Reklama

Wiadomości

Apel o reakcję międzynarodową na okupację Krymu

[ TEMATY ]

apel

Ukraina

MATEUSZ BANASZKIEWICZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Domagamy się zdecydowanej reakcji społeczności międzynarodowej na bezprecedensowy akt okupacji Krymu przez wojska rosyjskie, naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy. Trwająca od 27 lutego 2014 roku okupacja jest zagrożeniem dla światowego pokoju. Grozi też unicestwieniem zamieszkującej Krym społeczności lojalnych wobec państwa Ukraińskiego Krymskich Tatarów - napisali sygnatariusze apelu do sekretarza generalnego ONZ, władz Unii Europejskiej, Rady Europy, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz wszystkich przywódców krajów wolnego świata. Podpisali go m.in. były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi Stanisłau Szuszkiewicz, była minister spraw zagranicznych Gruzji Eka Tkeszelaszwili, polscy parlamentarzyści i przedstawiciele organizacji społecznych, a także prezes KAI Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny „Więzi” Zbigniew Nosowski i ks. Kazimierz Sowa.

Oto tekst apelu:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ban Ki-moon, Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych
José Manuel Durao Barroso, Przewodniczący Unii Europejskiej,
Thorbjorn Jagland, Sekretarz Generalny Rady Europy,
Didier Burkhalter, Prezydent Szwajcarii przewodniczącej obecnie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie,
Astrid Thors, wysoki komisarz ds. mniejszości narodowych, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie,
Wszyscy przywódcy krajów wolnego świata.

Domagamy się zdecydowanej reakcji społeczności międzynarodowej na bezprecedensowy akt okupacji Krymu przez wojska rosyjskie, naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy. Trwająca od 27 lutego 2014 roku okupacja jest zagrożeniem dla światowego pokoju. Grozi też unicestwieniem zamieszkującej Krym społeczności lojalnych wobec państwa Ukraińskiego Krymskich Tatarów.

Tatarzy Krymscy ­ rdzenny naród półwyspu krymskiego ­ przez stulecia aż do aneksji Krymu w 1783 r. przez imperium rosyjskie funkcjonowali w ramach własnego państwa. W 1944 roku na rozkaz Stalina Krymskich Tatarów w całości brutalnie deportowano do Azji Środkowej i Rosji. Przez dziesięciolecia Krymscy Tatarzy byli w ZSRR pozbawieni podstawowych praw człowieka i poddawani różnym formom represji i dyskryminacji. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych nie bacząc na ogromne przeszkody około 270 tysięcy Tatarów Krymskich wróciło na ziemie ojców. Stworzyli własny samorząd narodowy, bez przemocy walczyli o swoje prawa i możliwość godnego życia na Krymie. Zaczynali w namiotach. Dzięki pracowitości i uporowi dziś mają domy, szkoły, media, przedsiębiorstwa, organizacje obywatelskie. Są dumnymi obywatelami Ukrainy. Wracając na Krym wierzyli, że nigdy więcej nie będą się musieli obawiać o życie swoich bliskich, przyszłość swoich dzieci, o samą możliwość życia na Krymie.

Reklama

Dziś wszystkie ich marzenia legły w gruzach. Krym jest kontrolowany przez obce wojska, zaś porty blokowane przez okręty rosyjskie. Paramilitarne formacje stwarzają zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa. Dostęp do kanałów ukraińskich TV został zablokowany, prześladowania i pobicia niezależnych dziennikarzy są codziennością. Nieliczenie się ze stanowiskiem międzynarodowym (m.in. zakaz wjazdu przedstawicieli OBWE, blokowanie możliwości działania przedstawicielowi ONZ), brak zgody na rozmowy i negocjacje, wreszcie likwidacja niezależnych mediów wskazują, że obecni przywódcy Krymu i w przyszłości nie będą dbać o demokrację i prawa człowieka.

Obecna aneksja Krymu do złudzenia przypomina aneksję Sudetów przez Hitlera w 1938 r. Przed laty realizowana pod hasłami obrony ludności niemieckiej aneksja, która nie napotkała na twardą odpowiedź społeczności międzynarodowej doprowadziła do wojny światowej, w której zginęły miliony ofiar. Jedną z najtragiczniejszych ofiar tej wojny był naród żydowski.

Obecna okupacja Krymu przez wojska rosyjskie oraz plany przeprowadzenia tzw. „referendum” zagrażają integralności terytorialnej Ukrainy, którą rządy wolnego świata gwarantowały w Memorandum Budapeszteńskim, w zamian za rezygnację z broni jądrowej przez Ukrainę. Plany te zagrażają pokojowi w regionie. Stanowią też bezpośrednie zagrożenie dla istnienia narodu krymsko-tatarskiego.

Warszawa 8 marca 2014 r.

2014-03-09 19:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: pocisk całkowicie zniszczył promoskiewską cerkiew w Doniecku

[ TEMATY ]

Ukraina

cerkiew

danielfoster437 / Foter.com / CC BY-SA

W wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego całkowicie spłonęła świątynia pw. św. Jana Kronsztadzkiego na osiedlu Trudowskije na zachodnich przedmieściach Doniecka. Na szczęście nie było ofiar w ludziach. Cerkiew ta należała do Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM). Według źródeł rosyjskich pocisk wystrzeliły siły ukraińskie, które w ostatnim półroczu w Donbasie ostrzelały ok. 10 świątyń.

"Proboszcz ks. protojerej Aleksandr Matwiejew wraz z parafianami cały dzień spędzili w piwnicy. Przed rozpoczęciem ostrzeliwania zdążył wynieść własnymi rękami antymins [bogato zdobiony obrus, rozkładany na ołtarzu, na którym odprawia się liturgię, odpowiednik korporału w Kościele katolickim - KAI] i poświęcone dary" - napisał na swej stronie na fejsbuku sekretarz prasowy eparchii (diecezji) donieckiej ks. protojerej Gieorgij Gulajew.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję