Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem - i tak zawsze - aż do końca. (Joseph Conrad)
Stowarzyszenie „Edukacja pod Żaglami” przy olbrzymiej pomocy sponsorów i wolontariuszy zrealizowało projekt, który od lat był wielkim marzeniem. Zostały wybudowane cztery jachty klasy Omega. Celem i ambicją organizacji jest powrócenie do tradycji szkolenia i wychowywania młodzieży na jachtach tego typu. W ten sposób Stowarzyszenie chce umożliwić poznanie żeglarstwa szerokiemu gronu dzieci i młodzieży, również z ubogich rodzin, a także szkolić przyszłych uczestników Szkół pod Żaglami.
Omegi Stowarzyszenia „Edukacja pod Żaglami” wyróżniają się czarnym kadłubem oraz biało-czarnymi żaglami, które ufundował główny sponsor. Są rozpoznawalne i widoczne wszędzie tam, gdzie się pojawiają. W drugi weekend sierpnia podczas XII Otwartych Mistrzostw Polski Dziennikarzy w Mikołajkach załogi Stowarzyszenia „Edukacja pod Żaglami” stanowiły zaplecze techniczne regat. Od strony wodnej pomagały ścigającym się dziennikarzom w potrzebie. Omega to najpopularniejszy jacht mieczowy w Polsce, konstrukcji Juliusza Sieradzkiego. Pierwsze Omegi powstały w Warszawie w czasie okupacji w 1942 r. W założeniach przeznaczone były do szkolenia na stopnie żeglarskie i do turystyki, szybko jednak zostały uznane również jako jachty regatowe polskiej klasy narodowej. Do 1998 r. na Omegach przeprowadzano egzaminy na stopień żeglarza jachtowego. Mimo że klasa ta liczy sobie już wiele lat, nadal uznawana jest za jedną z najlepszych w procesie szkolenia początkowego. Wrażenia z pływania tymi lekkimi jachtami oraz opanowanie ich zdolności manewrowych, a także precyzji prowadzenia, to nie tylko dobra szkoła, ale i wielka przyjemność.
Więcej informacji o działalności Stowarzyszenia „Edukacja pod Żaglami” na stronie internetowej: www.epz.pl
Rząd Słowacji chce, aby w konstytucji zapisano, że od urodzenia istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska. Informację tę podaje austriacka gazeta "Die Presse".
Premier Robert Fico powiedział, że chodzi o „tradycje, dziedzictwo kulturowe i duchowe naszych przodków”. Za pomocą nowego przepisu chce on wznieść „konstytucyjną barierę przeciwko postępowości” i powrócić do „zdrowego rozsądku”.
„Projektowana nowa regulacja określana jest mianem związku partnerskiego i dotyczyć ma po pierwsze związków, które od dawna określane są w polskiej nomenklaturze prawnej mianem konkubinatu, jako mającego cechy stałości, opartego na współżyciu stron związku kobiety i mężczyzny. Jednak, po drugie, instytucja związku partnerskiego stanowić ma jednocześnie ramy prawne dla związków dwóch osób tej samej płci” - piszą członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu w sprawie regulacji związków partnerskich.
Według nauczania Kościoła katolickiego, małżeństwo nie jest tylko ludzką instytucją, lecz wyrazem woli Bożej i ma swój początek w akcie stworzenia człowieka. Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę - jako „męża” i „mężatkę” (tłum. Cylkow; Lepiej oddają to określenia mężczyzny i kobiety w innych językach: np. czeskim: muž i žena czy rosyjskim: mużczina i żenszczina.) - jedno ze względu na drugie (Rdz. 1,27). „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem”. Jedność ciał oznacza intencję prokreacji dla stworzenia rodziny, a także wspólnotę ducha i złączenie osobistych losów. W kulturze judeochrześcijańskiej komplementarność płci i płodność należą więc do samej natury instytucji małżeństwa. Dlatego małżeństwo nie jest dostępne dla osób tej samej płci. Chrystus wyniósł małżeństwo między ochrzczonymi do godności sakramentu. Zaakcentował też jeszcze bardziej oryginalny zamysł Boży, podkreślając nierozerwalność małżeństwa: „Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19,6).
9-letni Roman Oleksiw został ranny w ataku rakietowym w Winnicy w lipcu 2022 roku. Doznał oparzeń czwartego stopnia na 45 proc. powierzchni ciała. Chłopiec spotkał się z papieżem w 2023 r. podczas audiencji generalnej, a dziś powrócił do Watykanu wraz z przedstawicielami „Alliance Unbroken Kids”, sojuszu organizacji pomocowych utworzonego na Międzynarodowym Szczycie Praw Dziecka, którego celem jest realizacja inicjatyw wspierających osoby dotknięte wojnami.
Oparzenia spowodowane przez rosyjski pocisk na 45 proc. ciała małego Romana Oleksiwa nie są już źródłem bólu ani wstydu. Nosi je z dumą, ale robił to już wtedy, gdy został zmuszony do noszenia maski, rękawic i kombinezonu ochronnego, które nadały mu wygląd niemal superbohatera. Z drugiej strony, trochę superbohaterem jest to dziecko, które w wieku 7 lat przeżyło śmiertelny atak z 14 lipca 2022 r. na ukraińskie centrum Winnicy pociskami manewrującymi „Kalibr” - który zabił 28 osób i ranił ponad dwieście. Wśród nich był Roman i jego matka, która zmarła później. On natomiast doznał poparzeń czwartego stopnia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.