Reklama

Wileńska „Czarna Trzynastka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Harcerska chluba przedwojennego Wilna - „Czarna Trzynastka” to drużyna im. Zawiszy Czarnego założona przez harcmistrza Józefa Grzesiaka „Czarnego” w 1921 r. Wileńscy druhowie i druhny zapatrzyli się w cnoty nie tylko sławnego rycerza z Garbowa - od którego wzięło się znane powiedzenie „polegać jak na Zawiszy” - lecz także swojego drużynowego „Czarnego”. Odznaczył się on, walcząc m.in. w szeregach Wileńskiego Ochotniczego Baonu Harcerskiego w wojnie 1920 r., był bardzo cenionym wychowawcą młodzieży i działaczem harcerskim. W okresie okupacji objął komendę Wileńskiej Chorągwi Szarych Szeregów oraz dowództwo grupy „D” Armii Krajowej. W 1945 r. został aresztowany i skazany przez Sowietów na 10 lat gułagu. Zesłany na „nieludzką ziemię” do Workuty, powrócił do kraju w 1955 r., gdzie jeszcze przez wiele lat pracował na rzecz harcerzy. Z wileńską „Czarną Trzynastką” wiąże się niejeden istotny dla Polaków epizod. W lipcu 1944 r. podczas akcji „Burza” na terenie Wilna, gdy wybuchło powstanie wileńskie i miasto w ciężkich walkach było oswobadzane od Niemców przez partyzantkę AK, a zajmowane przez wojska radzieckie - jeden z druchów „Czarnej Trzynastki” - phm. Artur Rychter zatknął flagę polską na baszcie zamkowej w Wilnie. On również trafił do łagru - na Kaukaz. Los nie był dla niego tak łaskawy, jak dla „Czarnego” - zmarł z wycieńczenia daleko od ukochanej Ojczyzny.
Ważną i ciekawą postacią z kręgu wileńskich „Włóczęgów” (tak nazwali się niegdyś druhowie „Czarnej Trzynastki”) był Władysław Malewski ps. Smorgończyk, harcmistrz, instruktor harcerski przy Ambasadzie RP w Paryżu, żołnierz września 1939 r., porucznik AK, pedagog i wizytator oświaty. Pochodził z rodziny o pięknych tradycjach. Jego przodek - Franciszek Hieronim Malewski, zwany Jaroszem, wybitny filomata, prawnik i polityk, był bliskim przyjacielem Adama Mickiewicza. Malewscy byli spowinowaceni z Mickiewiczami. Ojciec Franciszka Hieronima był rektorem Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie; z tej linii Malewskich wywodził się także Franciszek Antoni Zieliński - oficer Armii Błękitnej Hallera, generał II Rzeczypospolitej.
Pamięć o wileńskiej „Czarnej Trzynastce” nie zaginęła. Jej tradycje kultywuje 95. Gdańska Drużyna ZHR im. Józefa Grzesiaka „Czarnego” A cudem ocalały z wojennej zawieruchy niebiesko-czarny sztandar drużyny z Wilna spoczywa w Sali Rycerskiej na Jasnej Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Licheń: 150. zebranie plenarne przełożonych żeńskich zgromadzeń zakonnych

2025-05-06 15:24

[ TEMATY ]

siostry

Licheń

zebranie plenarne

żeńskie zgromadzenia zakonne

Hubert Gościmski

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

Siostry podczas odnowienia ślubów zakonnych 2 lutego w świdnickiej katedrze

150. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych potrwa od 6 do 8 maja w Licheniu. W obradach weźmie udział ponad 160 sióstr - przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Tematem przewodnim spotkania będzie "Życie konsekrowane w dobie 'popołudnia chrześcijaństwa'. Wezwanie do głębi". W ciągu trzech dni zagadnienie to poprowadzi w formie wykładów S. prof. Beata Zarzycka ZSAPU, profesor uczelni Instytutu Psychologii Wydziału Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

2025-05-05 22:32

[ TEMATY ]

konklawe

PAP

„Papież-pasterz, którego perspektywa wykracza poza sam Kościół katolicki, zwłaszcza w świecie, w którym wszyscy jesteśmy sobie bliżsi” - taki profil naszkicowali kardynałowie podczas XI kongregacji generalnej. Obradowała ona dziś w godzinach od 17.00-19.00.

Zgromadzenie rozpoczęło się krótką modlitwą. Obecnych było około 170 kardynałów, w tym 132 elektorów - poinformował dyrektor Biura Prasy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W około 20 wystąpieniach podkreślono potrzebę dialogu między religiami i relacji z różnymi światami kulturowymi. Poruszono temat etniczności w Kościele i społeczeństwie, migracji „jako daru, ale także jako wyzwania, jakim jest wspieranie migrantów w wierze podczas ich migracji”.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję