Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włochy

Rzymskie spotkanie polonijne

W dniach 16-18 listopada br. w Domu Polskim im. Jana Pawła II w Rzymie odbyło się kolejne zebranie plenarne Polskiej Rady Duszpasterskiej Europy Zachodniej. Tegoroczne hasło spotkania brzmiało: „Ośrodki Polskich Misji Katolickich jako podstawowe centra zachowania wiary i tożsamości narodowej w warunkach emigracji”. Spotkanie rozpoczęło się wspólną Mszą św., koncelebrowaną pod przewodnictwem bp. Ryszarda Karpińskiego, delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji. Przedstawił on m.in. sytuację Polaków na Wschodzie.
Główny referat, zatytułowany „Funkcja, rola i znaczenie duszpasterza emigracyjnego”, wygłosił ks. Tomasz Sielicki SChr - przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Kapłani uczestniczący w spotkaniu mieli okazję do wymienienia doświadczeń i poznania nowych sytuacji w misjach w poszczególnych krajach, takich jak Szwajcaria, Włochy, Irlandia i Hiszpania.
Jednej ze Mszy św. przewodniczył bp Szczepan Wesoły, który podzielił się spostrzeżeniami na temat duszpasterstwa nowej fali emigracji polskiej w Europie Zachodniej. W zebraniu wziął udział nowy rektor kościoła polskiego pw. św. Stanisława w Rzymie - ks. prał. Paweł Ptasznik, odpowiedzialny za duszpasterstwo polskie w Wiecznym Mieście. Uczestnicy spotkania mieli też okazję złożyć gratulacje nowemu polskiemu kardynałowi Stanisławowi Ryłce i porozmawiać o pracy Papieskiej Komisji ds. Laikatu, którą od lat kieruje.
Na spotkaniu przedstawiona była propozycja PMK we Francji zorganizowania Europejskiej Pielgrzymki Polaków do Lourdes w dniach 7-11 maja 2008 r., z okazji 150-lecia objawień Matki Bożej. Natomiast w dniach 25 lipca - 5 sierpnia 2008 r. zaplanowany jest Zjazd Rodzin Polonijnych z racji 30-lecia rozpoczęcia pontyfikatu sługi Bożego Jana Pawła II, pod hasłem: „Myśląc Ojczyzna - tu się wszystko zaczęło...”. Na zakończenie uczestnicy wzięli udział w spotkaniu z Ojcem Świętym Benedyktem XVI podczas modlitwy „Anioł Pański” na Placu św. Piotra oraz modlili się przy grobie Jana Pawła II.

Reklama

Urugwaj

Walne Zebranie USOPAŁ-u

Mszą św. w katedrze pw. św. Ferdynanda króla w Maldonado, pod przewodnictwem abp. Janusza Bolonka, nuncjusza apostolskiego w Urugwaju, rozpoczęło się 23 listopada XIII Walne Zebranie Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Eucharystię koncelebrowali m.in.: bp Rudolfo Wirz, ordynariusz diecezji Maldonado,. bp Raul Scarrone Carrero, ordynariusz diecezji Floryda i wiceprzewodniczący KEP w Urugwaju, oraz bp Luis del Castillo Estrada, sekretarz KEP w Urugwaju i pasterz Kościoła w Melo, a także o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja, i ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli”. Abp Janusz Bolonek w homilii zwrócił uwagę na jedność, która winna cechować wszystkich, zaś podstawą jedności jest prawda. - Jesteśmy zobowiązani mówić prawdę ze względu na Boga, który jest Prawdą odwieczną i ze względu na bliźnich, którym należy się prawda - mówił. Po Mszy św. złożono kwiaty pod pomnikiem bohatera narodowego Urugwaju Jose Artigasa w Koszarach Dragonów.
W XIII Walnym Zebraniu USOPAŁ-u uczestniczyła w tym roku rekordowa liczba Polaków. Oprócz Polonii z Ameryki Łacińskiej (Argentyna, Brazylia, Chile, Meksyk, Paragwaj, Peru, Urugwaj) przybyli delegaci z Ameryki Północnej (Kanada, USA), a także z Europy (Austria, Norwegia, Litwa). Do Punta del Este w Urugwaju przybyła także liczna grupa z Polski, m.in. eurodeputowani - dr Urszula Krupa i Witold Tomczak, senatorzy pracujący w Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą prof. Ryszard Bender i Czesław Ryszka, a także kapłani. Doroczny zjazd Polonii Ameryki Łacińskiej skupia tych, którym leży na sercu jedność między Polakami rozsianymi po świecie.
Otwierając obrady, Jan Kobylański, prezes USOPAŁ-u, przypomniał, że podstawowym celem działalności organizacji skupiającej Polonię mieszkającą w Ameryce Łacińskiej jest podtrzymanie przyjaźni i braterskich więzów między Polakami, starając się zawsze przestrzegać starego polskiego hasła: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Życzenia owocnych obrad przesłał w liście bp Ryszard Karpiński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji.
Prace Zjazdu trwały trzy dni.
Zjazdowi towarzyszyły przykre incydenty. Już na kilka dni przed rozpoczęciem obrad w Montevideo, jak czytamy w oświadczeniu USOPAŁ-u, pojawiła się ekipa reporterów „Superwizjera TVN”. Ta sama ekipa kilka dni później w arogancki i wulgarny sposób zakłócała spokój w samolocie z Frankfurtu do Buenos Aires, na pokładzie którego znajdowali się o. Tadeusz Rydzyk i europosłanka Urszula Krupa. - Dziennikarka TVN pytała, czy nie wstydzę się lecieć z ojcem dyrektorem i czy podam rękę prezesowi Kobylańskiemu - mówiła poseł Krupa. - Poruszę tę sprawę w Parlamencie - zapewniła poseł Krupa. - Jako deputowana do Parlamentu Europejskiego zostałam obrażona.

Katarzyna Cegielska, Punta del Este

Ludzie

Abp Antonio Franco

Nuncjusz apostolski w Izraelu abp Antonio Franco powiedział, że bliskowschodnia konferencja budzi wielkie nadzieje na przywrócenie pokoju. Trzeba jednak zapytać, czy istnieje prawdziwa wola polityczna i chęć rozwiązania istniejących problemów między Palestyną a Izraelem. Szczyt, w którym wzięła udział także Syria, odbył się niedawno w Annapolis, w Stanach Zjednoczonych.
- Jestem przekonany, że wszyscy oczekują pokoju - powiedział w Radiu Watykańskim abp Franco. Zaznaczył, że w tym regionie każdy pragnie przywrócenia pokoju. Wszyscy są już zmęczeni tą sytuacją i nasilającymi się co jakiś czas napięciami i przemocą. - Teraz chcemy mieć nadzieję, jednak wydaje się, że na chwilę obecną nie wypracowano jeszcze zasad, na jakich można by to pragnienie zrealizować. Jestem głęboko przekonany, że wspólnota międzynarodowa musi pomóc w rozwiązaniu istniejących trudności i problemów - stwierdził nuncjusz apostolski. Abp Antonio Franco wyraził przekonanie, że w budowanie pokoju w Izraelu i Palestynie powinny być zaangażowane także kraje ościenne.

Krótko

Tragedia górnicza w Donbasie na Ukrainie. W eksplozji metanu, do której doszło 18 listopada w Kopalni Węgla Kamiennego im. Zasiadki, poniosło śmierć ok. 100 górników.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że dostrzega postęp w relacjach Rosji z Polską, a jako przykład wymienił umożliwienie rosyjskim inspektorom skontrolowania polskich przedsiębiorstw rolnych.

Sąd Krajowy w Kolonii podtrzymał zakaz rozpowszechniania na terenie Niemiec ulotki Powiernictwa Polskiego, na której widnieją obok siebie podobizny przewodniczącej Związku Wypędzonych (BdV) Eriki Steinbach, żołnierza Waffen-SS i niemieckiego średniowiecznego rycerza.

Komisja Praw Człowieka Zgromadzenia Ogólnego ONZ przyjęła w Nowym Jorku wniesiony przez USA projekt rezolucji potępiający Białoruś za łamanie praw człowieka.
W rezolucji, którą próbowała zablokować Rosja, potępia się takie m.in. formy naruszeń praw człowieka, jak więzienie polityków opozycyjnych, zmuszanie do milczenia niezależnych mediów i fałszowanie wyborów.

Maleje poparcie dla członkostwa w UE wśród Turków. Obecnie zaledwie 51 proc. obywateli Turcji popiera ten projekt polityczny.

Prezydent Gruzji zniósł 16 listopada stan wyjątkowy w kraju. Ogłoszono także przedterminowe wybory. Odbędą się one 5 stycznia 2008 r. Mimo tych kroków nadal utrzymuje się napięta atmosfera. UE chce, aby Polska i ewentualnie Litwa stały się mediatorem w gruzińskim kryzysie.

Może zostać wszczęte postępowanie karne przeciwko czterem policjantom federalnym w sprawie śmierci Polaka porażonego przez nich paralizatorem 14 października br. w Vancouver - oświadczył 20 listopada kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego Stockwell Day. - To jest naprawdę poważny incydent i toczy się kilka śledztw, żeby dotrzeć do sedna sprawy - powiedział minister.

W należącej do Ruperta Murdocha amerykańskiej telewizji FOX pojawiły się niewybredne żarty na temat Polaków. Interweniowały organizacje polonijne oraz minister spraw zagranicznych Radek Sikorski. Stacja przeprosiła za wyemitowane przez nią słowa.

Dwie płyty CD z danymi 25 milionów obywateli brytyjskich zginęły w drodze do adresata, którym były władze obrachunkowe.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję