Reklama

Z Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Śp. bp Ignacy Jeż

Zmarł najstarszy polski biskup

Reklama

W Rzymie 16 października zmarł najstarszy polski biskup - 93-letni bp Ignacy Jeż. Był w Wiecznym Mieście w związku z obchodami 750. rocznicy śmierci św. Jacka Odrowąża. Rano po śniadaniu wrócił do swojego pokoju w hotelu i poczuł się źle. Wezwano karetkę, zmarł w drodze do szpitala. Nie zdążył przyjąć purpury kardynalskiej. Benedykt XVI powiedział dzień później, że bp Jeż był wśród tych, których chciał wyróżnić tą godnością za wierną służbę Kościołowi. Były biskup koszalińsko-kołobrzeski wiedział o tym, bo tuż przed wylotem do Rzymu informację tę przekazał mu obecny ordynariusz diecezji kieleckiej bp Edward Dajczak. - Zakomunikowałem biskupowi to, co się miało stać, dosłownie w ostatnich minutach przed odlotem do Rzymu, przez telefon komórkowy, a on tylko powiedział: „Boże! Co to się dzieje?” - wspomina bp Dajczak. - Tylko zdążyłem mu jeszcze powiedzieć: „Ściskam na odległość w swoim sercu”, a on jak zwykle po swojemu żartując, odpowiedział: „Ostrożnie, ostrożnie, nie ściskać starego, bo mi duszno”. I to były ostatnie słowa, które z nim zamieniłem na tej ziemi - opowiada bp Dajczak.
Bp Ignacy Jeż urodził się w przeddzień wybuchu I wojny światowej - 31 lipca 1914 r. w Radomyślu Wielkim. Nieraz żartował, że wojna wybuchła nie z jego winy. Po uciążliwej tułaczce wojennej jego rodzice osiedli w Katowicach.
Święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1937 r. Po święceniach pracował jako wikary w Hajdukach Wielkich (Chorzów-Batory). Gdy po aresztowaniu przez Niemców i uwięzieniu w obozie koncentracyjnym w 1942 r. nadeszła wiadomość o śmierci ks. Józefa Czempiela - proboszcza parafii Chorzów-Batory (dziś błogosławionego w gronie 108 Męczenników II wojny światowej), młody wikary nie mógł nie odprawić Mszy św. za jego duszę. Został za to aresztowany przez gestapo i po krótkim pobycie w katowickim więzieniu przewieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau.
Po wyzwoleniu obozu był do 1946 r. kapelanem Polaków w Goppingen, gdyż uważał, że powinien być przy Polakach, którzy przeżyli piekło wojenne i próbowali zacząć nowe życie. Gdy wrócił do kraju, był m.in. rektorem katolickiej szkoły średniej w Katowicach. W 1960 r. papież Jan XXIII mianował go biskupem pomocniczym w Gorzowie Wielkopolskim. Wraz z innymi Ślązakami (sam uważał się za Ślązaka z wyboru), bp. Wilhelmem Plutą i bp. Jerzym Strobą, zarządzał obszarem zajmującym jedną siódmą Polski. W 1972 r. został pierwszym ordynariuszem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Przy grobie ks. Popiełuszki

Wtedy też był piątek

W piątek 19 października od rana lało. Mimo to przy grobie ks. Jerzego w Warszawie przez cały dzień gromadzili się ludzie. 23 lata temu, gdy porwano ks. Popiełuszkę, też był piątek. Wtedy jednak było tu pusto. Oprócz czarnego kundla, który kręcił się nerwowo po plebanii, nikt nie przeczuwał tragedii.
Rocznicowej Mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu przewodniczył abp Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Na początku Eucharystii wszystkich jej uczestników powitał proboszcz parafii ks. prał. Zygmunt Malacki. Podkreślił, że ks. Popiełuszko zawsze głosił prawdę. - Powtarzał za św. Pawłem, aby zło dobrem zwyciężać. Przypominał, że jedynie dobro może przemieniać świat i człowieka - mówił ks. Malacki. W homilii abp Nycz podkreślił, że siła ks. Popiełuszki tkwiła w Ewangelii. - Jeżeli się go bali, to dlatego, że siłą jego życia i nauczania były przede wszystkim słowa o miłości Boga do człowieka - mówił metropolita warszawski. Dodał, że ks. Jerzy był obrońcą wiary i ludzkiej godności. - Bo tych dwóch rzeczy nie da się rozłączyć. Ponieważ nie da się zrozumieć człowieka bez wiary - zaznaczył abp Nycz.
W uroczystościach wzięło udział ponad 150 delegacji „Solidarności” z całej Polski, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i tłumy ludzi, których nie zmieściła świątynia. Jak zawsze, na Mszy św. była obecna rodzina ks. Jerzego. Na krześle z lewej strony ołtarza siedziała drobna kobieta, w chustce na głowie, lekko przykurczona: mama ks. Jerzego.

Milena Kindziuk

Zaproszenie do Zielonki

Misyjne spotkanie

Misyjne Apostolstwo Niepełnosprawnych Dzieci zaprasza na swoje doroczne spotkanie do Zielonki pod Warszawą - w niedzielę 28 października - na Spotkanie Dzieci Niepełnosprawnych Mazowsza: „Wszystkie Anioły Małej Ani”. Już po raz piąty przyjadą dzieci i ich opiekunowie z różnych stron, aby wspólnie modlić się za misjonarzy, a także bawić się i cieszyć ze swojego zaangażowania na rzecz misji.
Wszystkich zainteresowanych Misyjnym Apostolstwem Niepełnosprawnych Dzieci organizatorzy spotkania zapraszają do Zielonki i czekają na kontakt pod adresem: Misyjne Apostolstwo Niepełnosprawnych Dzieci, Fundacja Polska Raoula Follereau, ul. Sienkiewicza 11, 05-220 Zielonka, tel. 0-502-067-420, apostolstwo@gmail.com.

Krótko

Niefortunne zdarzenie na lotnisku w Szczecinie. Funkcjonariusze ochrony portu skontrolowali prymasa Polski kard. Józefa Glempa. Rozpętała się mała burza, choć kard. Glemp do nikogo nie miał pretensji. Zarząd lotniska wystosował przeprosiny, a odpowiedzialnych za sytuację zwolniono z pracy.

Minęła 6. rocznica śmierci bp. Jana Chrapka. Zginął on tragicznie w wypadku samochodowym 18 października 2001 r. Był redaktorem naczelnym miesięcznika „Powściągliwość i Praca”, przełożonym generalnym Zgromadzenia Księży Michalitów, biskupem radomskim. przewodniczącym Rady Konferencji Episkopatu ds. Środków Społecznego Przekazu, doskonałym znawcą mediów.

Jeden żołnierz zginął, a trzech zostało rannych podczas niespodziewanego wystrzału działka przeciwlotniczego na poligonie w Wicku Morskim. W oficjalnym komunikacie armii dotyczącym wydarzenia z 16 października mowa jest o nieszczęśliwym wypadku i niekontrolowanym strzale.

Kilkaset zawartych w Polsce związków cywilnych w USC może być nieważnych. Naczelny Sąd Administracyjny bowiem stwierdził, że kierownik USC musi być wybierany w drodze konkursu. Jeśli mianowano go w innym trybie, wszystko, co zrobił do tej pory, nie ma mocy prawnej.

Były premier i jeden z najpopularniejszych polskich polityków Kazimierz Marcinkiewicz odszedł z PiS-u. „Dziennik” upublicznił list, jaki na początku września Marcinkiewicz napisał do Jarosława Kaczyńskiego, informując go, że odchodzi z partii.

CBA ujawniła nagrania telefonicznych rozmów byłej posłanki PO Beaty Sawickiej. Wyłania się z nich czarny obraz skorumpowanej parlamentarzystki, która rozmawia o „interesach” z innym posłem PO Wojciechem Pichetą. Parlamentarzystę usunięto z partii za brak reakcji na słowa Sawickiej. 17 października Sawicka ze łzami w oczach oskarżyła CBA, że funkcjonariusz ją uwiódł i skorumpował.

TVN zaatakowała konkurencję. Stacja zwróciła się do prokuratora generalnego o unieważnienie decyzji wydanej przez KRRiTV w sprawie zmiany koncesji TV Puls. TVN chce wyeliminować konkurencję przed decyzją o przyznaniu nowych częstotliwości, na którą stacja franciszkanów i Ruperta Murdocha ma duże szanse.

NIK przedstawił raport z kopalni Halemba, w której w ubiegłym roku zginęło 23 górników. Wyłania się z niego ponury obraz. Zarzuty, jakie stawiają kontrolerzy, to fałszowanie dokumentacji, ustawianie przetargów i kompletny brak nadzoru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję