Reklama

Budżet PiS-u pokiereszowany przez PO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ustawa budżetowa wpłynęła już do podpisu prezydenta. Sejm i Senat zmieściły się w konstytucyjnym czasie. Ale przecież nie o to wyłącznie chodziło, aby w odpowiednim czasie uchwalić budżet, tylko o to, by on był dobry. A niestety, nie jest to dobry budżet, ponieważ w trakcie prac w Sejmie z rozmysłem go pokiereszowano. Po co? Może dlatego, aby po roku PO mogło powiedzieć, że cudów nie było, ponieważ realizowaliśmy budżet PiS-u.
I tak w imię taniego państwa, a także by zaspokoić żądania nauczycieli oraz nieco zmniejszyć deficyt budżetowy, dokonano bardzo poważnych cięć, które mogą uniemożliwić działalność wielu konstytucyjnych organów państwa. Co jednak zastanawiające, obcięto budżety we wszystkich instytucjach kontrolnych państwa: NIK-u, PIP-ie, CBA, IPN-ie, KRRiT, czyli wszędzie tam, gdzie pracują nieusuwalni prezesi mianowani przez PiS. O pomstę do nieba woła m.in. ogromne zmniejszenie budżetu Instytutu Pamięci Narodowej, co uniemożliwi wykonywanie tej instytucji statutowych działań. A przypomnę, że premier Donald Tusk zapowiadał ściganie zbrodniarzy komunistycznych, wyrównanie krzywd dla ofiar Grudnia’70. Jak to uczynić, skoro jego partia uniemożliwia działanie pionu śledczego IPN-u? Podobnie też oburzające jest poważne zmniejszenie budżetu Centralnego Biura Antykorupcyjnego, skoro w ciągu minionych dwóch lat Polska z 70. miejsca na świecie, jeśli chodzi o korupcję, przesunęła się na miejsce 61. - mówi o tym raport Transparency International. Nie muszę dodawać, że obecnie pranie pieniędzy, przestępczość zorganizowana... zostały znacznie ukrócone właśnie dzięki powstaniu CBA.
Polityczną zagrywką jest również zmniejszenie budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Tu posłużę się liczbami. Budżet tego państwowego organu został obcięty, jak twierdzono, o 22 proc., ale uwaga: z zaplanowanego budżetu w wysokości ok. 19 mln zabrano ponad 4 mln zł. Trzeba jednak dodać, że 12 mln zł to fundusz osobowy, z którego właściwie nie można nic zaoszczędzić. A więc te 4 mln ścięto z 6 mln przeznaczonych na funkcjonowanie urzędu, czyli to nie jest zmniejszenie o 22 proc., tylko o 70 proc. Co to oznacza? To, że takie cięcie jest właściwie bezprecedensowym uderzeniem w ten konstytucyjny organ, uniemożliwiającym funkcjonowanie krajowego niezależnego regulatora w dziedzinie mediów elektronicznych. Podczas obrad senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu padło pośrednie uzasadnienie obcięcia budżetu Krajowej Rady - że czeka nas zmiana ustawy medialnej. To prawda. Według projektu tej ustawy, Krajową Radę ogranicza się tylko i wyłącznie do funkcji „rady mędrców”, czy raczej instytutu badawczego, który ma opiniować programy lub przyznawanie koncesji. Nie będzie miał żadnych innych kompetencji decyzyjnych. Większość dotychczasowych uprawnień KRRiT przejdzie do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Gdyby ta ustawa w tym kształcie została uchwalona, byłoby to jawne zawłaszczenie mediów publicznych przez rząd, ponieważ to premier powołuje prezesa UKE. Innymi słowy, odpolitycznienie mediów - czego domaga się PO - będzie polegało na tym, że de facto premier zamianuje prezesa Telewizji Polskiej, a więc premier będzie decydował, czy utrzymać koncesję dla Radia Maryja itd. Koniec z mediami publicznymi, zamiast nich będą media rządowe, czyli podległe PO.
Co jeszcze uczynili zatroskani o tanie państwo parlamentarzyści PO? W ochronie zdrowia ograniczyli wydatki majątkowe: 40 mln mniej dla szpitali klinicznych, 51 mln mniej dla ratownictwa medycznego, 5 mln mniej dla programów polityki zdrowotnej. Zmniejszyli też o 500 mln, czyli o 1/3, rezerwę celową przeznaczoną na świadczenia rodzinne: na zaliczkę alimentacyjną i fundusz alimentacyjny. Zmniejszono wydatki majątkowe w kulturze: o 30 mln zł mniej pieniędzy na inwestycje dla teatrów, filharmonii, orkiestr, galerii i biur wystaw artystycznych oraz bibliotek.
Dalej - posłowie i senatorowie PO poważnie ograniczyli fundusz dopłat w nabywaniu mieszkań dla młodych małżeństw, dopłat dla gmin na budownictwo socjalne, na budowę noclegowni, mieszkań socjalnych. Nie wiadomo, w jakiej części budżetu znajduje się walka z bezrobociem, które w ciągu minionych dwóch ostatnich lat spadło o 6 proc. Tymczasem minister finansów zapowiedział w Senacie uaktywnienie zawodowe osób po 50 roku życia. To już będzie jakiś cud absolutny, bo zupełnie nie wiadomo, jak on tego dokona. A co z obietnicą powrotu emigrantów zarobkowych? Przecież masowo mieli wracać do kraju po przejęciu władzy przez PO.
Na koniec wspomnę, że są w budżecie dobre rozwiązania, które zapoczątkował rząd Prawa i Sprawiedliwości. Po pierwsze, obniżona zostanie w tym roku składka na ubezpieczenie rentowe - o 2 punkty procentowe po stronie pracodawcy i tyle samo po stronie pracownika. Oznacza to, że zmaleją zarówno koszty pracy dla pracodawcy, jak i zmniejszą się obciążenia ZUS-owską składką wynagrodzeń pracowników. Po drugie, emeryci i renciści doczekają się corocznej waloryzacji swoich świadczeń, zabranej im przez SLD za czasów Leszka Millera. Waloryzacja wyniesie 5,6 proc. To także przygotował rząd PiS-u. Świadczenia waloryzowane będą o wskaźnik inflacji plus 20 proc. wzrostu realnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Powinno się też w tym roku zakończyć wyrównywanie tzw. starego portfela emerytur. To właściwie wszystko, co można powiedzieć dobrego o tym budżecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim o wyzwaniach i zagrożeniach stojących przed edukacją młodego pokolenia Polaków

2024-04-22 14:24

[ TEMATY ]

młodzi

Adobe Stock

„Notowany w ostatnich dekadach dynamiczny rozwój informatyzacji jest z pewnością wielkim dobrodziejstwem dla edukacji. Jednak z drugiej strony, stanowi pokusę postrzegania Internetu jako wyłącznego źródła wiedzy, szczególnie dla młodych ludzi. Innym zagrożeniem nadużywania obecności w wirtualnej rzeczywistości jest degradacja więzów międzyludzkich” - piszą członkowie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w oświadczeniu nt. wyzwań i zagrożeń stojących przed edukacją młodego pokolenia Polaków.

Poniżej pełny tekst oświadczenia Rady:

CZYTAJ DALEJ

Papież: młodzi potrzebują ewangelizacji przez edukację

2024-04-22 13:36

[ TEMATY ]

papież

ewangelizacja

młodzież

©Grzegorz Gałązka

Ilekroć spotykam się z ukraińskimi dziećmi, uderza mnie jedna rzecz, że się nie uśmiechają, że straciły uśmiech - powiedział papież na audiencji dla zgromadzenia Braci Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel. Zauważył, że w krajach ogarniętych konfliktem zbrojnym najmłodsi potrafią się bawić nawet pod bombami, ale wojna odbiera im uśmiech. Franciszek apelował do zakonników, aby pracując z takimi dziećmi, starali się przywrócić im uśmiech.

Bracia Szkół Chrześcijańskich z Ploërmel to założone przed 200 laty we Francji zgromadzenie, które zajmuje się ewangelizacją poprzez edukację. Dziś jest już obecne w 26 krajach świata.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję