Reklama

25. rocznica kanonizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główne uroczystości upamiętniające rocznicę kanonizacji o. Maksymiliana Marii Kolbego odbędą się w Krakowie, Oświęcimiu i Niepokalanowie. 13 października w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów im. św. Maksymiliana przy ul. Franciszkańskiej 4 w Krakowie odbędzie się sesja kolbiańska. Tego samego dnia w byłym obozie KL Auschwitz w Oświęcimiu i w Centrum św. Maksymiliana w pobliskich Harmężach zostanie zorganizowana sesja edukacyjna dla nauczycieli i katechetów a 19 i 20 października w Niepokalanowie k. Warszawy - sesja naukowa.
Obchody 25. rocznicy kanonizacji św. Maksymiliana zakończy uroczysta Msza św. dziękczynna sprawowana 21 października w Niepokalanowie z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i Niemiec oraz prezydentów tych państw. Liturgii, która rozpocznie się o godz. 11.30 przewodniczyć będzie abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Metropolita przemyski wygłosi również okolicznościowe słowo.
Św. Maksymilian Kolbe urodził się w Zduńskiej Woli w 1894 r. Do Zakonu Franciszkanów wstąpił w 1910 r. W Rzymie uzyskał doktorat z filozofii i z teologii, tam też wraz z kilkoma współbraćmi w 1917 r. założył stowarzyszenie „Rycerstwo Niepokalanej”. W Rzymie przyjął święcenia kapłańskie w 1918 r. Rok później wrócił do Polski.
Od stycznia 1922 r. zaczął wydawać w Krakowie miesięcznik „Rycerz Niepokalanej”. W 1927 r. założył pod Warszawą klasztor i wydawnictwo o nazwie Niepokalanów, który wkrótce stał się ogromnym katolickim ośrodkiem prasowym i ewangelizacyjnym.
W 1930 r. św. Maksymilian wyjechał do Japonii, gdzie również założył Niepokalanów i zaczął wydawać japońskiego „Rycerza Niepokalanej”. W 1936 r. wrócił do Polski. Po wybuchu II wojny światowej o. Maksymilian wraz z 34 braćmi został aresztowany i wywieziony najpierw do obozu w Lamsdorf (Łambinowice), a później do Amtitz (Gębice), a wreszcie do Ostrzeszowa. Do Niepokalanowa powrócił 8 grudnia 1939 r. Po raz drugi został aresztowany 17 lutego 1941 r. i osadzony w centralnym więzieniu gestapo na Pawiaku w Warszawie. 28 maja 1941 r. przewieziono go do obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau. Tam oddał swoje życie za nieznanego mu więźnia Franciszka Gajowniczka. O. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r. w bunkrze głodowym, dobity przez hitlerowców zastrzykiem fenolu. Został beatyfikowany 17 października w 1971 r. przez papieża Pawła VI, natomiast 10 października 1982 r. Jan Paweł II ogłosił go świętym, nazywając „patronem naszych trudnych czasów”.

(jms)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci pierwszokomunijne w redakcji „Niedzieli”

2024-05-14 12:40

[ TEMATY ]

dzieci

Niedziela

redakcja

Czarnożyły

Karol Porwich / Niedziela

Redakcję Tygodnika Katolickiego „Niedziela” odwiedziły dzieci pierwszokomunijne z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czarnożyłach.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję