Reklama

Święci w teatrze

Ostatnio gra sztuki teatralne nie tylko na scenie, ale i w kościołach, niekiedy zamiast kazania. W gronie aktorów ma siostrę zakonną. Dociera nie tylko do najdalszych zakątków Polski, ale i do rodaków w RPA i na Litwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódzki Teatr „Zwierciadło”, działający już przeszło 15 lat, znany jest przede wszystkim z profilaktycznych przedstawień adresowanych do młodzieży. Od niedawna ma jednak w repertuarze dwie wyjątkowe propozycje - spektakle o wielkich polskich świętych: Urszuli Ledóchowskiej i Janie Pawle II. O tych niezrównanych w wierze napisano już niejedną książkę, nakręcono niejeden film. Rzadko jednak można spotkać się z nimi... w teatrze.
Sztuka pt. „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy” przenosi nas najpierw w początki XX wieku. Ukazuje losy Ojczyzny z perspektywy doświadczeń jednej osoby - św. Urszuli Ledóchowskiej. I tak, jako widzowie, możemy śledzić jej wędrówkę po Europie oraz starania o pozyskiwanie ludzi różnych narodowości i wyznań dla sprawy polskiej. Mamy okazję towarzyszyć jej w Sankt Petersburgu, Szwecji i Rzymie. Poznajemy m. Urszulę jako niestrudzoną w pracy organizatorkę, świetną mówczynię, ale i pełną współczującej troski Polkę. W jej postać wcieliła się s. Danuta Nowak, urszulanka SJK. Na scenie towarzyszą jej aktorzy: Michał Kret oraz Krzysztof Kaczmarek, który sztukę napisał i wyreżyserował. Całość przepleciona jest oryginalnymi tekstami św. Urszuli, które swym pięknem, ale i aktualnością wprawiają w głęboką zadumę. Jak relacjonują artyści, już nieraz na policzkach widzów dostrzegali łzy wzruszenia - zwłaszcza gdy aktorzy śpiewają pieśń o polskich Legionach... To właśnie z tą sztuką Teatr „Zwierciadło” dotarł już do Polonii w Afryce Południowej i na Litwie. Spektakl jest wspaniałą okazją, by wrócić choć na chwilę do czasów, gdy słowo „Ojczyzna” znaczyło tak wiele. Wypowiadane - zagrzewało do szlachetnego działania. Sztuka jest również szansą na przybliżenie mało znanej - a dziś tak potrzebnej - duchowości m. Urszuli. Istotę świętości widziała ona nie w nadzwyczajnych dziełach i niekończących się modlitwach, lecz w cichym spełnianiu woli Bożej - zawsze w radości i z uśmiechem.
Duże powodzenie powyższej inscenizacji skłoniło s. Aleksandrę Topolę*, urszulankę SJK - główną pomysłodawczynię - do kontynuacji dzieła wprowadzania myśli polskich świętych do teatru. I tak w październiku, z okazji 30. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Papieża, Teatr „Zwierciadło” zaprezentował sztukę pt. „Od zaraz święty”. Jest ona poświęcona najważniejszym wydarzeniom pontyfikatu Jana Pawła II. Trzeba podkreślić, że spektakl nie przypomina znanych nam filmów o Papieżu Polaku. Co bowiem zaskakuje - na scenie postać Ojca Świętego nie pojawia się ani razu. Jan Paweł II jest ukazany z perspektywy spotkań i wspomnień trzech różnych osób: lekarza, który operował Papieża po zamachu na Placu św. Piotra, a także fikcyjnych postaci - polskiego pisarza oraz siostry urszulanki. Ojciec Święty jest obecny w ich rozmowach, zadumie, a także - co najważniejsze - w oryginalnych swoich przemówieniach, których krótkie fragmenty widzowie mogą chłonąć między kolejnymi scenami. Sztuka przypomina, jak wielką moc jednoczenia ludzi miał Jan Paweł II. Po spektaklu każdy widz może otrzymać specjalnie przygotowaną niewielką broszurkę, która cytatami samego Ojca Świętego zaprasza do sięgnięcia poza pomniki, pamiątkowe zdjęcia i albumy z Papieżem - w samo centrum nauczania Jana Pawła II.
Obydwie sztuki mogą być zaprezentowane wszędzie: w teatrach, domach kultury, w każdej parafii. W każdym zakątku Polski i nie tylko. Zapraszamy do zainteresowania się nimi!

* Organizacją przedstawień zajmuje się s. Aleksandra Topola ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek SJK, ul. Obywatelska 60, 93-562 Łódź, tel. 603-586-173.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2024-05-13 05:48

Paweł Wysoki

Priorytetem jest wychowanie młodego pokolenia w duchu katolickim i patriotycznym oraz wspieranie małżeństw i rodzin - mówi ks. Jerzy Krawczyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję