Doroczny Międzynarodowy Warszawski Festiwal Filmowy otworzył pokaz Drogi do zatracenia Sama Mendesa, amerykańskiego filmu, nawiązującego do tradycji kina gangsterskiego.
Utwór ten, który wchodzi obecnie na ekrany, zrealizowany został w sposób bardzo prosty, cechuje go jednakże wielka siła emocjonalna. Temat obrazu był wielokrotnie podejmowany w tradycji kina sensacyjnego. Jest nim problem zemsty, tak silnie obecny w życiu i działalności środowisk mafijnych w Ameryce. Akcja filmu rozgrywa się w latach 30. w rodzinach irlandzkich, które stworzyły silne struktury przestępczych mafii. Bohater, pomocnik i prawa ręka szefa gangu, przysięga zemstę za zamordowanie żony i młodszego syna. Wraz ze starszym synem podejmuje energiczne działania w tym kierunku. Okazuje się jednak, że zemsta nie daje mu satysfakcji i wiedzie do zagłady. Michael pragnie więc uratować syna, opierającego się przestępczym działaniom, nakazując mu iść normalną drogą w życiu. Droga do zatracenia jest więc filmem o bezsensie zemsty i przemocy, jako sposobu życia przestępczego. Ta jasna wymowa moralna, doskonałe role i siła emocjonalna spowodowały, że obraz ten cieszy się w Ameryce wielkim powodzeniem u widzów.
W programie Warszawskiego Festiwalu znalazło się około 120 filmów z różnych krajów, pokazywanych i nagradzanych na międzynarodowych przeglądach i festiwalach. Niektóre z nich będą grane na naszych ekranach lub w telewizji. Moją uwagę zwróciło kilka filmów dokumentalnych. W hiszpańskich Dzieciach Rosji zapoznaliśmy się z przeżyciami Hiszpanów, którzy jako dzieci komunistów zostali wywiezieni do ZSRR w końcu wojny domowej. Poddano ich tam wychowaniu i indoktrynacji ideologicznej w celu zrobienia z nich wzorowych komunistów. Dziś wspominają oni swoje przeżycia i smutne losy. W Mojej podroży do Włoch wybitny reżyser amerykański Martin Scorsese dokonuje analizy arcydzieł włoskiego kina powojennego z lat 45-65 pod kątem artystycznym, społecznym i ideowym. Znajduje w nich nieoczekiwane znaczenia i emocje. Miłośnicy kina licznie zapełnili sale warszawskiego festiwalu, co rokuje nadzieję, że kino artystyczne znajdzie swoich widzów w normalnych kinach.
Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.
Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.
Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
Abp Józef Kupny pobłogosławił w Wielką Sobotę 500 paczek dla ubogich. Przygotowane one zostały przez wrocławską Caritas ze środków przekazanych przez wiernych archidiecezji.
– Nasze akcje angażują bardzo wielu ludzi, aby te działania pomocowe były przeprowadzone sprawnie, dokładnie i docelowo trafiły do najbardziej potrzebujących. Dzisiaj zostanie rozdanych 500 paczek, poświęconych przez naszego metropolitę, dla naszych podopiecznych, którzy korzystają na co dzień z łaźni i kuchni – mówił ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.