Przebywając w Austrii, pożyczyłam pieniądze od obywatelki tamtego kraju. Ze względu na to, że była to znaczna kwota, mam wątpliwości, czy czynność ta nie podlega opodatkowaniu w Polsce. Nadmieniam, że jestem Polką, na stałe mieszkającą w kraju. Pożyczka została udokumentowana umową, z której wynika, iż środki pochodziły z rachunku jego właścicieli, a bank ma swoją siedzibę w Wiedniu.
Opowstaniu obowiązku uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnej decyduje, zgodnie z art. 3 ust.1 pkt 1 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych, moment jej dokonania. W związku z tym, że umowa pożyczki ma charakter zobowiązujący i wymaga zgodnego oświadczenia woli obu stron, moment jej zawarcia rodzi obowiązek podatkowy. W myśl art.1 ust. 4 pkt 1 ww. ustawy, umowa pożyczki podlega podatkowi, jeżeli w dacie jej zawarcia przedmiot transakcji - w tym przypadku pieniądze - znajdował się w Polsce. Obowiązek uiszczenia podatku powstaje z mocy prawa z chwilą zawarcia umowy. Aby więc stwierdzić, czy dana umowa pożyczki podlega opodatkowaniu, należy sprawdzić, czy w chwili zawarcia umowy pieniądze znajdowały się na terytorium RP.
Ponadto przepis art.1 ust. 4 określa zakres terytorialny opodatkowania podatkiem od czynności cywilnoprawnych, jeżeli przedmiotem są:
- rzeczy znajdujące się na terytorium RP lub prawa majątkowe wykonywane na jej terytorium;
- rzeczy znajdujące się za granicą lub prawa majątkowe wykonywane za granicą, w przypadku gdy nabywca ma miejsce zamieszkania na terytorium RP i czynność została dokonana na terytorium RP.
Dla opodatkowania w Polsce nie ma znaczenia obywatelstwo stron danej czynności cywilnoprawnej ani ich miejsce zamieszkania, a także miejsce dokonania transakcji. Istotne jest jednak, czy przedmiot umowy znajduje się na terytorium Polski oraz czy prawa wynikające z niej są wykonywane na jej obszarze. W przedstawionym stanie faktycznym taka sytuacja nie występuje. Zgodnie z art.1 ust. 4 pkt 2 ww. ustawy, podatkowi podlegają czynności, gdy ich przedmiotem są rzeczy znajdujące się za granicą lub prawa majątkowe wykonywane za granicą, ale jeżeli spełnione są łącznie dwa warunki:
- nabywca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium RP;
- czynność cywilnoprawna została dokonana na terytorium RP.
Ponieważ umowa została zawarta poza granicami RP, w przedmiotowej sprawie nie powstał obowiązek podatkowy.
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa
i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego,
a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany,
w którym mam upodobanie",
i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka,
bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi,
a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie,
którzy stoją na straży życia.
I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna,
który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów.
Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi,
że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela,
a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia,
że będzie Matką Syna Bożego.
Amerykański aktor i komik Tim Allen, znany z ról w ponad 30 filmach i w kilku serialach telewizyjnych, wyznał, że wybaczył zabójcy swego ojca sprzed ponad 60 laty. Na stronie X napisał, że do podjęcia tej decyzji skłonił go "przejmujący gest" Eriki Kirk, która niedawno oświadczyła przed milionami widzów w Stanach Zjednoczonych i w innych krajach, iż wybacza mordercy jej męża Charliego. Aktor zapewił, że jej przykład sprawił, iż znalazł w sobie siłę, aby przebaczyć człowiekowi, który pozbawił życia jego ojca, gdy on sam miał 11 lat.
Podziel się cytatem
Przywołał w tym kontekście niedawne "poruszające" słowa wdowy po zamordowanym 10 września działaczu chrześcijańskim Charlie Kirku, która przez łzy powiedziała m.in.: "Ten człowiek... ten młody człowiek... wybaczam mu". Aktor oświadczył, że właśnie te słowa głęboko go poruszyły i to pod ich wpływem postanowił po ponad 60 latach przebaczyć temu, kto zabił jego ojca.
Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]
2025-10-02 00:29
ks. Łukasz
Adobe Stock
Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.
Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.