Reklama

Uwaga, spotkamy się 14 grudnia w Warszawie!
Do Aleksandry

Tu Warszawa!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro!
Bardzo dziękuję Pani za opublikowanie listu pani Krystyny i pana Krzysztofa. Ja chciałabym dołączyć do propozycji przedstawionych przez ww. Czytelników, i może w ten sposób zbiorą się także osoby po sześćdziesiątce z Warszawy i okolic, które czują się samotne. Czas i miejsce spotkania: niedziela 14 grudnia godz. 11, przedsionek kościoła św. Anny. Jest to raczej miejsce znane wszystkim. Dobrze byłoby, aby osoby zainteresowane miały w ręku tygodnik „Niedziela”, byłby to znak rozpoznawczy. Po wzajemnym zapoznaniu się ustalimy dalszy przebieg naszego spotkania. Zachęcam wszystkie osoby chętne do poznania nowych twarzy i serc, wspólnie będzie nam raźniej. Odwiedzimy kościół św. Anny, pomodlimy się, porozmawiamy, aby lepiej się poznać, wymienimy telefony, żebyśmy mogli dalej się kontaktować, i ustalimy następne spotkanie.
Maria z Warszawy

Życzę pani Marii powodzenia! I proszę napisać, ile osób przyszło, i co dalej. A przy okazji tego listu chciałabym przypomnieć, że aby zamieścić jakiekolwiek ogłoszenie, trzeba podać nam swoje dane: imię, nazwisko, adres zameldowania, można też telefon. Wszystko tylko do naszej wiadomości, bo potem możecie państwo kontaktować się między sobą, jak sobie życzycie: internetowo, telefonicznie, poprzez skrytki pocztowe itp.
Ale co mam zrobić z listami, gdy ktoś prosi o zamieszczenie ogłoszenia i nie podaje nic, a czasem tylko samo imię? Jak to się stało np. w przypadku pani Moniki z Bydgoszczy lub pani, która jedynie pisze, że ma 26 lat i różne zamiłowania, i tylko na kopercie jest pieczątka „Świdnik”... co za roztargnienie!
Przepraszamy też pana Krzysztofa z USA (nr 4093) - podaliśmy, że jest kawalerem, a on jest wdowcem, i ludzie mają pretensje, że napisaliśmy nieprawdę.
No i mam problem z innymi jeszcze przypadkami - gdy ktoś życzy sobie zamieścić anons po raz kolejny (w zasadzie zamieszczamy tylko raz, lecz robimy sporo wyjątków), ale podaje tym razem...inne imię. Co to może znaczyć? Czy że nas oszukuje? Czy to ktoś inny o tych samych danych? Czy ten ktoś nagle zmienił imię?... Mam mieszane uczucia. Czy słusznie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć placówek w USA!

2025-07-27 19:50

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Organizacja aborcyjna Planned Parenthood zamknęła pięć swoich placówek w Kalifornii z powodu… ucięcia finansowania z pieniędzy publicznych w ramach federalnej ustawy o wydatkach i podatkach, podpisanej niedawno przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podała amerykańska stacja informacyjna CBS News.

Chodzi o ważny zapis w podpisanej przez Donalda Trumpa ustawie, zgodnie z której z pieniędzy federalnych w ramach Medicaid, czyli środków publicznych, nie może być finansowana działalność organizacji przeprowadzających aborcje.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Tytusa Brandsmy

[ TEMATY ]

bł. Tytus Brandsma

pl.wikipedia.org

26 lipca 1942 r., został zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym holenderski karmelita, św. Tytus Brandsma. Jest pierwszym błogosławionym męczennikiem z obozu koncentracyjnego i pierwszym błogosławionym dziennikarzem. Był człowiekiem serdecznym, inteligentnym i wykształconym. Kiedy widział, że coś zagraża Kościołowi, lub że są zagrożone ważne, niepodważalne zasady, zawsze stawał w ich obronie. Po zajęciu Holandii przez niemieckich hitlerowców, organizował opór w Kościele katolickim.

Anno Sjoerd Brandsma urodził się w 1881 r. w chłopskiej rodzinie we Fryzji. Spośród sześciorga dzieci w tej rodzinie pięcioro wstąpiło do zakonów. Anno Sjoerd wstąpił do zakonu karmelitów i przybrał imię Titus. Po studiach oraz święceniach kapłańskich łączył pracę duchową i naukową oraz publicystyczną.
CZYTAJ DALEJ

We wspomnienie św. Joachima i św. Anny

2025-07-27 20:05

Uniwersytecka Kolegiata św. Anny w Krakowie

- Rodzina jest darem i jednocześnie zadaniem. W rodzinie przychodzimy na świat i dorastamy w atmosferze, którą może zapewnić tylko rodzina – wspólnota bliskich i kochających się osób. Nikt i nic nie zastąpi dziecku takiej wspólnoty – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w krakowskiej parafii św. Anny.

W dniu wspomnienia św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny, kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył Mszy św. wieńczającej uroczystości odpustowe w Uniwersyteckiej Kolegiacie św. Anny w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję