama

- Był czas, że nie wolno było tu przychodzić - mówi ks. prał. Jan Andrzejewski, proboszcz parafii w Kobyłce, do której należy Ossów. W czasie II wojny światowej kaplicę zdewastowano i zabroniono w niej praktyk religijnych. Po wojnie zaś uświęcony ludzką krwią teren zamieniono na poligon wojskowy i zalesiono. Wojna polsko-bolszewicka była wówczas tematem tabu.
- Ludzie jednak pamiętali, przychodzili potajemnie, przynosili kwiaty - podkreśla ks. Andrzejewski, kustosz sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie. Początkowo, dla utrwalenia pamięci o bohaterstwie żołnierzy, na miejscu cmentarza ustawiono proste brzozowe krzyże. - Kiedyś prowadzone były tu ćwiczenia wojskowe. Mimo huku wystrzałów, ludzie nie wystraszyli się. Tego dnia również przyszli na Mszę św. - dodaje ksiądz proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Woda i gaz łzawiący

W 1969 r. o przywrócenie temu miejscu należytej czci zaczął się starać ówczesny proboszcz ks. prał. Kazimierz Konowrocki. Przy pomocy parafian i mieszkańców sąsiednich miejscowości wyremontował zniszczoną kaplicę, uporządkował cmentarz.
Jednak władze nie pogodziły się jeszcze z faktem, że pamięć o Bitwie Warszawskiej będzie kultywowana. W 1978 r. komuniści zakłócili kolejne uroczystości. - Nad modlącymi się tłumami ludzi krążył helikopter, przygotowane były armatki wodne i gaz łzawiący. Wiele osób zatrzymano i wylegitymowano - opowiada ks. Andrzejewski.
Pomimo wszelkich utrudnień i zawiłej historii, Ossów miał jednak zawsze szczęście do dobrych gospodarzy. Również ks. Andrzejewski, który od 1997 r. jest tutejszym proboszczem, podjął wiele miejscowych inicjatyw. Budowa pomnika ks. Ignacego Skorupki, popiersie Jana Pawła II i prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego oraz pomnik gen. Hallera - to w dużej mierze właśnie zasługa obecnego proboszcza.

Turniej ułański

W ciągu całego roku do Ossowa przybywa mnóstwo pielgrzymów, którym droga jest pamięć o spoczywających tu polskich żołnierzach. Atmosfera tego miejsca sprzyja refleksji i modlitwie. Główne uroczystości upamiętniające rocznicę Cudu nad Wisłą odbywają się zawsze 15 sierpnia, w dzień zwycięstwa polskich wojsk nad bolszewikami. Od 1999 r. zaczynają się one przy krzyżu upamiętniającym miejsce śmierci ks. Skorupki.
Tego dnia oprócz Mszy św. i modlitwy jest organizowany festyn patriotyczny. Odbywają się również: turniej ułański, półmaraton z metą w Ossowie oraz lekcja historii na żywo, czyli rekonstrukcja Bitwy Warszawskiej.
- Dzień ten jest świętem oraz hołdem wdzięczności wobec wszystkich, którzy życie oddali za Ojczyznę - podkreśla ks. Andrzejewski. Przychodzą tu starsi i młodsi, Polacy i goście z zagranicy. Jest ich coraz więcej. Pamięć o Cudzie nadal żyje, mimo że od Bitwy Warszawskiej minęło już tyle lat.
Główne uroczystości upamiętniające rocznicę Cudu nad Wisłą odbywają się w Ossowie zawsze 15 sierpnia, w dzień zwycięstwa polskich wojsk nad bolszewikami.

Papież Jan Paweł II podczas nawiedzenia cmentarza ofiar wojny 1920 r.:
Chociaż na tym miejscu najbardziej wymowne jest milczenie, to przecież czasem potrzebne jest także słowo. I to słowo chcę tu pozostawić. Wiecie, że urodziłem się w roku 1920, w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem. Tutaj, na tym cmentarzu, spoczywają ich doczesne szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, jak gdyby spłacając dług za to, co od nich otrzymałem.
(Fragment przemówienia z 1999 r.)

2007-12-31 00:00

Oceń: +18 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolszewika bij

Niedziela warszawska 32/2018, str. VI

[ TEMATY ]

Józef Piłsudski

Cud nad Wisłą

I wojna światowa

Wikimedia Commons

Józef Piłsudski nad mapą w okresie bitwy warszawskiej

Józef Piłsudski nad mapą w okresie bitwy warszawskiej

Rywalizacja nowych państw o sporne ziemie stała się tuż po zakończeniu I wojny światowej przyczyną kilku wojen. W wyniku największej z nich łupem bolszewików mogła paść Warszawa

Euforia po zdobyciu w końcu 1918 r. niepodległości była w Polsce ogromna, ale wielu sen z powiek spędzał fakt, że odzyskana ojczyzna nie miała konkretnych granic, administracji, skarbu i wojska. Tymczasem Polska i jej sąsiedzi mieli wyraźne rozbieżne interesy i oczekiwania terytorialne. Ta rywalizacja musiała stać się przyczyną zbrojnych starć.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję