Reklama

Polska

Caritas Polska: Dzień Babci i Dziadka obchodzimy codziennie

Przez cały rok Caritas Polska prowadzi programy senioralne, takie jak „Na codzienne zakupy”, które docierają do tysięcy ubogich i potrzebujących osób starszych. Organizacja nieustannie aktywizuje seniorów i zachęca do traktowania ich z szacunkiem i życzliwością. W 2023 roku wśród podopiecznych Caritas są także seniorzy z ogarniętej wojną Ukrainy. 21 stycznia obchodzony jest Dzień Babci, a 22 stycznia - Dzień Dziadka.

[ TEMATY ]

Caritas

babcia

dziadek

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Dla mnie wielką radością jest to, że wnuki o mnie pamiętają, że zostałam zaproszona do przybranej wnuczki Martuni z Ukrainy na jej występy w przedszkolu – mówi Jagoda, podopieczna Caritas Polska. – Dorosły wnuk zaprosił mnie na obiad, opowiada mi o wydarzeniach ze swojego życia. Mam nadzieję, że w Dzień Babci też tak będzie. Zawsze dziękuję Panu Bogu za to, że dał mi doczekać następnego roku, cieszyć się i uśmiechać.

Pani Jagoda zaznacza, że jej wnuk jest bardzo oddany i życzliwy. - Kiedy znalazłam się w szpitalu, potrafił w nocy wziąć samochód rodziców i przyjechać do szpitala. Dla mnie było to zaskoczenie, że w ogóle został wpuszczony. Powiedział ochroniarzowi, że tak babcię kocha, że postanowił natychmiast przyjechać. Nie zapomnę do końca życia, jakim sercem mnie obdarzył. Wrażliwość międzypokoleniowa uczy odpowiedzialności – zauważa podopieczna Carotas Polska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomoc dla seniorów i pomoc od seniorów

Wsparcie dla seniorów to jeden z priorytetów Caritas Polska. - Oferujemy pomoc materialną, taką jak ogromny program „Na codzienne zakupy”, który obejmuje 11 tysięcy osób – mówi Monika Figiel, specjalista ds. programów senioralnych. Senior dostaje kartę do sklepu Biedronka, ma do wydania 160 złotych miesięcznie przez 10 miesięcy. Caritas prowadzimy ten program wraz z Fundacją Biedronki już piąty rok.

– Zajmujemy się też dowożeniem obiadów do seniorów, którzy nie wychodzą już z domów, przekazujemy im paczki z okazji różnych świąt. Są też inne formy doraźnej pomocy materialnej, jak wypożyczenia sprzętu rehabilitacyjnego – dodaje Monika Figiel.

Wielu seniorów angażuje się w działalność Caritas także jako wolontariusze. To oni najwięcej wiedzą o potrzebach osób starszych, a z pracownikami Caritas dzielą się doświadczeniem. – Mamy 4,5 tysiąca wolontariuszy w programie „Na codzienne zakupy”, w większości są to seniorzy - zaznacza Monika Figiel. Caritas organizuje zajęcia zachęcające podopiecznych do aktywności. Chodzi o to, by seniorzy jak najdłużej byli samodzielni i mogli nawiązywać relacje. Tak duża skala programów jest możliwa dzięki współpracy z 46 Caritas diecezjalnymi.

Reklama

W całej Polsce Caritas diecezjalne prowadzą domy pomocy społecznej, kluby seniora, świetlice parafialne, w których osoby starsze mogą się spotykać, nawiązywać znajomości, brać udział

w wolontariacie i wydarzeniach kulturalnych. – Seniorzy są naszą przyszłością. Wielu z nas za chwilę będzie miało 60 lat i więcej. Będziemy mieć coraz więcej seniorów – mówi Monika Figiel. – W Caritas Dzień Babci i Dzień Dziadka obchodzimy codziennie. Angażujemy osoby starsze raz, dwa razy w tygodniu, odwiedzamy je, robimy drobne niespodzianki. W tym roku w Warszawie zaprosimy podopiecznych do kina.

Integracja gości z Ukrainy

Ukraińcy seniorzy często mają rodziny, które pozostały na Ukrainie. Caritas organizuje specjalne grupy, w których spotykają się ze sobą nawzajem, a także z Polakami. Niedawno organizowano wigilię prawosławną, a już niebawem Dzień Babci i Dziadka.

– Zaplanowaliśmy spotkanie, by porozmawiać z ukraińskimi seniorami o ich obecnej sytuacji w Polsce oraz o sytuacji ich dzieci i wnuków – mówi Renata Makuch z Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska w Warszawie. - Damy im szansę, by wyrzucili z siebie emocje: radość z kontaktu z bliskimi i smutek z powodu rozłąki. Planujemy warsztat, w ramach którego dzieci własnoręcznie wykonają pocztówki, a potem wręczą te prezenty swoim dziadkom. Chcemy dać możliwość integracji seniorom, zwrócić na nich szczególną uwagę i okazywać

im szacunek w społeczeństwie – podkreśla Renata Makuch.

historia Walentyny, seniorki z Charkowa

– Dnia Babci ani Dnia Dziadka na Ukrainie do tej pory nie było, po prostu wiedzieliśmy, że są dziadkowie i babcie, wysyłaliśmy sobie nawzajem pocztówki przez internet – mówi Walentyna, która po wybuchu wojny przyjechała do Warszawy z Charkowa. – Gdy wylatują pociski, nasza obrona powietrzna po prostu nie nadąża z ich przechwyceniem. Charków bardzo cierpi z powodu ataków wroga.

Reklama

Synowie pani Walentyny odprowadzili ją do pociągu do do Warszawy. - Tutaj oczywiście nie znałam nikogo, nie miałam łączności z bliskimi – opowiada Walentyna. – Wolontariusze otoczyli nas troską i karmili na każdym kroku. Nie mogliśmy już więcej jeść, a oni nadal proponowali herbatę i gorącą kawę! - relacjonuje Ukrainka.

Walentyna zaangażowała się w wolontariat w Caritas Polska. Obecnie przewodzi grupie wolontariuszek-seniorek z Ukrainy. – Spotkania seniorów w Caritas wiele dla nas znaczą. Pomagamy sobie nawzajem, aby nie popaść w przygnębienie, nie płakać, nie rozpaczać – podkreśla kobieta. – Kocham moją ojczyznę, kocham Ukrainę. Polska zrobiła dla mnie osobiście i dla nas wszystkich bardzo wiele. Dlatego nie boję się powiedzieć, że to nasza druga ojczyzna

– dodaje Walentyna.

W Dzień Babci i Dzień Dziadka szczególnie warto odwiedzić najstarsze osoby z naszych rodzin, rozmawiać z nimi, dzielić się ciepłem - zachęca Caritas Polska. Apeluje też, by dostrzegać także tych seniorów, którzy w Polsce są gośćmi, a swoje domy pozostawili nierzadko tysiąc kilometrów stąd, na linii frontu.

***

Caritas to największa organizacja dobroczynna w Polsce. Pomaga setkom tysięcy potrzebujących w kraju i za granicą. Struktura Caritas w Polsce składa się z Caritas Polska, która pełni funkcję koordynatora projektów ogólnopolskich i zagranicznych, oraz z 45 Caritas diecezjalnych, które niosą bezpośrednią pomoc potrzebującym. Organizacja jest częścią sieci Caritas Internationalis i Caritas Europa.

KONTAKT

Dział Komunikacji Caritas Polska

Reklama

e-mail: komunikacja@caritas.org.pl

tel. 510 235 802

2023-01-20 16:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Większa od dziadka

Wróciłem z ukraińskich wojaży, w domu na powitanie pojawiły się wnuki, Hania jakoś tak wyjątkowo mocno przytuliła się do dziadka, że starowina ujęty tkliwością wnuczki wziął ją na ręce, choć panienka przy swoich siedmiu latach wagę swoją też posiada. Hania triumfuje: jestem większa od dziadka! No faktycznie: gdy mam ją na rękach, to przerasta mnie o głowę… W dyskusję, czy Hania jest już większa, czy póki co tylko wyższa, wchodzić nie zamierzam. Hania, jak już wlazła dziadkowi na ręce, zleźć nie chce. Rozgląda się po okolicy i widzi świat zupełnie innym niż ze swojej codziennej perspektywy. Dostrzega rzeczy, których z dołu nie widziała, może dotknąć przedmiotów normalnie niedostępnych. Tym bardziej, że dziadek mając wnuczkę pod bliską kontrolą, jest mniej rygorystyczny niż z daleka.
W gruncie rzeczy, czy nie na tym właśnie polega wychowanie i rozwój? Pozwolić dzieciom, potem wnukom wdrapać się na własne plecy, by dalej widziały, więcej rozumiały, nie musiały się zmagać z problemami, które były naszym udziałem? Przecież zależy nam na ich osiągnięciach, wielkości, życiowych sukcesach - i o to właśnie chodzi, byśmy dla owej wielkości stanowili solidny fundament. A że ów fundament często jest mocno zagrzebany w ziemi? Cóż, taki człowieczy los… Zresztą - czyż ja także nie stoję na ramionach protoplastów?
W ramionach dziadka Hania jest wyższa, może dalej patrzeć, więcej zrozumieć - ale pod warunkiem, że młodzieńczy bunt nie każe jej kiedyś definitywnie odrzucić ramion przodków. Zbuntuje się niemal na pewno, będzie chciała po swojemu oceniać i zmieniać świat - ale czy musi odrzucić całkowicie? Tradycja i rozwój - to się da połączyć! I Hania, i Marysia wzięte w ramiona wyciągają rączki zazwyczaj w innych kierunkach, niż skierowałby je dziadek. Co innego je interesuje, choć początkowo dają się przekonać do patrzenia razem. Ale żądają wyjaśnienia tego, co widzą, najpierw bardzo prostego: czy to jest bezpieczne, czy zagraża? Dobre czy złe? Można, czy nie można dotykać? A jak się dotknie, to, co się stanie? Stopniowo chcą wiedzieć coraz więcej, domagają się szczegółowych wyjaśnień, chcą wiedzieć i zrozumieć. Początkowo dziadek jest autorytetem rozstrzygającym, ale to szybko mija. Janek, już dziewięcioletni trzecioklasista, chętnie wchodzi w kontrowersje, tak co do faktów, jak i interpretacji. I jest przekonany, że są dziedziny, w których dziadka nie ma co indagować, bo on sam wie najlepiej. Janek na ręce już się zbytnio nie pcha, jak chce świat widzieć z innej perspektywy, to sam sobie szuka wyższych miejsc. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - Janek sam chce go sobie wybierać. Trudno go przekonać, że z innego miejsca lepiej widać - wie swoje. Ale do tych miejsc, które wybiera, należy też doświadczenie rodziców i dziadków…
Stoją wnuki na dziadkowych plecach, więc nie muszą zmagać się z tym, co pokolenie dziadka pokonało - mają jednak nowe wyzwania, muszą naprawiać to, co dziadki zlekceważyły lub zepsuły. A jest tego trochę, nie da się ukryć. Moje wnuki nie muszą już zmagać się z komuną i postsowieckim myśleniem, nie grozi im aresztowanie za niesłuszne poglądy, mogą działać na rzecz Polski i dla własnej samorealizacji w organizacjach pozarządowych, w biznesie, w samorządzie, mogą krążyć po całym niemal świecie i budować własne unikalne doświadczenie. Tego nie było, granice były zamknięte, wolność działania mocno ograniczona i ryzykowna, teraz jest wolność, demokracja, swoboda podróżowania i wyborów. Polska jest już nasza własna, ale nie wszystko jest w niej dobrze urządzone. Bolą afery, koszmarne kłótnie, biurokratyczne bariery, brak rzetelnych reform w wielu dziedzinach. Jest co robić! Więc patrzcie kochani uważnie, uczcie się, przygotowujcie do zmiany, do budowania coraz lepszej Ojczyzny. Śmiało właźcie na nasze plecy.
Wnuki wzięte na ręce noszone są w różnych kierunkach - chłoną wnętrze wypełnione opowieściami, każdy sprzęt, każdy obrazek i figurka, mają przecież swoją rodzinną historię. Niemal zawsze w stronę ikony Pani Jasnogórskiej (wisiała na ścianie w obozie dla internowanych w stanie wojennym), ikony z Chrystusowym Obliczem (napisał ją Przyjaciel dla nieżyjącej już Babci), w stronę figury Matki Bożej Ludźmierskiej (ślad po podgórskich przyjaźniach i wędrówkach szczytami Tatr) … Jak inaczej przekazać wiarę ojców, jeśli nie przez opowieść przy znakach przechodzącą czasem w świadectwo wdzięczności i modlitwę? Tak czy owak - my możemy dzisiaj dać świadectwo wiary, możemy o niej opowiadać, możemy wyjaśniać, w co i dlaczego wierzymy. Ale wybrać wiarę i pozostać jej wiernym, będzie musiał każdy z nich sam. I oby dobrze wybrał…

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję