Reklama

Szermierz idei św. Maksymiliana Kolbego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W listopadowe dni wspominamy tych, którzy odeszli do wieczności. Tak niedawno, bo 28 sierpnia 2007 r., w klasztorze Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie zmarł o. dr Jerzy Franciszek Domański, teolog mariolog, publicysta. Przeżył 88 lat, w tym 70 w zakonie i 64 w kapłaństwie. Zostały po nim „buty i telefon głuchy...”. Nie tylko. Została po nim spuścizna pisarska. Był wyjątkowo płodnym pisarzem, publicystą i naukowcem, biegłym w tematach mariologicznych, maryjnych i kolbiańskich.
Postacią Matki Bożej fascynował się już w wieku młodzieńczym, czego dowodem jest m.in. obszerny jego referat pt. „Najświętsza Maryja Panna w poezji polskiej od początku dziejów aż do Mickiewicza”, wygłoszony na zebraniu seminaryjnego kółka maryjnego, do którego należał. Jako uczeń Małego Seminarium Misyjnego w Niepokalanowie wziął udział w konkursie prac literackich, w którym przyznano mu drugą nagrodę za utwór poetycki „Sonety majowe” - o Matce Bożej.
Wiedzę mariologiczną pogłębiał już jako kapłan na Uniwersytecie Jagiellońskim i Akademii Teologii Katolickiej, gdzie uzyskał stopień naukowy doktora teologii z zakresu mariologii za pracę „Natura Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w świetle współczesnej teologii”.
Dorobek naukowy o. Jerzego doceniły akademie maryjne Rzymu, nadając mu tytuły: „socius honoris causa Academiae Marianae Salesianae” (1984) i „sodalis et socius studiorum commercio coniunctus Pontificiae Academiae Marianae Internationalis”.
Publikowane prace i artykuły sygnował imieniem i nazwiskiem lub pseudonimem „Miles Immaculatae” (Rycerz Niepokalanej). W „Polskiej bibliografii mariologicznej z lat 1945-2003”, opracowanej przez ks. Stanisława Gręsia, wydane tylko w Polsce prace o. Jerzego liczą 55 pozycji. Wiele prac pozostało w maszynopisie, jak np. „Historia Rycerstwa Niepokalanej”, na 500 stronach.
Bliskie były mu też inne tematy, jak obrona życia nienarodzonych, obyczajność społeczeństwa, a nade wszystko postać św. Maksymiliana Kolbego i jego dzieła. Liczba napisanych prac i artykułów z tych dziedzin przekracza zdecydowanie setkę. Tak więc wprawnym piórem wiernie i nabożnie służył Matce Bożej Niepokalanej i św. Maksymilianowi, którego miał szczęście osobiście poznać, jako młodzieniec w niepokalanowskim Seminarium. Szczególny szacunek dla o. Maksymiliana i pełna akceptacja jego ideałów sprawiły, że o. Jerzy z wielkim zaangażowaniem włączył się w nurt przygotowań do jego beatyfikacji i kanonizacji przez publikacje, odczyty, kazania, audycje i konferencje.
Po o. Domańskim zostało też biurko redakcyjne, przy którym pracował w sumie 50 lat. Najdłużej był redaktorem miesięcznika „Rycerz Niepokalanej”, jego edycji w Niepokalanowie, a także edycji polonijnej w Rzymie i Santa Severa. Opracował 180 numerów tego miesięcznika. Kiedy w czerwcu 1945 r. wydawnictwo otrzymało zezwolenie na edycję „Rycerza”, o. Jerzy z ogromnym zapałem zabrał się do pracy redakcyjnej, a trudności były wprost nie do przezwyciężenia: ingerencje cenzury, ograniczanie nakładu, reglamentacja papieru, rabunek maszyn drukarskich i ciągłe szykany ze strony Urzędu Bezpieczeństwa. Wielokrotnie przesłuchiwano o. Jerzego i pytano, kto jest redaktorem „Rycerza”. Odpowiadał niezmiennie: „Wszyscy zakonnicy po trochu”. W stopce redakcyjnej był zapis: Redagują Ojcowie Franciszkanie.
Jako generalny dyrektor „Rycerstwa Niepokalanej” redagował w Rzymie półrocznik - „Miles Immaculatae” w języku łacińskim i włoskim oraz „Bolletino di collegamento e d’informazioni MI”. W tym nurcie zainteresowań wypełniał, bardzo różne obowiązki i zadania zakonne. Tuż po wyzwoleniu był kapelanem w szpitalu powiatowym w Otwocku i w okolicznych szpitalach wojskowych. W latach 1945-50 uczył historii, geografii i zagadnień współczesnych w gimnazjum i niższym seminarium w Niepokalanowie. Uczniowie go lubili. Jeden z nich w opublikowanych wspomnieniach pt. „Szczęśliwe lata” scharakteryzował o. Jerzego jednym trafnym zdaniem: „Historię wykładał o. Jerzy, cichy i skromny człowiek o ogromnej wiedzy encyklopedycznej, i to z najprzeróżniejszych dziedzin”. Ja też go doskonale pamiętam, jak młody, szczupły, energiczny, z krótko ostrzyżoną głową, wpadał zdyszany do klasy z encyklopedią francuską pod pachą, z której czerpał wiadomości na lekcjach geografii. A każdą lekcję kończył słowami: „uczyć się, uczyć się” i jak szybko wszedł, tak szybko wychodził.
Kiedy świątynia w Niepokalanowie była już na ukończeniu, o. Jerzy utworzył parafię i przez sześć lat był jej pierwszym administratorem. Przez dwie kadencje pełnił urząd kustosza Kustodii Warszawskiej i gwardiana w Niepokalanowie. Był także gwardianem w Niepokalanowie Rzymskim, a jako generalny dyrektor „Rycerstwa Niepokalanej” utrzymywał żywy kontakt korespondencyjny i osobisty z kołami „Rycerstwa” na wszystkich kontynentach. Z każdej podróży pisał sprawozdanie i reportaże. Bardzo pomagała mu w tym znajomość języków obcych: włoskiego, francuskiego, angielskiego i łaciny.
Analizując ten tok zajęć i obowiązków, rodzi się pytanie: skąd w tym człowieku tyle sił, zapału, umiejętności i zdolności? Odpowiedzi szukałem, porządkując jego warsztat pracy i sporządzając chronologię ważniejszych wydarzeń z jego życia. Wiele elementów złożyło się na taki stan osobowości. Już w gimnazjum był prymusem i zdobywał pierwsze miejsca. Odporny fizycznie i psychicznie. Naturalne zdolności umacniał całkowitą akceptacją norm życia zakonnego i wiernym ich zachowaniem. Potrafił pięknie współpracować ze wspólnotą klasztorną. Cenił sobie współpracę z Wandą Łakowiczówną, Wandą Półtawską, Walentym Majdańskim, Witoldem Sawickim, Józefem M. Święcickim, Maciejem Giertychem...
Zgromadził pokaźny księgozbiór. Nie używał maszyny do pisania, wystarczyło mu wieczne pióro i czarny atrament. Pisał czytelnie do momentu udaru, po którym stracił zdolność pisania i mówienia. Ostatnie osiem lat życia spędził w milczeniu. Zostawił ślady wytrwałej pracy w pokonywaniu swej dolegliwości. Bezskutecznie. Opatrzność Boża dała mu znak: „Jużeś dość napracował na tym Bożym świecie...”.
W chwili odejścia z tego świata, jak twierdzą współbracia obecni przy nim w tym momencie, z jego oczu spłynęły po policzkach łzy. Może były to łzy radości ze spotkania z tymi, których tak bardzo cenił i kochał przez całe życie: z Matką Bożą Niepokalaną i św. Maksymlianem...
Doczesne szczątki Zmarłego po modlitwach i obrzędach pogrzebowych zostały złożone na cmentarzu klasztornym w Niepokalanowie, na którym czczona jest w sposób szczególny Matka Boża pod krzyżem z napisem: „Na tym cmentarzu spoczywają zakonnicy, którzy na wezwanie Ojca Maksymiliana żyli, pracowali i cierpieli dla Niepokalanej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie Jubileuszu 2025

2024-05-13 13:08

[ TEMATY ]

odpusty

papież Franciszek

Jubileusz 2025

Graziako

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie zwyczajnego Jubileuszu roku 2025, ogłoszonego przez papieża Franciszka, opublikowała dziś Penitencjaria Apostolska.

O UZYSKANIU ODPUSTU PODCZAS ZWYCZAJNEGO JUBILEUSZU ROKU 2025 OGŁOSZONEGO PRZEZ JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚĆ PAPIEŻA FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję