Reklama

Kościół

Leo Messi: Wiedziałem, że Bóg da mi to trofeum

Lionel Messi, supergwiazda świeżo koronowanych mistrzów świata w piłce nożnej - Argentyny, zaraz po wygranej ze swoją drużyną wyznał wiarę w Boga. "To jest po prostu niewiarygodne. Wiedziałem, że Bóg da mi to trofeum, byłem tego pewien - to była dla nas wielka radość - powiedział 35-letni kapitan drużyny Argentyny, który w najważniejszym meczu w karierze odebrał nie tylko wytęsknione trofeum mistrzostw świata, ale także tytuł najlepszego piłkarza turnieju, w pierwszym wywiadzie w niedzielny wieczór bezpośrednio po finale z Francją na katarskim stadionie Lusail, który był niezwykle emocjonujący i skończył się rzutami karnymi.

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/Tolga Bozoglu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z punktu widzenia najbardziej znanego austriackiego "piłkarskiego duszpasterza", pochodzącego z Polski, ks. Krzysztofa Pelczara, wypowiedź ta doskonale wpisuje się w liczne inne świadectwa wiary piłkarzy. "Moim zdaniem wypowiedzi dotyczące wiary były tym razem bardziej obecne niż na jakimkolwiek innym mundialu" - powiedział kapelan piłkarskiego klub Rapid Wiedeń w wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej Kathpress. Zwrócił uwagę, że dziesiątki uczestników mundialu z różnych krajów publicznie deklarowało w wywiadach lub na swoich kanałach w mediach społecznościowych, że Bóg dał im talent i siłę lub że codziennie modlą się i czytają Biblię. „Słowa Messiego po finale są tego ukoronowaniem” – stwierdził kapłan.

- Tytuł zwieńczył również karierę tego zawodnika, który jest zdecydowanie „specjalną konstrukcją” Boga" - stwierdził kapelan Rapidu Wiedeń oceniając postawę Lionela Messiego. Jego zdaniem siedmiokrotny zdobywca „Złotej Piłki”, który w finale z drużyną Francji dał Argentynie prowadzenie w 23. minucie z rzutu karnego i dołożył się do zwycięstwa w 109. minucie w rzutach karnych, jak nikt inny "rozpakował dar, który powierzył mu Bóg - mianowicie swoje zdolności piłkarskie". „Pomnożył ten dar dzięki ciężkiej pracy i ufności w Bożą pomoc. Messi nie wstydzi się nazywać tego po imieniu” – powiedział ks. Pelczar.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej FIFA, zabroniła drużynom uczestniczącym w Mistrzostwach Świata w Katarze widocznego umieszczania haseł religijnych na elementach ich wyposażenia. Przepis, który ks. Pelczar uważa za niezrozumiały, "zwłaszcza gdy przekazywanie innego rodzaju wiadomości jest dozwolone". „Nie można było jednak zakazać zawodnikom wypowiadania się, wykonywania gestów takich jak wykonywanie znaku krzyża czy wyciąganie rąk ku niebu po zdobyciu bramki, ani też zakazać im posiadania tatuaży. Na ramieniu Messiego widnieje różaniec i Jezus z koroną cierniową, a jego kolega z drużyny Gonzalo Montiel odsłonił przed kamerami duży tatuaż z wizerunkiem Matki Bożej zaraz po swoim golu z rzutu karnego, który przypieczętował zwycięstwo Argentyny” – zwrócił uwagę ks. Pelczar.

Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze inicjatywa mediów społecznościowych pod nazwą "Glaubensimpulse" (Impulsy Wiary), która została uruchomiona w Tyrolu, uzmysłowiła, jak ważną rolę odgrywa wiara w życiu gwiazd piłki nożnej. Każdego dnia zamieszczano na swoich kanałach wypowiedź zawodnika, co docierało do ponad 700 tys. osób - wynika z poniedziałkowego oświadczenia międzywyznaniowego operatora IM (Impuls Medien). Na Facebooku, Instagramie, Twitterze i Telegramie przez 29 dni meczowych wypowiadało się czterech uczestników mundialu z Niemiec, po dwóch z Belgii, Brazylii, Anglii, Francji, Chorwacji, Holandii, Polski, Portugalii i Szwajcarii oraz po jednym z Argentyny, Kostaryki, Kolumbii, Nigerii, Korei Południowej, Urugwaju i USA.

"Wstaję każdego ranka i dziękuję Bogu za to, czego udało mi się doświadczyć" - to jeden z cytatów Lionela Messiego, który inicjatywa zamieściła w niedzielę wieczorem po zwycięstwie Argentyny. Ale także supergwiazda Portugalii Cristiano Ronaldo powiedział: "Mój talent jest darem od Boga"), z kolei środkowy napastnik Francji Olivier Giroud stwierdził: "Studiuję Biblię i chcę wiedzieć więcej o Jezusie". Natomiast bramkarz Niemiec Manuel Neuer powiedział „Wierzę w Boga i modlę się”. W podobnym tonie wypowiedzieli się: Neymar da Silva, Robert Lewandowski, Radamel Falcao, Edinson Cavani, Raheem Sterling, Ivan Rakitić, Roman Buerki, Daniel Sturridge, Yohann Cabaye, Jakub Błaszczykowski i Thilo Kerer. Poinformowano też, że wypowiedzi sportowców wywołały ożywione dyskusje w dziale komentarzy, w niektórych przypadkach odnotowano kilka tysięcy reakcji.

2022-12-19 14:33

Oceń: +16 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polakom potrzebna jest pokuta

Młody człowiek z trzymetrowym krzyżem na plecach, w długiej jasnej szacie i sandałach przemierza Polskę wzdłuż i wszerz. Inscenizacja, plan filmowy, żarty? Nic z tych rzeczy.

Od kilku tygodni Michał Ulewiński, 27-latek z Kierza Niedźwiedziego, pielgrzymuje samotnie przez Polskę z wielkim, 15-kilogramowym krzyżem na plecach, modląc się o nawrócenie narodu. Przebył już drogę znad morza do Giewontu, następnie do Gniezna, skąd ruszył do Sokółki. Mówi, że jego droga ma „narysować” na mapie Polski znak krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Powódź w Teksasie uderzyła w obóz, gdzie byli Polacy. Ich relacja jest zatrważająca

2025-07-06 08:43

[ TEMATY ]

USA

powódź

Teksas

Camp Mystic

relacja

PAP/EPA

Powódź w Teksasie

Powódź w Teksasie

Nie wierzyłyśmy w to, co się tam wydarzyło - powiedziała PAP Marcelina Pryga, która była w zalanym przez powódź ośrodku Camp Mystic w Teksasie. W wyniku powodzi błyskawicznej, która w piątek nawiedziła ten stan, zginęło co najmniej 51 osób. Polacy opuścili ośrodek w sobotę i zostali rozlokowani w hotelach.

Podziel się cytatem - powiedziała PAP Marcelina, która była jedną z 24 uczestników wymiany kulturowej Camp America z Polski. Polacy przebywają obecnie w hotelach w Teksasie. PAP rozmawiała z dwojgiem z nich w sobotę wieczorem czasu wschodnioamerykańskiego (nad ranem w niedzielę w Polsce).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo, gdzie spędzi dwa tygodnie

2025-07-06 18:25

[ TEMATY ]

wakacje

urlop

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał na urlop do Castel Gandolfo

Papież Leon XIV przyjechał w niedzielę po południu do podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie wypoczywać przez dwa tygodnie, do 20 lipca. Po przyjeździe do miasteczka papież pozdrowił czekających na niego ludzi.

Leon XIV spędzi urlop w Villa Barberini na terenie papieskiej posiadłości, a nie w Pałacu Apostolskim, jak wcześniej Benedykt XVI, Jan Paweł II i inni papieże. Pałac został w 2016 roku zamieniony na muzeum przez Franciszka, który w czasie 12 lat pontyfikatu nigdy tam nie wypoczywał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję