Reklama

Kościół

Kard. Nycz: dziś nie wystarczy praktykowanie wiary przez udział w niedzielnej Mszy św.

- Jeżeli coś dla Pana Jezusa i dla Kościoła możemy zrobić, to musimy to robić razem, bo Kościół jest wspólnotą ludzi ochrzczonych, a dopiero potem niektórych wyświęconych – mówił kard. Kazimierz Nycz w cysterskim sanktuarium w Mogile. Metropolita warszawski przewodniczył głównym uroczystościom odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego.

[ TEMATY ]

Kościół

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne obchody tygodniowego odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego w mogilskim sanktuarium przebiegają pod znakiem jubileuszu 800-lecia istnienia opactwa cystersów w tym miejscu.

Do uczestników jubileuszowych uroczystości skierował pozdrowienia papież Franciszek. „Wraz z wami dziękuję Bogu za tak wiele dobra, jakie na przestrzeni wieków zaistniało dzięki temu prześwietnemu opactwu. Pragnę wyrazić moje podziękowanie i słowa uznania za ważną rolę, jaką w historii Kościoła w Polsce odegrali cystersi, a w historii Krakowa szczególnie mnisi mogilscy przez swoją wielowiekową obecność, posługę pastoralną, głoszenie Ewangelii, modlitwy i świadectwo życia monastycznego, także za wielki wkład, jaki wnieśli swoją pracą w szerzenie w społeczeństwie szeroko rozumianej kultury” – podkreślał Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Niech Chrystus ukrzyżowany i zwycięski w tajemnicy zmartwychwstania, czczony nieprzerwanie od wieków w cudownym wizerunku Krzyża w sanktuarium mogilskim, obdarza parafian i przybywających doń pielgrzymów swoją mocą i miłosierdziem. Niech rok jubileuszowy 800-lecia opactwa budzi w wiernych, którzy gromadzą się w bazylice Krzyża Świętego, pragnienie trwania w bliskości z Chrystusem i odwagę świadczenia o wyznawanej wierze” – napisał Franciszek.

Uroczystej Mszy św. przy ołtarzu polowym w ogrodzie klasztornym przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

Reklama

Metropolita warszawski odwoływał się do przemówienia wygłoszonego przez Jana Pawła II w opactwie mogilskim podczas pielgrzymki do ojczyzny w 1979 roku. Papież mówił wówczas o pierwszej ewangelizacji, którą cystersi realizowali przed wiekami, gdy przybyli do Mogiły. Drugą ewangelizacją nazwał to, co działo się po II wojnie światowej, gdy komuniści postanowili w Nowej Hucie stworzyć miasto bez Boga.

- Cystersi uczyli nas wtedy, że łatwiej jest zbudować kościół na planie krzyża, niż zbudować na planie Krzyża ludzkie życie i życie społeczne, tak aby ludzie czerpali z tego, co on niesie: przykazanie miłości, przebaczenie, miłosierdzie – mówił, dodając, że jest to wezwanie wciąż aktualne.

Hierarcha przypomniał ideę nowej ewangelizacji, o której po raz pierwszy mówił Jan Paweł II w Mogile. - Papież mówił wtedy, że ta pierwsza i druga ewangelizacja jest już niewystarczająca. My dzisiaj, po 40 latach, musimy świętemu papieżowi przyznać rację: „Dobrze, że nas przestrzegałeś i prowadziłeś” – podkreślał. Jak zaznaczył, nie wiadomo, co dziś papież powiedziałby swoim rodakom. - Jedno wiemy na pewno. Powiedziałby nam, że to, co robiliśmy 50 lat temu, dziś już nie wystarczy – stwierdził.

Kard. Nycz nawiązał do konsultacji synodalnych, podczas których padało pytanie, co zrobić, żeby utrzymać młodych w Kościele. - Trzeba je odwrócić i zapytać, co zrobić, by młodych wprowadzić do Kościoła, by pojawili się na Mszy św. i katechezie, a także w innych miejscach, gdzie żyje Kościół pracą charytatywną i miłością miłosierną – dodał. Jego zdaniem, wielką wartością jest fakt, że młodzi ludzie włączali się w pomoc uchodźcom z Ukrainy, bo „to jest też chrześcijaństwo”.

Reklama

- Samo praktykowanie poprzez niedzielną Mszę św. już nie wystarczy. Potrzebne jest wprowadzanie ludzi w Kościół przez wspólnoty, przez grupy, przez rozmowę, żeby następowało to, co papież nazwał nową ewangelizacją – mówił kard. Nycz.

Metropolita warszawski poruszył ponadto kwestię katechezy w szkole. - Nie wystarczy posłanie dziecka na katechezę. Podstawową formą współpracy rodzica chrześcijańskiego z katechetą jest dawanie dziecku przykładu życia chrześcijańskiego w domu – zwracał uwagę.

Hierarcha przypomniał prace Synodu Krakowskiego w latach 1972-1979, którego zebrania plenarne odbywały się na terenie opactwa mogilskiego. - To był przykład Kościoła w drodze, po której idą duchowni razem ze świeckimi. Jeżeli coś dla Pana Jezusa i dla Kościoła możemy zrobić, to musimy to robić razem, bo Kościół jest wspólnotą ludzi ochrzczonych, a dopiero potem niektórych wyświęconych – mówił kard. Nycz. Jak podkreślał, kard. Wojtyła rozumiał ideę Kościoła w drodze na wiele lat przed papieżem Franciszkiem i obecnym synodem o synodalności. - Możemy czerpać z jego doświadczenia i mądrości, którą zostawił Kościołowi w Krakowie i w Rzymie. Wracajmy do myśli „drogi razem”, którą praktykowaliśmy tutaj wiele lat temu – zachęcał.

Reklama

Cysterskie opactwo w Mogile powstało w XIII wieku. Kult tutejszego wizerunku Jezusa na krzyżu sięga najpewniej czasów króla Kazimierza Wielkiego. Wizerunek Ukrzyżowanego nazywany jest „łaskami słynącym”, o czym świadczą liczne wpisy do sanktuaryjnych ksiąg i wota zostawiane przy krzyżu.

Podziel się cytatem

O kulcie relikwii Krzyża Świętego w mogilskim sanktuarium donosiła prasa w pierwszej połowie XX w. W archiwum klasztornym nie zachował się jednak dokument potwierdzający autentyczność relikwii. Stąd od 1961 roku opactwo posiada już potwierdzoną, sporą cząstkę relikwii Krzyża Świętego pochodzącą z bazyliki Santa Croce w Rzymie, która pozostaje pod opieką tamtejszych cystersów.

Powstanie opactwa datuje się na rok 1222, kiedy to biskup krakowski Iwo Odrowąż nadał zakonnikom wieś Mogiłę. Dziejów zakonu w tym miejscu nie przerwały wojny, najazdy, katastrofy ani komunistyczne ambicje zbudowania Nowej Huty, która miała być miastem bez Boga. W 1979 roku opactwo w Mogile odwiedził papież Jan Paweł II.

2022-09-18 13:07

Ocena: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: czy podczas pandemii wzrosło w nas pragnienie Eucharystii?

[ TEMATY ]

Boże Ciało

kard. Kazimierz Nycz

twitter.com/ArchidiecezjaWarszawska

Jest pytanie o nasze pragnienie Eucharystii. Czy ono wzrosło w nas w tym czasie niemożliwości realnego w niej uczestniczenia? Czy jest w naszym życiu Eucharystia - stale obecna i ważna? - pytał kard. Kazimierz Nycz w kazaniu kończącym centralną warszawską procesję Bożego Ciała. Metropolita warszawski dziękował też lekarzom i służbom zaangażowanym w pomoc chorym i zaapelował o "mądrą jedność wokół dobra wspólnego" wszystkich polityków zatroskanych o przyszłość Polski.

Liturgię koncelebrowali biskup polowy Józef Guzdek, bp Rafał Markowski i bp Tadeusz Pikus.
CZYTAJ DALEJ

Słudzy Boży Emilia i Karol Wojtyłowie na drodze do beatyfikacji

2025-02-18 12:41

[ TEMATY ]

Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior

Od 2020 r. Emilia Wojtyła z d. Kaczorowska oraz Karol Wojtyła senior są nazywani Sługami Bożymi. Pięć lat po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego pytamy, jak wygląda kult rodziców św. Jana Pawła II w wadowickiej bazylice oraz na jakim etapie są prace związane z wyniesieniem małżeństwa na ołtarze.

Ks. Jarosław Żmija, który od lipca 2020 r. jest proboszczem bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, wspomina moment, w którym powierzono mu misję szerzenia kultu rodziców św. Jana Pawła II. – Gdy zostałem posłany przez abp. Marka Jędraszewskiego do Wadowic, usłyszałem prośbę, aby zająć się zainicjowaniem nabożeństwa do Sług Bożych Emilii i Karola Wojtyłów. Gdzie jak gdzie, ale w Wadowicach trzeba ten kult szerzyć i pogłębiać — podkreśla ks. Żmija. Dziesiąty dzień każdego miesiąca jest od tamtej pory dniem, w którym w szczególny sposób podkreśla się pamięć o Wojtyłach poprzez modlitwę. – Wybraliśmy ten dzień, ponieważ 10 lutego 1906 r. w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie rodzice św. Jana Pawła II zawarli sakrament małżeństwa — wyjaśnia proboszcz parafii na wadowickim rynku.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: nie będzie Mszy przy piwie

2025-02-18 17:23

[ TEMATY ]

Czechy

BP KEP

Episkopat Czech stanowczo zareagował na „ekumeniczną” Mszę przy piwie, która sprawowana była w gospodzie należącej do benedyktyńskiego opactwa Brzewnow w Pradze. „Drogą do poznania głębi tajemnicy Bożej obecności [w Eucharystii] nie może być jej profanacja” – czytamy w oświadczeniu komisji episkopatu ds. liturgii.

Msza w gospodzie odprawiona została przez ks. Marka Váchę, wikariusza akademickiej parafii ks. Tomáša Halíka. Podczas liturgii podawane było piwo, wino i inne napoje. Ewangelię odczytał były ksiądz, a homilię wygłosiły dwie osoby świeckie. Msza była transmitowana na żywo przez telewizję Noe, dzięki czemu uzyskała wielki rozgłos, ale też wywołała oburzenie u wierzących, którzy poczuli się dotknięci takim potraktowaniem Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję